Lars_P: jeśli Europa ma być wspólnotą, a większość to wierzący, w Boga, to dlaczego nie miałoby być w Konstytucji
iouzek: a nawet gdyby większość nie wierzyła w Boga, to w Zeusa nikt nie wierzy, a do Greków odwołanie jest
~lato: to też bez sensu...
~lato: powinno być do Boga, ale nie konkretnie do jakiego...
yasmin: no właśnie
ksiadz_na_czacie5: no właśnie
ksiadz_na_czacie5: lato, zgoda
~Rut: nie ma odwołania do Greków - wycofali to
~Rut: ludzie boja się odniesienia do Boga, aby później nie czuć się zobowiązanym do przestrzegania
~goga: ale chyba inne wyznania też powinny być wzięte pod uwagę...
yasmin: ogolnie do Boga
~jest: ks, tylko ekumeniczny zapis byłby właściwy:)
ksiadz_na_czacie5: Rut, do końca nie wiadomo, co wycofali, a co nie
ksiadz_na_czacie5: chrześcijaństwo miało być w znaczeniu kulturotwórczym bardziej niż religijnym
ksiadz_na_czacie5: podobnie jest w Konstytucji RP
~lato: ks, ale odczytuje się jak do religii
~lato: bo takie jest zawsze skojarzenie
iouzek: to ma być odwołanie do Boga czy do chrześcijaństwa?
ksiadz_na_czacie5: iouzek, to dwie kwestie
ksiadz_na_czacie5: invocatio Dei i preambuła to różne sprawy
~elizabetka: każdy wierzy w Boga, a czy On się nazywa Allach czy Jahwe to nie powinno być ważne
~elizabetka: każda wiara powinna być brana pod uwagę
~ejka: elizabetka, właśnie jest 1 Bóg, ale różnie Go nazywamy
~Rut: każda wiara powinna być uznana, ale wtedy nawet jakieś sekty mogłyby się odwoływać
~Sam: powinno być odwołanie
zwłaszcza do korzeni chrześcijańskich w Europie, Europa bez odwołania
do chrześcijaństwa, to tak jakby wyrzekła się matki - historii własnej
ksiadz_na_czacie5: Sam, jak to rozumiesz?
ksiadz_na_czacie5: ten Bóg nie miałby być "chrześcijański"
iouzek: ??
~Rut: To dla Kościoła ważne jest, aby był jakikolwiek Bóg?
~Rut: to chyba nie powinno być tak
porozmawiam: ale jeśli każdy, a
każdy ma swojego, swoją wiarę - będzie chciał, aby to było w konstytucji
- mogą się inni nie zgodzić, aby akurat wiara katolicka była...
ksiadz_na_czacie5: Rut, to jest właśnie temat dzisiejszej dyskusji
ksiadz_na_czacie5: czy to odwołanie jest w ogóle potrzebne
ksiadz_na_czacie5: porozmawiam, nie rozumiesz chyba
ksiadz_na_czacie5: Bóg oznacza odwołanie się do wyższych wartości
porozmawiam: więc chodzi o moralność
~Rut: już lepiej, aby było odwołanie do wartości moralnych - naturalnych
~Rut: aniżeli do jakiegoś Buddy
ksiadz_na_czacie5: Rut, to znaczy?
porozmawiam: ale państwa mają różne wartości
porozmawiam: każdy inne
porozmawiam: nie da się chyba na razie tego połączyć - jako jednego Boga
~elizabetka: i tak powinno być, bo najwyższą wartością jest Bóg
~linka: my chcemy Boga w konstytucji europejskiej i przed referendum nie było z tym problemów, ktoś nas wymanewrował
~Rut: prawo naturalne jest prawie równe z np. 10 przykazaniami
~Rut: Uważam, że to odwołanie być powinno, ale też troszkę tolerancji dla innych wyznań
~Sam: Nie może być historii
Europy bez odwołania się do chrześcijaństwa, historia Europy i
chrześcijaństwo to jak dwa członki w jednym ciele - Kościół z Papieżem
- cywilizacja łacińska
ksiadz_na_czacie5: Rut, jak widzisz tę tolerancję konkretnie?