Dlaczego lubię/nie lubię modlić się na różańcu ?

[21:47] Trinity: Helcia no taki w "różach", niekoniecznie rodzin
[21:47] Awa: a panowie po różańcu częstują alkoholem
[21:47] Helcia_: no to u ans jest to
[21:47] Helcia_: ja należę i moja rodzina też:)
[21:47] Trinity: chyba w każdej parafii jest
[21:47] ksiadz_na_czacie2: ja znam parafię, gdzie tylko w jednej wiosce jest 10 róż, z tego 4 młodzieżowe
[21:47] Werooonika: krąg żywego różańca czy cuś?
[21:47] aprylka: Trinity, ja należę do wieczystego u dominikanów
[21:47] Helcia_: u nas są róże rodzin
[21:47] flex: bo może nie ma tam innych wspólnot
[21:48] Trinity: u nas są "normalne"
[21:48] Helcia_: dokładna nazwa to: różańcowe róże rodzin
[21:48] Werooonika: a u mnie krąg żywego różańca chyba ale tam tylko babcie należą a i tylko klepią
[21:48] Trinity: nie rodzin :))
[21:48] Awa: tam są jakieś izolatorki?: nasz proboszcz tak to wymawia
[21:48] Helcia_: jakoś tak...
[21:48] flex: jak w parafii jest 15 różnych ruchów to na odmawianie różańca piszą się najczęściej tylko babcie
[21:48] Helcia_: a jakie trinity??:))
[21:48] Werooonika: żadnych rozważań
[21:48] Whisper: zelatorki, haha
[21:48] Trinity: o, i wrócił temat klepania ;)
[21:48] Awa: Whiper ;)
[21:48] Trinity: skąd wiesz Weronika, że żadnych rozważań ? raz na miesiąc się rozdaje tajemnice i mają rozważać
[21:48] Whisper: hehehe
[21:48] Werooonika: jakiegoś życia a potem że młodzież się zniechęca
[21:49] ksiadz_na_czacie2: flex, niekoniecznie. Częścią duchowości ruchu Światło-Życie jest codzienny dziesiątek różańca, odmawiany metoda dopowiedzeń
[21:49] ksiadz_na_czacie2: ja takiego różańca uczyłem się od Księdza Blachnickiego na oazie
[21:49] flex: O - jak ja byłam w Oazie to nic mi o tym nie mówiono
[21:49] justysia: ja nie od ks. blachnickiego ale tez nauczyłam się na oazie
[21:49] Trinity: a ja się dowiedziałam o tym dopiero na czacie! ha
[21:49] Trinity: viva czat ;)
[21:49] Werooonika: ale ja nie jak czasem młodzież organizuje :D np. śpiewany różaniec to wtedy młodzi przychodzą :-)
[21:49] ksiadz_na_czacie2: zresztą nad Szczawnicą, na Sewerynówce, 200 m poniżej wodospadu :):):)
[21:50] flex: ale przyznaję że na rekolekcjach odmierzaliśmy czas właśnie według tajemnic różańca
[21:50] justysia: i osobiście wolę tę formę różańca
[21:50] justysia: albo forma śpiewaną
[21:50] baranek: co nie znaczy, że ja się nauczę, księże ;P
[21:50] ksiadz_na_czacie2: baranku, widzisz??
[21:51] baranek: na razie to różaniec mnie przygniata ... jak wodospad
[21:51] ksiadz_na_czacie2: pójdziesz na Sewerynówkę, uczyć się przy nauczycielskiej kaplicy różańca ;)
[21:51] Trinity: to pokuta taka? :D
[21:51] flex: justysia - tak naprawdę to chyba nieważne co wolimy - dla Boga ważne jest to że się modlimy i tym cenniejsza jest nasza modlitwa im bardziej nam się nie chce
[21:51] ksiadz_na_czacie2: zadanie
[21:51] ksiadz_na_czacie2: o właśnie, dobrze, flex napisałaś
[21:51] justysia: flex a mnie się często nie chce...
[21:52] ksiadz_na_czacie2: jak mnie czegoś się bardzo nie chce, to wiem, że to jest bardzo ważne
[21:52] justysia: z tym że często wykorzystuję to że mi się nie chce i kładę się spać...
[21:52] Werooonika: ale forma może albo zachęcać albo zniechęcać więc jakoś rolę chyba też odgrywa?
[21:52] justysia: :(
[21:52] ksiadz_na_czacie2: doświadczyłem tego na własnej skórze
[21:52] flex: to masz tę Łaskę że możesz się zmagać a to zmaganie się ze sobą, że swoim lenistwem jest miłe Bogu
[21:52] Whisper: a z drugiej strony nie ma co się na siłę pakować w taką formę modlitwy, która jest dla nas katorgą zamiast spotkaniem z Panem
[21:53] Whisper: do różańca też trzeba dojrzeć ;0
[21:53] Whisper: ;)
[21:53] Werooonika: to tak jak z codzienna modlitwa wtedy kiedy mi się najbardziej nie chce jest najmilsza Bogu
[21:53] Trinity: oj, mi się często nie chce iść na trening,.. a czy to tez takie ważne? ;)
[21:53] soltys: a w zasadzie co jest takiego niesamowitego w modlitwie różańcowej czego nie ma w innych?
[21:53] Helcia_: ważne :D
[21:53] justysia: ja mam tak że rano o modlitwie zapominam
[21:53] ksiadz_na_czacie2: Whisper, a modlitwa do udział tylko w chwale zmartwychwstania, czy również w tajemnicy Krzyża??
[21:53] Whisper: jedno i drugie
[21:53] flex: Chrystus mówił siostrze Faustynie że jej posłuszeństwo jest Mu milsze niż ofiara
[21:53] Whisper: ale warto mieć świadomość, że modlitwa to nie tylko zmuszanie się do czegoś
[21:53] ksiadz_na_czacie2: no widzisz, stąd modlitwa czasem staje się katorgą
[21:53] Werooonika: ja tez jeszcze niedawno rano zapominałam ale trzeba znaleźć na to sposób ja znalazłam
[21:54] Whisper: owszem
[21:54] Werooonika: justysiu
[21:54] Whisper: ale to nie oznacza, że koniecznie trzeba się zadręczać różańcem, jeśli ten czas można owocnie poświęcić na rozważania, medytację, kontemplację, cokolwiek innego
[21:54] flex: ale przyjęcie tego krzyża daje zbawienie
[21:54] Trinity: różaniec to właśnie rozważania i medytacja.. mi się tak wydaje
[21:54] ksiadz_na_czacie2: sołtys, dobre pytanie. Bo różaniec to nawiązanie do starożytnej tradycji tzw. Modlitwy Jezusowej. Ale to już temat na inny czat, a przed tym, zanim to nastąpi, na lekturę "Pielgrzyma"
[21:54] Whisper: w przeciwnym razie z tej naszej modlitwy zrobi się jakieś paskudztwo :)
[21:55] justysia: napisałam sobie wielką kartkę na czerwono z napisem "MODLITWA" i wtedy jak podchodzę do biurka to automatycznie wracam się i klękam
[21:55] Whisper: zgadza się, trinity
[21:55] justysia: na razie to chyba jedyny sposób
[21:55] Whisper: ale to nie jedyny sposób medytacji
[21:55] Werooonika: to chyba już dzięki tym kartkom nie zapominasz?
[21:55] Whisper: w modlitwie ważna jest też pewna wewnętrzna wolność
[21:55] Trinity: no nie jedyny, ale też
[21:56] soltys: A w ogóle to skąd się wzięła ta modlitwa??
[21:56] justysia: nie chyba że kartki przyładuje książkami niechcący
[21:56] Whisper: można stracić coś próbując na siłę zrobić coś innego
[21:56] flex: ważne by się nie kierować jedynie tą wolnością –tzn. - chce mi się to się modlę nie chce mi się to jestem wolna - nie muszę
[21:56] baranek: :) a to jest piękne, ks2 :)
[21:56] Werooonika: ja sobie przywiesiłam nad łóżkiem moją pamiątkę komunii jest na niej obraz Jezusa miłosiernego zawsze jak staje czy się kładę widzę go i nie zapominam i

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie