"Ikona - oblicze wiary" - to tytuł niesamowitej wystawy, jaką można oglądać w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.
Kolekcja ikon z zielonogórskiego muzeum liczy prawie 250 dzieł powstałych od końca XVIII wieku do początków XX stulecia. Na wystawie spotkamy różnorakie ikony, zarówno ze względu na treść, jak i wykonanie. Wśród nich jest przedstawienie Chrystusa Pantokratora, czyli Wszechwładcy, a także najpopularniejszego świętego Wschodu – Mikołaja czy ikony świąteczne ukazujące najważniejsze wydarzenia kalendarza prawosławnego. – Największą grupą, liczącą prawie 100 obiektów, są ikony maryjne – mówił dr Longin Dzieżyc, kurator wystawy.
Jak powstała zielonogórska kolekcja ikon? – Można tu mówić o pewnym wątku przestępczym czy wręcz kryminalnym. Kolekcja została zapoczątkowana w latach 70. ub. wieku, kiedy na Zachodzie zaistniała moda na sztukę prawosławia. Masowo wówczas zaczęto szmuglować przez wschodnią i zachodnią granicę ikony do Berlina Zachodniego, do Niemiec Federalnych, do Holandii, do Wielkiej Brytanii, gdzie powstawały wyspecjalizowane galerie, w których ikony były od podłogi po sufit – wyjaśniał na otwarciu wystawy Leszek Kania, dyrektor muzeum.
Ikony, które trafiły do Muzeum Ziemi Lubuskiej, zostały przechwycone przez celników z Rzepina. – Ta współpraca trwała przez prawie 25 lat – tłumaczył dyrektor.
Wystawę można zobaczyć do 30 kwietnia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |