Gdy amerykańska Rezerwa Federalna mówi: „teraz skaczemy”, reszta świata pyta: „jak wysoko?”. Zbliża się moment, w którym podniesie stopy procentowe w USA. Co to oznacza dla nas?
To miała być ekonomiczna decyzja roku. Od sierpnia cały finansowy świat zwracał swoje oczy na USA, gdzie 17 września System Rezerwy Federalnej, czyli amerykański bank centralny, miał zrobić coś, czego nie robił od 9 lat: podwyższyć stopy procentowe. I choć podwyżka nie nastąpiła, bo Federalny Komitet Rynku Otwartego (jeden z organów Fedu) potwierdził obecną federalną stopę procentową w wysokości 0,25 proc., to jednak ten brak decyzji także ma swoje konsekwencje, i to poważne. Następnego dnia amerykańskie indeksy giełdowe spadły o ponad 1 proc., a ekonomiści zaczęli się zastanawiać nad tym, dlaczego stopy jeszcze teraz nie wzrosły. Bo o tym, że w końcu to się musi stać, wiedzą wszyscy, co więcej, od miesięcy na to czekają – jedni z nadzieją, inni z niepokojem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |