[21:51] anek: tak bonduś
[21:51] boondock_saints: chyba On nie musi w nas wierzyć.
[21:51] boondock_saints: On wie ze do niego trafimy
[21:51] ksiadz_na_czacie11: nie musi. CHCE
[21:52] ksiadz_na_czacie11: wracajmy bo chyba trochę odeszliśmy od tematu
[21:52] boondock_saints: no ale ja mogę się mylić :)
[21:52] Rasta: przeze mnie
[21:52] paulincia89-16: Ef.3,20.
[21:52] MAGDA: Rasta ja ci mogę powiedzieć jeśli się mi uda to i tobie
[21:52] ksiadz_na_czacie11: nie Rasta. nie przez Ciebie
[21:53] MAGDA: jakbym słyszała siebie
[21:53] ksiadz_na_czacie11: ta wymiana... między Nim a nami. jak z tym? pamiętamy o tym cudzie?
[21:53] anek: może Ksiądz troszkę jaśniej, bo nie bardzo rozumiem:(
[21:54] Owieczka_in_black: wymiana?
[21:54] ksiadz_na_czacie11: że On nie tylko chce nas, ale że daje nam siebie samego
[21:54] just_now: chyba łatwo tutaj zmylić się, że to jakby handel z Bogiem
[21:54] ksiadz_na_czacie11: tak. wymiana tego co nasze na to co Jego-Boskie
[21:54] just_now: ja ci dam całe życie ale ty zrób tak i tak i tak.... a jak nie to ja się obrażam i wychodzę...
[21:54] ksiadz_na_czacie11: to nie handel a raczej właśnie wymiana. On tego chce
[21:54] anek: czyli chce dać Swoją miłość nam i chce nas umocnić swoim Ciałem i Słowem Bożym, tak
[21:55] ksiadz_na_czacie11: chce nam dać siebie
[21:55] Owieczka_in_black: nie patrzyłam nigdy na to w ten sposób:(ja starej daty chyba jestem)
[21:55] boondock_saints: hmm.... tylko czy my możemy tak sobie robić tą wymianę
[21:55] ksiadz_na_czacie11: bo po co Pan Jezus przyjął ciało?
[21:55] ksiadz_na_czacie11: wymianę robi On. na tym polega cud Eucharystii:)
[21:56] anek: żeby się do nas upodobnić we wszystkim oprócz grzechu, tak?
[21:56] ksiadz_na_czacie11: WE WSZYSTKIM
[21:56] boondock_saints: w grzechu też
[21:56] Owieczka_in_black: nie
[21:56] anek: hmmm
[21:56] Owieczka_in_black: On nasze grzechy wziął na siebie
[21:56] Owieczka_in_black: ale sam był czysty
[21:56] ksiadz_na_czacie11: to co Mu dajemy staje się Jego Ciałem i Krwią, czyli tym czym On sam żyje. Jego sprawami najbardziej żywotnymi
[21:57] just_now: i nasz sprawy które my Jemu dajemy zaczynają mieć inny wymiar
[21:57] ksiadz_na_czacie11: a zatem my stajemy się Jego życiem:)
[21:57] boondock_saints: o rany
[21:57] ksiadz_na_czacie11: On żyje nami
[21:57] vim: nawet te nasze beznadziejne sprawy życiowe ?
[21:57] tarantula: wow
[21:57] boondock_saints: lepiej żebym ja nie stawał się Jego życiem
[21:57] Owieczka_in_black: czyli my z Nim jesteśmy na ołtarzu?
[21:58] ksiadz_na_czacie11: no Boond. o rany! jak najbardziej zdumiewające i zaskakujące i szokujące nawet
[21:58] quamquam: On staje się naszym życiem /Ja jestem Prawda i Droga i życie /
[21:58] ksiadz_na_czacie11: nawet Vim
[21:58] Owieczka_in_black: quam rozumiem
[21:58] ksiadz_na_czacie11: On staje się naszym a my Jego
[21:58] boondock_saints: vim.... dlatego właśnie się przeraziłem
[21:58] fawia: a to mnie rozbawiłeś Boondock
[21:58] Owieczka_in_black: ale czy te nasze sprawy w Nim są na ołtarzu czy jak?
[21:59] boondock_saints: fawia.... to nie miało być zabawne
[21:59] ksiadz_na_czacie11: nasze sprawy stają się Jego sprawami Owieczka
[21:59] Owieczka_in_black: no do tej pory rozumiem ks.
[21:59] boondock_saints: bo czy ktoś z was chciał żebym ja stał się Jego życiem
[21:59] boondock_saints: alkoholik i narkoman w jednej osobie ??
[21:59] quamquam: podzielam niepokój boona
[21:59] ksiadz_na_czacie11: Boond. my może nie ale On chce
[21:59] Owieczka_in_black: i czy one niejako są w Jego Ciele i Krwi przez to?
[22:00] ksiadz_na_czacie11: mało Owieczka. są Jego Ciałem i Krwią
[22:00] Owieczka_in_black: hmm
[22:00] boondock_saints: ksiądz.... to znowu jestem zaszokowany i jakoś mi smutno:(
[22:00] ksiadz_na_czacie11: no to podsumujmy (choć można by ciągnąć w nieskończoność)
[22:00] Owieczka_in_black: trudne to znowu
[22:01] ksiadz_na_czacie11: smutno? Boond ciesz się z tego, że ktoś chce:)
[22:01] Ela: NIEOGARNIONE
[22:01] Owieczka_in_black: ela:)
[22:01] karola_: ks. mi też jest smutno
[22:01] ksiadz_na_czacie11: zatem bardzo ważne jest przygotowanie nasze do Mszy. czyli zastanowienie się po co idę, dla kogo i do kogo
[22:02] ksiadz_na_czacie11: dalej. trzeba pragnąć spotkania z Nim
[22:02] karola_: a ks. też się tak zastanawia jak idzie na mszę odprawiać
[22:02] ksiadz_na_czacie11: słuchać co On ma mi do powiedzenia
[22:02] ksiadz_na_czacie11: tak Karola. też
[22:02] karola_: ale zawsze ?
[22:03] boondock_saints: karola ksiądz idąc ma jeszcze jedną rzecz do zastanowienia
[22:03] ksiadz_na_czacie11: ofiarować trzeba siebie samego
[22:03] karola_: boon jaką
[22:03] boondock_saints: bo idzie tam służyć w Jego imieniu innym wiernym
[22:03] ksiadz_na_czacie11: a dając pamiętać i wierzyć, że On to przyjmuje za swoje
[22:03] ksiadz_na_czacie11: dokonuje się cud Eucharystii - wymiana między mną a Bogiem samym
[22:03] ksiadz_na_czacie11: Amen:)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |