[21:01] ksiadz_na_czacie11: witam wszystkich i zapraszam:) może najpierw zastanówmy się chwilę nad wiarą naszą w zmartwychwstanie. wierzymy? i jak?
[21:01] opik11: reumatycznie
[21:01] Swistak: wierzymy w zmartwychwstanie....ze strachu
[21:01] ksiadz_na_czacie11: ze strachu?
[21:01] Swistak: tak
[21:02] opik11: tzn. wciąż stękamy, narzekamy, wciąż nas boli coś
[21:02] alba: przed śmiercią świstak
[21:02] fr_giovanni: wierzę, bo chcę, nie muszę
[21:02] Swistak: nie, przed nicością
[21:02] pedziwiatr: opik, bo to dopiero po zmartwychwstaniu przestanie :))
[21:02] ksiadz_na_czacie11: no jeśli jedynym motywem przyjmowania Prawdy ma być strach to... ech
[21:02] _hanusia: wierzy, w końcu każdego dnia mamy dążyć do świętości....
[21:02] zielona_mrowka: tia? ja tam nie wiem... ale zanim zaczęłam wierzyć w zmartwychwstanie naprawdę to wydawało mi się że wierzę kilka dobrych lat :P
[21:02] ksiadz_na_czacie11: o ciekawe Mrówka. a coś bliżej?
[21:03] Swistak: ale to na strachu przez nieznanym były budowane wszystkie religie, wierzenia
[21:03] grosz: Świstak .. czyli człowiek niewolnik religii ?
[21:03] ksiadz_na_czacie11: Świstak przyjmujesz jakąś dziwną teorię religioznawczą
[21:03] Swistak: tak, po prostu łatwiej, wygodniej się żyje wówczas i umiera
[21:03] _hanusia: jedyną rzeczą którą musimy - to umrzeć - resztę tylko możemy....
[21:03] alba: a może z tęsknoty za innym życiem
[21:04] ksiadz_na_czacie11: o to już prędzej Alba
[21:04] Awa: Świstak ma trochę racji
[21:04] pedziwiatr: przecież ta wiara, to wszystko, co nadaje sens życiu
[21:04] baranek: lepszym
[21:04] grosz: Awa . .ma trochę racji
[21:04] Swistak: no to moje przemyślenia ale nie wiem czy słuszne, potem to się okaże ...po śmierci
[21:04] grosz: też tak myślę
[21:04] zielona_mrowka: ks. wiara w zmartwychwstanie swoje własne duszy i ciała jest hm... taka nie do przyjęcia... bo o ile dusza jest nieśmiertelna (i tutaj nie ma kłopotu z wiarą) to ciało jest śmiertelne to jak ma coś co umarło znów żyć... i jak to będzie przecież ciało jest materialne ...
[21:04] Awa: chcemy wierzyć w zmartwychwstanie
[21:04] baranek: wierzymy bo ufamy słowom Jezusa
[21:04] Awa: bo my chcemy też zmartwychwstać
[21:04] ksiadz_na_czacie11: nie ma racji. wierzenie nie może być budowane na strachu bo wtedy nie ma sensu
[21:04] Awa: a nie skończyć na śmierci ciała
[21:04] grosz: wiele rzeczy nie ma sensu ks.
[21:04] pedziwiatr: po co inaczej się trudzić, wstawać z łóżka, być dobrym?
[21:04] grosz: a jednak są
[21:04] Swistak: Bo chcemy wierzyć bo chcemy potem też istnieć
[21:05] ksiadz_na_czacie11: ano właśnie. zmartwychwstanie dotyczy ciała
[21:05] Swistak: ksiądz ale tak jest w istocie, człowiek się boi śmierci i tego że potem może nic nie być
[21:05] tygrys: lepiej wierzyć w zmartwychwstanie niż - bać się nicości - początkowo pewnie takie motywy wiary mogą zaistnieć
[21:05] ksiadz_na_czacie11: przyjmujemy tę prawdę jednak nie ze strachu
[21:05] Swistak: to jak w tym przysłowiu że tonący brzytwy się chwyta
[21:05] Awa: ale jest też taki element
[21:05] Awa: przynajmniej u mnie
[21:05] grosz: ale czasami też ze względu na dopasowanie się do reszty .. ks.
[21:06] ksiadz_na_czacie11: ale dlatego, że Jezus Zmartwychwstał
[21:06] fr_giovanni: zakład Pascala
[21:06] tygrys: by nam pokazać, że żyje :)
[21:06] tygrys: i by nas zbawić
[21:06] zielona_mrowka: x11 Jezus to Bóg On wsio może... ale my ludzie... eee...
[21:06] ksiadz_na_czacie11: Grosz. wtedy mamy do czynienia nie z wiarą a tradycją
[21:06] Swistak: ksiądz mam odpowiedzieć jako człowiek czy mam odpowiedzieć tak jak poprawnie być powinno
[21:07] tygrys: wiara się doskonali - i tak powinno być - bo nikt nie ma pewności - jedni wierzą mocniej inni dopiero poznają prawdę
[21:07] alba: można też zaufać ,pomimo wszystko
[21:07] ksiadz_na_czacie11: mnie nie idzie byś odpowiadał jak być powinno ale byśmy przez rozmowę zdali sobie sprawę że wiara to coś znacznie więcej niż tylko akceptacja jakiegoś twierdzenia
[21:07] baranek: właściwie to mamy dowód, że zmartwychwstanie jest możliwe
[21:08] baranek: Jezus wskrzeszał ludzi i nam obiecał że my również zmartwychwstaniemy
[21:08] ksiadz_na_czacie11: Zmartwychwstanie Chrystusa jest najbardziej "udowodnioną" prawdą
[21:08] tygrys: jak udowodnioną skoro wiara zakłada - niepewność - wiara nie jest pewnością księże
[21:08] tygrys: to sprzeczność logiczna
[21:08] fr_giovanni: i pierwsze się dowiedziały o tym kobiety, by jak najszybciej poszło dalej
[21:09] ksiadz_na_czacie11: dlatego napisałem w cudzysłowie. ale jest najbardziej ze wszystkich uprawdopodobnioną prawdą
[21:09] pedziwiatr: braciszku, ładne zdanie o kobietach, nie ma co :D
[21:09] alba: giovanni faceci też plotkują
[21:10] Swistak: Jezus nie zmartwychwstał, bo On nie umarł, On żyje wiecznie tylko po prostu skończył się epizod ziemskiego ciała, i jak mógł zmartwychwstać ten który był i jest i będzie?
[21:10] ksiadz_na_czacie11: dlatego się nazywa faktem. ahistorycznym ale jednak faktem
[21:10] pedziwiatr: a one po prostu poszły i robiły, co im Zmartwychwstały Pan powiedział
[21:10] ksiadz_na_czacie11: Świstak. no właśnie tu się zaczyna problem. a mógłbyś udowodnić że nie umarł?
[21:10] tygrys: fr - te kobiety - jak dawniej bywało- nie odbierano poważnie - :) babskie gadanie się mówi :))
[21:10] Luiza: świstak, skoro nie umarł, to i nie zmartwychwstał
[21:11] ksiadz_na_czacie11: bo ja potrafię udowodnić że umarł jednak
[21:11] tygrys: Jezus umarł - dlatego my nie umieramy
[21:11] alba: przebili mu bok
[21:11] ksiadz_na_czacie11: jasne. najłatwiej coś napisać a potem w nogi
[21:11] Luiza: świstak, zaraz też dojdziemy do wniosku, że też nie cierpiał, bo czy Bóg odczuwa cielesny ból?
[21:11] pedziwiatr: jakby nie umarł i nie zmartwychwstał, to faryzeusze pierwsi by wystąpili, by ukarać straż czuwającą przy grobie, że pozasypiali
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |