[21:21] neonka: uff
[21:21] neonka: odetchnełam
[21:21] tarantula: 50 osób w kolejce i ksiądz rozvczxuljacy się nad pajakiem :)
[21:21] zielona_mrowka: nad tarantula ;)
[21:22] tarantula: zielona - to prawie to samo :D
[21:22] neonka: w realu tez jestes pajakiem?
[21:22] opik1: tarantula, ten pijak, to syn, ktory wraca do Ojca
[21:22] Ruth: neonka - pisz na temat
[21:22] Varika: ok, rozgrzeszenie nr1, ale...jak łapie"klimat" i ja wiem co on do mnie mówi to duuuży +
[21:22] ksiadz_na_czacie2: Tarantula: ktoś mi przedwczoraj "zapowiedział", że przyjdzie do mnie do spowiedzi w czasie rekolekcji w jego parafii. A ja mu nakazałem, że ma stanąć na końcu kolejki :D:D:D
[21:22] opik10: chyba gorzej ;))
[21:22] tarantula: neonka - nie
[21:22] Awa: pokora????????///
[21:22] tarantula: ks - a co chciał bez kolejki ??
[21:22] Awa: a jaki ks odporny n apyche:)
[21:23] Lars_: mysle, że spowiedz powinna mniej wiecej tak wygladac jak kazde spotkanie z Jezusem - On zawsze patrzyl z miłoscia i dlatego ci z ktorymi sie spotykał - byli uzdrowieni
[21:23] zielona_mrowka: ks i co? ma tam stac i sie nigdy nei przesuwac bo zawsze ma byc na koncu? osz okrutny z Ciebie ks :P
[21:23] tarantula: matka karmiaca, inwalida wojenny czy honorowy dawca krwi ??
[21:23] ksiadz_na_czacie2: nie, towarzysz wycieczek górskich :D:D:D
[21:23] tarantula: no albo tarantula -
[21:23] Lars_: albo jeszcze jedna migawka z PS - powrót syna marnotrawnego do Ojca - ks2
[21:24] Ruth: Patrzyl z miloscia - i dal nam wolna wole - Lars - aby byc naprawde uzdrowionym - trzeba tego pragnac i wierzyc
[21:24] ewa122: po znajomości mógł Ksiądz wyspowiadać....
[21:24] tarantula: ja mdleje przed konfesjonałem więc załatwiam spowiedź jak wizyte u dentysty
[21:24] tarantula: ze znieczuleniem :D
[21:24] ksiadz_na_czacie2: tarantula, a dlaczego mdlejesz??
[21:24] Awa: tarantula jakim?
[21:24] Lars_: Ruth - istotnie - mysle, że jawnogrzesznica- pozostała Mu wierna i wdzieczna
[21:24] vim: tarantula no ja tez :(
[21:24] ksiadz_na_czacie2: czy nie jest tak, że jest coś złego w Twoim nastawieniu??
[21:24] tarantula: nie mogłabym byc ks penitentem :)
[21:24] Ruth: Lars:)
[21:24] ksiadz_na_czacie2: Może tu działa jakieś ogólniejsze prawidło??
[21:24] opik10: Tarantula ma przystojnych księży w parafii
[21:24] Awa: siln anerwica
[21:24] tarantula: nastawieniu??
[21:25] tarantula: ja sie nie nastawiam do spowiedzi na anty
[21:25] Awa: histeria spowiedziowa:D
[21:25] ewa122: wyobrażni nas podpuszcza i czyni z Kapłana potwora...
[21:25] tarantula: jopik - bardzo się mylisz :)
[21:25] ksiadz_na_czacie2: Czy nie jest tak, że boimi się dlatego, że w naszym nastawieniu Bóg JEST MNIEJSZY od naszych grzechów??
[21:25] tarantula: nawet zabardzo nie wiem jak wygladaja
[21:25] Ruth: Ale ze jest wiekszy
[21:25] tarantula: zadko ich widuje :d
[21:25] zielona_mrowka: ks boimy sie bo sie zwyczajnie wstydzimy
[21:25] Ruth: To nas zawstydza
[21:26] Awa: wstydzimy sie posrednikow
[21:26] Varika: jest coś w tym..
[21:26] Lars_: to nie przez Boga - czasami boimy soe spowiedzi - tylko jest nam głupio sie do nich przyznac a potem je powiedziec
[21:26] ksiadz_na_czacie2: "A Jeżeli serce nasze oskarża nas, to Bóg jest większy od naszych grzechów"
[21:26] neonka: grzechy przysłaniaja nam boga
[21:26] Awa: a zcasem wlasnie widzimy w nich zwyczajnych ludzi
[21:26] neonka: i jego miłosierdzie
[21:26] Lars_: neonka słusznie
[21:26] Ruth: Jan od Krzyza
[21:26] szukajaca_: witajcie
[21:26] ewa122: szatan nas mami kłamstwami
[21:26] vim: ks wiemy ze spowiednik to posrednik tylko, ale czasami ciezko przejsc nad tym do porzadku dziennego
[21:26] ksiadz_na_czacie2: Więc może dobra spowiedź to taka, kiedy po rachunku sumienia dajemy sobie spokój z grzechami, ze spowiednikiem, a adorujemy tajemnicę Bożego Miłosierdzia??
[21:27] ksiadz_na_czacie2: Niew, Ruth 1 List św. Jana
[21:27] Helcia_: szukajaca:))
[21:27] Awa: ni erozumiem
[21:27] Helcia_: ups, sorki
[21:27] Awa: jak dajemy spokoj?
[21:27] tarantula: ??
[21:27] Awa: nie zwracamy uwagi?
[21:28] zielona_mrowka: awa a po co idziesz do spowiedzie? zeby dac sobie spokoj juz z tymi grzechami ;)
[21:28] opik10: a może strach istnieje dlatego, że podświadomie znamy ciężar naszych grzechów i boimy się konsekwencji??
[21:28] neonka: ks nie rozumiem twojego toku myslenia
[21:28] Varika: wg mnie nie do końca...
[21:28] Ruth: Masz racje ks2
[21:28] vim: opik to tez
[21:28] ksiadz_na_czacie2: no bo idziesz do konfesjonału, ciągle jeszcze "rachujesz grzechy", patrzysz na nastawienie spowiednika, a nie patrzysz w serce Boże
[21:28] Lars_: opik 10 - nie bo to nie strach a raczej wstyd
[21:28] neonka: na nastawienie spowiednika nie nalezy patrzec:)
[21:28] opik10: przed Bogiem, czy spowiednikiem??Lars?
[21:28] Lars_: słusznie neonka - :)
[21:28] Helcia_: [papa]
[21:28] ksiadz_na_czacie2: opik, toć właśnie zanurzenie w tajemnicy Bożego Miłosierdzia: Konsekwencje wziął na siebie Jezus - Krzy i zmartwychwstanie!!
[21:29] Ruth: Pieklo jest wiecznym wstydem bez mozliwosci poprawy...
[21:29] penyi: przed spowiednikiem
[21:29] vim: przed spowiednikiem ofkoz
[21:29] opik1: opik 10, a gdzie ufnosc w Boze Milosierdzie?
[21:29] penyi: Bóg szybciej zrozumie
[21:29] Lars_: opik mysle, że blizsza koszula ciału niz płaszcz - i pierwszy jest kapłan - tak sie to widzi - bo jestesmy ludzmi
[21:29] Agunia05: ja sie nie wstydze przed spowiednikiem... ino przed Bogiem :(
[21:30] opik1: wstyd to tylko wymowka
[21:30] vim: Ruth daj mu bana ;)
[21:30] Lars_: stad opik duza role odgrywa kapłan - :)
[21:30] Agunia05: opiku ks znam od kilku lat i jakos nie boje sie go i nie wstydze ale Boga .... tu troszke naczej to wyglada
[21:30] ksiadz_na_czacie2: Ja myślę, że jak człowiek adoruje Boże Miłosierdzie, to w pewnym momencie osoba kapłana nie ma najmniejszego znaczenia
[21:30] neonka: dobrze myslisz
[21:30] ewa122: ale wstyd można pokonać- i po jakimś czasie jesteśmy wolni
[21:30] neonka: ks
[21:31] Awa: pod warunkiem ks ze sie ma stałego spowiednika
[21:31] Lars_: skoro nie ma to po co w ogole jest ksieze posrednik w konfesjonale?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |