ksiadz_na_czacie5: feministko, chciał pokazać, że takich ludzi też kocha
~_rybak_: i nie powiedział do Piotra: "A nie mówiłem?"
~Elik: Właśnie dlatego go wybrał ,bo każdy człowiek przechodzi taką drogę jak on, Piotr był jest bardzo ludzki ,posiadał wady i zalety tak jak my
_bejot_: Piotr tak dużo znowu nie nabroił, ale pewnie tego nas uczy
~rekolekcjo_femi_nistka: ale żeby od razu na takich budować?!
jo_tka: feministka, nie na ludziach, na Bogu
~kazio: Jezus wybrał człowieka takiego, jakim on jest, a nie jakiś abstrakt
ksiadz_na_czacie5: bj, zaparł się Mistrza, to nie dużo?
ksiadz_na_czacie5: dokładnie, kazio
E_la: Bejot, przyznać się tylko? Może właśnie taki żal, jak Piotrowy potrzebny po tym przyznaniu się
Lars_P: ale grzesznicy i celnicy wejdą jako pierwsi do Królestwa Bożego
_bejot_: każdy grzech jest zaparciem się Boga
~rekolekcjo_femi_nistka: ale z 2 strony my też się zapieramy!
PianticeLLa: ks - ale zrobił to ze strachu, a nie z przekonania
ksiadz_na_czacie5: Lars, to wyrwane z kontekstu
ksiadz_na_czacie5: Piotr nie był supermanem, ale zwykłym facetem
~rekolekcjo_femi_nistka: rybakiem
Lars_P: ks, niezupełnie, każdy z nas się zapiera Jezusa, ale jak wróci, to Jezus daje mu szansę, to chciałem napisać
celnik: Ja myślę, że to zaparcie było potrzebne, by potem mogły paść te wspaniałe słowa o wykupieniu drogocenną Krwią Chrystusa
~rekolekcjo_femi_nistka: celnik - wszystko zawsze jest potrzebne... każdy upadek, aby wyżej wstać
al_: postać Piotra każe też zastanowić się nad tym, jak oceniamy ludzi, którzy zawiodą - często już się im nie daje szansy
~Elik: Im większe zaparcie się, tym później większa miłość do Jezusa
~wern: Elik - znam przykłady przeciwne, niestety.
ksiadz_na_czacie5: Elik, cos w tym jest
ksiadz_na_czacie5: komu wiele wybaczono, ten wiele miłuje
ksiadz_na_czacie5: wern, zawsze są dwie strony medalu
~wern: nie - chodzi mi po prostu o to, by nie wpadać w takie łatwe okrąglaki, typu komu wiele wybaczono, to… - itd.
_bejot_: ks, ale z tym trzeba uważać, bo można do Jezusa już nie wrócić
ksiadz_na_czacie5: bj, jak Judasz np.
_bejot_: np.
~kazio: jest takie niebezpieczeństwo, bejom
celnik: wern, ale to widać w tle Jezusowego przebaczenia, czy my tego chcemy, czy nie
celnik: w każdym razie relacja Piotr - Jezus wskazuje, że Jezus jest Jedynym, który nie powie mi: Ty świnio
Lars_P: :)))))
PianticeLLa: hihihi
PianticeLLa: celnik :)))
_bejot_: celnik, ale może pomyśli?
wiem_ale_nic_niewiem: Celnik, nie wiem, czy nie powie, bo to trudno przewidzieć
~ache: nie powie ci, celnik, ale jeśli będziesz postępować jak rzeczona świnia, to sroga kara cię nie minie, o!
~rekolekcjo_femi_nistka: do dlaczego Bóg czasem tak dobija, że się nie wraca?!?!?!
~rybka: feministka, to grzech dobija, a nie Bóg
ksiadz_na_czacie5: feministka, Bóg nie dobija, to my się sami dobijamy
ksiadz_na_czacie5: a pamiętacie tę sytuacje z mieczem i uchem z Ogrodu Oliwnego?
PianticeLLa: pamiętamy...
terianka: pamiętamy
Lars_P: właśnie taki był Piotr
_bejot_: on chciał dobrze
ksiadz_na_czacie5: co ta scena może mówić dla nas?
~rekolekcjo_femi_nistka: nic siłą!!!!!
~Elik: Właśnie, Jezus nie kazał Piotrowi przeciwstawiać się złu... Jak to jest...?
Lars_P: Elik, Piotr miał do spełnienia jeszcze wiele, a nie ginąć od ucha:)
ksiadz_na_czacie5: Elik, chyba raczej nie pokonywać zła złem
jo_tka: Jezus naprawia wyrządzone zło wręcz
~kazio: odróżniać trzeba zło od tego, kto się go dopuszcza
PianticeLLa: pamiętamy też, że Piotr w łodzi był bez odzienia, a jak zobaczył Jezusa, to się ubrał i wskoczył do wody!!
ksiadz_na_czacie5: Piotr był porywczy
~rekolekcjo_femi_nistka: jak każdy facet, ks ;-)
ksiadz_na_czacie5: a wcześniej sobie kimnął w Ogrójcu
porozmawiam: i jeszcze jeden wniosek proszę księdza, że wybrani Święci - ... to też tylko ludzie ...
Lars_P: świętych nazywano szaleńcami Bożymi, porozmawiam
porozmawiam: tak - Lars? możesz coś więcej :-)
ksiadz_na_czacie5: porozmawiam, aż ludzie ;-)
porozmawiam: tak, aż :-)
ksiadz_na_czacie5: myślę, że Piotr uczy mnie też wierności Jezusowi, mimo słabości
~rekolekcjo_femi_nistka: czemu my jesteśmy tacy słabi?
~rybka: ale Piotr się jakoś pozbierał...............
ksiadz_na_czacie5: żeby szukać mocy w Bogu
~rekolekcjo_femi_nistka: nie każdy jest jak Piotr
~rekolekcjo_femi_nistka: nie każdy widzi w Bogu ratunek
porozmawiam: ja nie jestem aż tak słaba - feministka
_bejot_: czyli co? mogę być zwykłą świnią, "przesypiać" Boga, robić dużo złego, ale
jak wrócę do Jezusa, to będzie ok? jak powiem schrzaniłam sprawę?
Lars_P: ks, ale tylko raz się Piotr zaparł, jego późniejsze życie było już znacznie inne, "przydało" mu się to zaparcie
iszbin: Lars, jak inne, a moja ''ale''?
celnik: myślę, że gdyby był taki strachliwy, na dziedziniec arcykapłana by nie poszedł. A skoro poszedł, to na coś liczył, czegoś oczekiwał
E_la: Piotr też daje sobie uświadomić, że nie chodzimy zawsze za Jezusem, choć jego ręka jest zawsze tuż, tuż – śpimy, gdy czas na czuwanie, przesypiamy całe lata
ksiadz_na_czacie5: bj, droga powrotu do wierności jest zawsze otwarta
ksiadz_na_czacie5: celnik, czego oczekiwał?
~duszochwat: Piotr się zaparł, Paweł musiał spaść z konia
~ache: muszą być jakieś wydarzenia, które 'szlifują', duszochwat
celnik: może liczył, że jeszcze uratuje Mistrza?
celnik: i nie wiedział, że wpada w pułapkę własnej pychy?
ksiadz_na_czacie5: może
Aga_ta_: może oczekiwał, że Jezus zrobi jakiś cud, uwolni się...
Aga_ta_: ale nic się nie działo, więc zaczął się bać
al_: w tekście rekolekcji jest napisane, że może Piotr liczył na cud
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |