O idei wymagającego sportu, zasadach uczestnictwa i kulturze fizycznej oraz zdrowym sposobie spędzania czasu z Piotrem Członką, dyrektorem Triathlon Kraśnik, rozmawia ks. Rafał Pastwa.
Czy ubiegłoroczną edycję Triathlon Kraśnik należy uznać za udaną?
Środowisko sportowe odebrało ubiegłoroczny konkurs jak najbardziej pozytywnie. Wystartowało wtedy 111 osób z całej Polski. Zadowalająca była frekwencja i poziom sportowy. Dopisała także publiczność. Była to z pewnością najliczniejsza impreza sportowa w historii Kraśnika.
Jak można się zgłosić do udziału w tych zawodach?
Zapisy już trwają od kilku miesięcy. Obecnie mamy 170 zgłoszonych zawodników. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy wystartują, bo niektórym zawodnikom mogą przydarzyć się kontuzje. Ale myślimy, że w tym ostatnim okresie zgłoszą się jeszcze kolejni.
Czy uczestnicy maratonów i półmaratonów są w stanie poradzić sobie z takim wyzwaniem jak triatlon?
Zdecydowanie tak. Grono biegaczy stanowi najliczniejszą grupę biorącą udział w takich zawodach. Oczywiście biegacz musi dobrze pływać, żeby wystartować.
A co z wyposażeniem?
Nie jest ono takie proste i tanie. Są dwa style uprawiania tej dyscypliny. Profesjonaliści inwestują naprawdę duże pieniądze w sprzęt. Są też tacy, którzy inwestują w tańsze wyposażenie, bo dla nich liczy się sam udział, a mniej wygrana. Wystarczy mieć strój do pływania, okularki, rower szosowy lub czasowy i buty do biegania.
Czy na przeciętnym sprzęcie można wygrać triatlon?
Musiałby to być imponująco silny zawodnik. Jednak zazwyczaj najlepsi zawodnicy mają też sprzęt z górnej półki.
Wydarzeń sportowych na Lubelszczyźnie jest coraz więcej. Czy jest zatem większe zainteresowanie sportem?
Uważam, że w przypadku młodzieży ze sportem jest coraz gorzej. Coraz mniej młodych osób regularnie trenuje. Ta grupa wiekowa z reguły nie ma ambicji sportowych. Obserwuję, że zdecydowana większość wybiera drogę na skróty, a jednak liczy na podpisanie milionowych kontraktów. Jeśli chodzi o dorosłych i dzieci, jest już zdecydowanie lepiej. Świadomi rodzice wysyłają dzieci na zajęcia sportowe i to jest wielki plus na przyszłość. Mamy jednak nadzieję, że ktoś, kto ze sportem ma mało do czynienia i zdecyduje się zobaczyć, jak wygląda rywalizacja triatlonowi w Kraśniku, postanowi samemu uprawiać jakiś sport. Byłoby to dla nas wielkie osiągnięcie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |