[21:56] Owieczka_in_black: kris dwóm panom służyć nie można
[21:56] ksiadz_na_czacie11: Rita. jeśli są traktowane jak amulety to z pewnością są jakimś zaproszeniem
[21:57] vim: kamyczki to po prostu biżuteria może być
[21:57] pol_kownik: a drzewko szczęścia to każdy inny bibelot "na szczęście"
[21:57] Kris_yul: tak ale ksiądz powiedział, że trzeba z daleka się od tego trzymać
[21:57] Kris_yul: nawet nie próbować
[21:57] pol_kownik: a krzyż to ma wisieć "na szczęście" ?
[21:57] ksiadz_na_czacie11: w pewnym sensie też
[21:57] pol_kownik: w jakim sensie?
[21:58] baranek: ale nie można traktować krzyża jak ozdobę np... jako kolczyki ...
[21:58] ksiadz_na_czacie11: żebyśmy mieli szczęście w Bogu
[21:58] pol_kownik: amulet? :/
[21:58] Karma: szatan i jego słudzy to byty duchowe plus czysta inteligencja , wystarczy tylko uchylić im drzwi
[21:58] langusta_: szczęście znaczy błogosławieństwo
[21:58] pol_kownik: bez krzyża na ścianie nie będzie "szczęścia w Bogu" ?
[21:58] baranek: Karma- Bogu także starczy uchylić drzwi- ważne, kogo zaprosimy do środka
[21:58] ksiadz_na_czacie11: masz rację Baranek. to obrzydliwe jak się używa symboli religijnych jako ozdób
[21:59] Karma: oczywiście, mówię jako o przestrodze
[21:59] PENETRATORek: bez Boga w sercu nie ma szczęścia pol
[21:59] fawia: Bóg ma mieszkać w nas a nie na ścianie
[21:59] porozmawiam: to krzyżyka nie powinnam nosić na piersi?
[21:59] ksiadz_na_czacie11: Pol. jak w coś wierzę, to mam to zawsze gdzieś w zasięgu wzroku lub ręki. jak nie wierzę to nie mam
[21:59] PENETRATORek: możesz nosić
[21:59] Owieczka_in_black: ło matko nie kombinujcie
[21:59] langusta_: poro owszem, ale nie jako biżuterię, tylko jako symbol wiary
[21:59] Kris_yul: kiedyś jak byłem jeszcze bardzo młody i głupi :) to na jeden dzień sobie medalik wystawiłem na koszulkę, ale tylko jeden dzień ;)
[21:59] pol_kownik: ksiądz, wierzysz, że wieszając krzyżyk na ścianie przynosisz sobie szczęście?
[21:59] Kris_yul: na pokaz
[22:00] Karma: ale nawet medalion lub krzyżyk bez wiary..... !
[22:00] Owieczka_in_black: jak ktoś nosi i wiesza w domu krzyż z wiarą to przecież nie ma problemu, poro
[22:00] ksiadz_na_czacie11: wierzę że Bóg jest obecny przy mnie. krzyż mi to przypomina
[22:00] fawia: to co jak jestem w pracy i nie oglądam Boga to co nie wierze?
[22:01] ksiadz_na_czacie11: Fawia. przesadzasz naciągając nasze wypowiedzi
[22:01] PENETRATORek: o Bogu trzeba myśleć
[22:01] pol_kownik: czyli cos zupełnie innego niż podkowa
[22:01] PENETRATORek: i mieć go w sercu
[22:01] PENETRATORek: i jak chcesz to na piersi
[22:01] ksiadz_na_czacie11: dobra. na koniec warto jeszcze zapytać: bać się czy nie?
[22:01] pol_kownik: nie można w prosty sposób zastąpić podkowy na ścianie krzyżykiem, to mało rozsądne
[22:01] PENETRATORek: i na ścianie
[22:01] PENETRATORek: nie bać się
[22:01] Owieczka_in_black: nie bać się, ale nie lekceważyć
[22:01] outsider: kiedyś słyszałem taka rozmowę mojej sąsiadki z wnuczkiem : sąsiadka mówi: wnusiu kochany nosisz krzyżyk? - tak babciu.. w nocy.. - babcia na to: - a w dzień? - e nie babciu w dzień się nie boję
[22:01] PENETRATORek: Bóg nas kocha i zawsze się za nami wstawi
[22:01] ksiadz_na_czacie11: dokładnie Owieczka
[22:01] ewcia68: trzeba być czujnym
[22:01] debora: bać się tych co chcą zniszczyć naszą duszę
[22:02] Owieczka_in_black: w Bogu szukać naszej mocy
[22:02] langusta_: bać się , ale zdrowa - nie spłycać problemu, poza tym, czyż Bóg nie jest większy niż nasze słabości?
[22:02] porozmawiam: gdybyśmy się nie bali to ulegalibyśmy pewnie też i przez to łatwiej, pokusom
[22:02] mirus89: śmiejcie się ale ja mając różaniec na palcu przestaję się bać
[22:02] pol_kownik: bać się i to mocno! :)
[22:02] Karma: trzeba iść ścieżką, omijając pokusy
[22:02] ksiadz_na_czacie11: Mirus. nie śmiejemy się. to ładne
[22:02] pol_kownik: będę miał mniejszą konkurencję :D
[22:02] vim: nie śmiejemy się, ja się też kiedyś przestałam bać
[22:02] opik11: nie, pol- z Bogiem nic nam nie grozi
[22:02] opik11: tylko trzeba w to wierzyć
[22:02] Ula-Jola: pamiętać, że zło istnieje
[22:02] Ula-Jola: nie negować tego
[22:02] Owieczka_in_black: mirus, tylko nie traktuj różańca jako amulet
[22:02] ksiadz_na_czacie11: właśnie:)
[22:03] pol_kownik: opik, zdefiniuj to "nic" które wam nie grozi :D
[22:03] ksiadz_na_czacie11: nic złego
[22:03] Karma: Matka Boska - to największy wróg Złego
[22:03] pol_kownik: ciągle możecie zostać zgwałceni, zamordowani, zginąć w wypadku, w męczarniach, zostać osamotnieni etc. :D
[22:03] mirus89: nie traktuję go jak amulet, ale wiem że jest święty i to mi pomaga
[22:03] opik11: szatan nie może nam uczynić krzywdy na duszy
[22:03] ksiadz_na_czacie11: dobra. krótko podsumujmy
[22:03] pol_kownik: nie mówiąc już o wszelakich kalectwach i chorobach, które mogą was dotknąć :D
[22:03] debora: mamy wziąć do tego naszą zbroję jak mówi Paweł w Efezjan 6:14-17
[22:03] Owieczka_in_black: mirus:) to wspaniale, ja też kocham różaniec
[22:04] langusta_: pol nie mówimy o ciału, lecz o duchu
[22:04] Owieczka_in_black: to piękna modlitwa
[22:04] outsider: kiedyś ten wnuczek zakładał po zmierzchu jakiś medalik, kiedy wychodził z domu... a kiedy dorósł, ciągle musiał mieć jakiś medalik, który traktował jak fetysz... - a może powinien zmienić swe poglądy religijne?
[22:04] ksiadz_na_czacie11: podlegamy działaniu złego. wszyscy podlegamy kuszeniu - najprostszemu sposobowi działania złego
[22:04] Ula-Jola: największym zwycięstwem złego jest to, że niektórzy nie wierzą, że istnieje szatan
[22:04] ksiadz_na_czacie11: tu należy unikać okazji, prosić Boga o pomoc
[22:05] ksiadz_na_czacie11: i zdecydowanie się przeciwstawiać
[22:05] Karma: słyszałem ,że ksiądz nie uległ dzisiaj pokusie i zostaje kolejną godzinę :)
[22:05] Owieczka_in_black: hmm, out, jakoś to dziwnie się przekształciło u niego
[22:05] ksiadz_na_czacie11: na pozostałe sposoby oddziaływania złego mamy wpływ albo czasem nie
[22:05] pol_kownik: należy być pięknym, młodym i bogatym :)
[22:05] debora: A przede wszystkim weźmy tarczę wiary, którą będziemy mogli zgasić wszystkie pociski złego
[22:05] Owieczka_in_black: pozostałe? czyli jakie?
[22:06] ksiadz_na_czacie11: to dręczenie, które jest bezpośrednim działaniem złego
[22:06] pol_kownik: nie odzywać się nie pytanym, jeść całą zupę, myć się za uszami
[22:06] PENETRATORek: ksiądz, Jeszcze jedno pytanie. Kapłan doświadcza miłości do kobiety. Czy jest to kuszenie czy dar od Boga?
[22:06] ksiadz_na_czacie11: tu ratunkiem jest ufność w opiekę Bożą
[22:06] ksiadz_na_czacie11: Penetr. kuszenie na pewno
[22:06] PENETRATORek: Jaka droga jest słuszna
[22:07] ksiadz_na_czacie11: i trwanie wiernie w jedności z Panem
[22:07] fawia: to jest pokusa
[22:07] outsider: owieczka - no dziwnie... ale odsyłam do świętego Jana od krzyża... pisał o takich przywiązanych ludziach - przywiązanych do jakichś medalików czy krzyżyków... pisał o ludziach mających upodobanie w pięknie obrazów, którzy ciągle musieli mieć nowe i nowe..
[22:07] outsider: owieczka - inaczej ich - hehehehe - wiara - gasła :D
[22:07] PENETRATORek: miłość przecież jest najwyższą wartością
[22:07] Owieczka_in_black: out ale może z miłości do Boga
[22:07] ksiadz_na_czacie11: jest i opętanie, w którym pomocą jest moc Boga działającego w Kościele i przez Kościół - egzorcyzmy
[22:08] fawia: tak ale nie ta zakazana
[22:08] Owieczka_in_black: ale tylko w wykonaniu księdza egzorcysty
[22:08] Karma: jest też i zniewolenie, w którym może pomóc prostsza modlitwa
[22:08] ksiadz_na_czacie11: ze strachem wobec zła nie należy przesadzać (złemu chodzi o to by nas wystraszyć), ale nie wolno lekceważyć
[22:09] ksiadz_na_czacie11: ufać i wierzyć w opiekę Boga. jak jesteśmy z Nim, to zło nam nie zagraża
[22:09] debora: Pan Jezus już zwyciężył szatana, wystarczy że odwrócimy się od niego, a on od nas ucieknie
[22:09] ksiadz_na_czacie11: Amen
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |