Lenka__: Z lenistwa rodzą się dzieła, na jakie nigdy nie zdobyłby się normalnie pracowity człowiek, yasmin
yasmin: lenka, to znaczy?
Lenka__: to co jest napisane właśnie, yasmin ;-)
zielona_mrowka: yasmin, ja mówię, że mam tylko czasem takie zrywy pracoholistycznej wizji :) a nie, że stale to mam :P
~Archaniol_One: cel jest jeden, przeżyć i dać innym życie, a to jak ktoś ułoży to życie, to
będzie miało odbicie na pustce na łące niebiańskiej, gdzie tylko nieliczni będą się radować
ksiadz_na_czacie5: praca zawsze powinna być środkiem, a nigdy celem naszego ludzkiego życia
ksiadz_na_czacie5: dedek, chwalisz się czy żalisz?
~tomaszek: tak, Ks., szczególnie, jak się ma rodzinę
~Ankas: dedek tylko mówi
~dedek: hmm
~dedek: ma kto za mnie pracować
ksiadz_na_czacie5: jest takie określenie darmozjad, bardzo trafne
~dedek: ej ks...
porozmawiam: pasożyt
~marcinxxx: jestem darmozjadem!!
~Ankas: ja jestem darmozjadem, tak mi w domu mówią
~Archaniol_One: ksiądz, darmozjadów trzeba pielęgnować i szanować
ksiadz_na_czacie5: a wiecie jaki jest najgorszy skutek bezrobocia?
zielona_mrowka: lenistwo
SilverDragon: głód
SilverDragon: brak pieniędzy...
awe: pijaństwo
~dedek: demoralizacja i rozpusta
u_a: brak poczucia wartości i bycia potrzebnym
~Archaniol_One: ksiądz, upodlenie i zatarcie celu życia
yasmin: chyba bieda
yasmin: i to, że dzieci są w tym wszystkim najbiedniejsze
porozmawiam: jest wiele, ksiądz
ksiadz_na_czacie5: no właśnie, najgorszy nie jest chyba brak kasy, ale brak sensu życia i czucie się niepotrzebnym
SilverDragon: racja
~mbm: brak poczucia własnej wartości, świadomość bycia ciężarem dla innych, ks
ksiadz_na_czacie5: chodząc po kolędzie zauważyłem, że z biedy materialnej rodzi się często bieda duchowa
ksiadz_na_czacie5: a bezrobocie na moim terenie jest chyba największe w Polsce
jo_tka: Mazury?
yasmin: a skąd ksiadz jest?
SilverDragon: a gdzie mieszkasz, ks?
~mbm: ks, a na jakim terenie mieszkasz?
~INGA: Ks, a skąd jesteś???? bezrobocie to chyba dotyka każdego z nas, w całej Polsce
~INGA: O, Mazury to szczególnie
u_a: ks: w drugą stronę to chyba też działa
~dedek: jak do gara nie ma co włożyć, to i o Bogu się nie myśli
ksiadz_na_czacie5: u_a, pewnie tak
ksiadz_na_czacie5: dedek, nie zawsze
ksiadz_na_czacie5: znam ubogich ludzi, którzy ufają Bogu i to daje im nadzieję
~dedek: pozazdrościć takim wiary, ks.
~Ankas: też znam takich ludzi, wiara dla nich jest czymś, co trzyma ich przy życiu
~Archaniol_One: ksiądz, a ja znam takich, co powinni ubogich przyjąć, a odpędzaja ich kopniakami w ich uczucie, w ich godność
zielona_mrowka: ludzie pozostający dłużej bez pracy, tracą wiarę w siebie i przestają jej
poszukiwać - staja się "pasożytami" (sorki za określenie) społeczeństwa - zaczynają kombinować z rentami, zasiłkami itp.
yasmin: u nas te renty i inne to istna plaga
u_a: mrówka, nie uogólniaj...
~mbm: właśnie, mróweczka
Pharisee: dopóki Solidarność się nie dostała do władzy, to bezrobocie było utajnione, a kogo chwycili to kazano pracować
zielona_mrowka: u_a, ale tak jest – jasne, są wyjątki i chwała tym wyjątkowym za to, że są tacy, a nie inni :)
u_a: mrówka, to nie są wyjątki, jest mnóstwo uczciwych bezrobotnych ludzi
zielona_mrowka: u_a, nie będę się rozwodzić nad tym, kiedyś analizowałam badania na ten temat i do takiego wniosku doszłam :( przykre, ale tak jest
u_a: mrówka: myślę, że nie masz racji
zielona_mrowka: u_a, masz do tego prawo:)
ksiadz_na_czacie5: spróbujmy jakoś podsumować nasz dzisiejszy czat
ksiadz_na_czacie5: a zatem praca to przekleństwo czy błogosławieństwo?
al_: ks - ani przekleństwo ani błogosławieństwo
u_a: ani jedno ani drugie
~tomaszek: to konieczność!
SilverDragon: błogosławieństwo!
~dedek: ej, raczej błogosławieństwo
porozmawiam: błogosławieństwo :-)))
porozmawiam: chyba, że jest wbrew nam samym :-((( to przekleństwo
~Ankas: błogosławieństwo dla tego, kto wybrał swój zawód z powołania
~INGA: Błogosławieństwo, za każdy dzień pracy dziękowałam Bogu
~INGA: i tak przepracowałam 27 lat
~Archaniol_One: praca to powinność dla utrzymania życia, bo bez jakiekolwiek pracy życie po prostu by nie mogło istnieć
zielona_mrowka: praca to obowiązek i konieczność - więc nie wdawajmy się w szczegóły, czy to błogosławieństwo czy przekleństwo:)
Pharisee: Praca ma za zadanie dowartościować każdego w każdym
~tomaszek: Ksiądz, a dla Ciebie?
SilverDragon: to, co dla ks, to i dla nas przecież...
ksiadz_na_czacie5: pamiętajcie, że owoc naszej pracy włącza się w każdą Eucharystię, poprzez chleb i wino, owoce pracy rąk ludzkich
ksiadz_na_czacie5: przez pracę przedłużamy Boże dzieło stworzenia i współpracujemy z Chrystusem w dziele odkupienia
ksiadz_na_czacie5: i z tym mądrym zdaniem Was pozostawiam
ksiadz_na_czacie5: dziękuję wszystkim, nie przeleniuchujcie się przez te dni
ksiadz_na_czacie5: z Bogiem!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |