Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana ...

[21:26] Belizariusz: to inny rodzaj powołania
[21:26] ksiadz_na_czacie3: drugi Chrystus, w Osobie Chrystusa
[21:27] ksiadz_na_czacie3: nie wszyscy maja się tak do Niego upodabniać Danielu
[21:27] Belizariusz: Daniel o to się nie martw.....nie każdy jest zdolny do życia w celibacie
[21:27] DanieI: no mam nadzieję
[21:27] Helcia_: :)
[21:28] megi: Beli nikt nie jest zdolny gdyby nie łaska Pana
[21:28] ksiadz_na_czacie3: wspomniany hymn mówi o tym ze Chrystus dla ludzi jakby rezygnuje ze swojego bóstwa
[21:28] Awa: ale celibat to rezygnacja z ojcostwa
[21:28] Awa: a Bóg jest ojcem
[21:29] DanieI: celibat to rezygnacja tylko z ojcostwa biologicznego
[21:29] ksiadz_na_czacie3: celibatariusz jakby odwdzięczając się rezygnuje z pewnych wymiarów człowieczeństwa
[21:29] manh: ale jak dla mnie to małżeństwo nie musi oznaczać uciekanie od stania się sługą...
[21:29] Belizariusz: kapłan też jest ojcem
[21:29] ksiadz_na_czacie3: obie rezygnacje i Chrystusa i kapłana , są rezygnacjami dla służby
[21:29] ksiadz_na_czacie3: Bogu
[21:29] Awa: to jednak nie to samo
[21:29] ksiadz_na_czacie3: i człowiekowi
[21:30] DanieI: każdy mężczyzna jest powołany do "ojcowania" a kobieta do matkowania
[21:30] Belizariusz: Daniel i tutaj się mylisz
[21:30] Awa: a ci co wyrzucają na śmietnik?
[21:30] ksiadz_na_czacie3: niepłodna rodzi siedmioro a więdnie bogata w dzieci
[21:30] DanieI: ale nie mówię tylko o biologicznym rodzicielstwie, beli
[21:30] Belizariusz: jest wiele osób samotnych...którzy nie są związani żadnymi ślubami i nigdy nie będą matkami i ojcami
[21:30] Awa: ?phi
[21:30] pedziwiatr: ks. tak jak małżonkowie składają sobie siebie w darze, tak osoba wybierająca celibat składa w siebie darze Bogu
[21:31] ksiadz_na_czacie3: zwróćmy tez uwagę ze ta Chrystusowa "rezygnacja" z Bóstwa
[21:31] manh: a czy małżeństwo to nie jest większe wyzwanie niż celibat ??
[21:32] tgi: myślę że nie
[21:32] ksiadz_na_czacie3: prowadzi przez krzyż
[21:32] ksiadz_na_czacie3: tak samo musi być w życiu kapłański i zakonnym
[21:32] tgi: w małżeństwie masz tę drugą połowę
[21:32] tgi: którą widzisz
[21:32] megi: dobre pytanie
[21:32] tgi: a w kapłaństwie, nie zawsze jest lekko zachować celibat
[21:33] ksiadz_na_czacie3: służba Bogu i człowiekowi związana jest z krzyżem
[21:33] Awa: ta osoba cię skrzyczy przytuli jest po prostu
[21:33] ksiadz_na_czacie3: nierozerwalnie
[21:33] tgi: proponuję "Deus Caritas est"
[21:34] manh: ks - ok, a czy małżeństwo - m.in. wychowanie dzieci to nie jest jakiegoś rodzaju krzyż ?
[21:34] tgi: też
[21:34] Awa: manh oj jest:)ale to krzyż radosny
[21:34] tgi: może niepotrzebnie wchodzę w zdanie
[21:34] ksiadz_na_czacie3: nikt temu nie przeczy manh, jeno ze mówimy dziś o celibacie
[21:35] ksiadz_na_czacie3: dlaczego krzyż w służbie kapłańskiej i zakonnej ??
[21:35] samotnyy1979: krzyż niosą np osoby skupione przy ODWADZE w Ruchu Światło Życie....ich życie z pewnością naznaczone jest krzyżem
[21:35] Helcia_: rezygnacja z siebie na służbę innym [hmm]
[21:35] keharito: ks bo miłość realizuje się w konkretach
[21:35] pedziwiatr: w związku z celibatem?
[21:36] ksiadz_na_czacie3: właśnie keharito
[21:36] ksiadz_na_czacie3: a jakie to konkrety ?
[21:36] Awa: oddanie seksualności?
[21:36] Owieczka_in_black: Jezus powiedział, że kto nie chce przyjąć mego krzyża i iść za mną nie jest mnie godzien
[21:36] Awa: pozbawienie się miłości na wyłączność?
[21:36] ksiadz_na_czacie3: yo Owieczko
[21:36] Owieczka_in_black: :)
[21:37] ksiadz_na_czacie3: jakie pozbawienie się miłości ??
[21:37] manh: ks - ok, ok... a czy GDYBY Jezus był żonaty, to czy to, ze nie żyłby w celibacie umniejszyłoby Jego wielkości w jakiś sposób ?? jeśli można w taki sposób gdybać...
[21:37] ksiadz_na_czacie3: właśnie miłość
[21:37] Awa: miłości oblubieńczej
[21:37] tgi: czy jest możliwe to że zostanie zniesiony celibat?
[21:37] Awa: kochać wszystkich a kochać męża to co innego
[21:37] ksiadz_na_czacie3: Chrystus i Kościół
[21:37] ksiadz_na_czacie3: to oblubieńcy
[21:37] Owieczka_in_black: człowiek nieżonaty troszczy się o sprawy Pana manh, i apostoł zalecał, żeby kto może pozostał sam
[21:38] Awa: ks ale kościół cię nie pocieszy jak ci smutno
[21:38] Awa: nie odwiedzi w szpitalu
[21:38] ksiadz_na_czacie3: odwiedzi
[21:38] Awa: i nie opierniczy jak marudzisz:)
[21:38] keharito: Awa jak nie jak tak :0
[21:38] keharito: :)
[21:38] ksiadz_na_czacie3: jeśli jest Kościołem to odwiedzi
[21:38] Owieczka_in_black: awa Kościół pocieszy kościół nie zawsze
[21:38] megi: kochać wszystkich to pełnia Awo..
[21:38] ksiadz_na_czacie3: kochać wszystkich to lipa
[21:38] tgi: koledzy mojego współbrata
[21:38] tgi: mają żony
[21:38] ksiadz_na_czacie3: kochać każdego to pełnia
[21:38] Awa: megi dla mnie kochać wszystkich to ..frazes
[21:38] tgi: są grekokatolikami
[21:38] samotnyy1979: byłem w klinice kilka miesięcy....nikt z rodziny mnie nie odwiedził - ks był codziennie
[21:38] Awa: jak można kocha wszystkich
[21:39] keharito: kochać wszystkich to nikogo
[21:39] Awa: jak to sprawdzić
[21:39] keharito: nie kochać
[21:39] megi: tp chciałam powiedzieć :)
[21:39] tgi: keharito nie zgodzę się z Tobą
[21:39] keharito: nie musisz
[21:39] tgi: nom
[21:39] Owieczka_in_black: jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego :D
[21:39] tgi: wiem że nie muszę
[21:39] ksiadz_na_czacie3: wracamy do tematu
[21:39] tgi: Bóg kocha wszystkich
[21:39] ksiadz_na_czacie3: pod rygorem bana :))
[21:39] tgi: ok
[21:39] Owieczka_in_black: tgi ale Bóg kocha każdego z osobna
[21:40] tgi: no tak
[21:40] pedziwiatr: no i tu chyba właśnie musza być konkrety, o których mówił ksiądz