[21:53] SzukamPytam: Bóg jest niejako spoiwem
[21:53] MaLa^^: dlaczego utraty?
[21:54] Heg: tzn. że każdy wierzy jak chce bez instytucji
[21:54] SzukamPytam: naprowadza człowieka na właściwą drogę
[21:54] ksiadz_na_czacie11: bo ja wierzę że człowiek ma swoje jedyne żródło, cel i sens w Bogu
[21:54] Heg: W Amsterdamie jak bywałem to Kościoły służą za muzea
[21:54] Heg: lub targi staroci
[21:54] MaLa^^: a ja takiego źródła, sensu i celu nie mam...nie znaczy to, że zachowuję się lepiej od niektórych osób uznających się za wierzących
[21:55] ksiadz_na_czacie11: Heg. zawsze tak w historii było, że jak się źle działo w Kościele to było to wezwanie do nawrócenia. dla wszystkich
[21:55] opik11: a ja często tak mam, że kiedy doznaję pociechy duchowej, to znak, że będzie trudno
[21:55] Heg: A jednocześnie ludzie "wierzą"
[21:55] MaLa^^: nie lepiej*
[21:55] aniolek2: szukanie sprowadza się do tego że tak czy siak znajdziemy to w BOGU
[21:55] fr_giovanni: opik jak miód w ustach proroka ;)
[21:55] opik11: a im większe trudności- tym lepsza droga :)
[21:56] ksiadz_na_czacie11: nie zawsze:)
[21:56] kwiatek_1982: tylko co zrobić jak trudność idzie za trudnością??
[21:56] Heg: Może dziwne pytanie - co ksiądz myśli o przyjściu antychrysta?
[21:56] opik11: jeśli coś przychodzi zbyt łatwo, to zły kierunek
[21:56] ilah: a jak ja swojemu proboszczowi powiedziałem, że wikary powinien być razem z dziećmi w czasie mszy i "prowadzić" je przez liturgię, to zbył mnie
[21:56] Awa: OPIKU A CO ROZUMIESZ PRZEZ POCIECHE DUCHOWA?
[21:56] Heg: czy to konkretna postać będzie?
[21:56] MaLa^^: dla mnie to bajki
[21:56] SzukamPytam: no właśnie Heg ma dobre pytanie
[21:56] opik11: Awa- doświadczenie bliskości Jezusa, łatwość modlitwy...
[21:57] ksiadz_na_czacie11: jak co myślę? przyjdzie bo jest zapowiedziane. natomiast inną kwestią jest w jakiej postaci. wcale nie musi to być konkretna osoba
[21:57] ilah: chodzi o mszę szkolną, na której dzieci się nudzą jak na marnym widowisku
[21:57] Awa: opik to chyba normalne następstwo
[21:57] SzukamPytam: skoro nie konkretna osoba czyli jakieś opętanie?
[21:57] Awa: po wzlotach
[21:57] MaLa^^: sami się wykończymy i na tym się skończy xP
[21:57] opik11: normalny znak, Awa ;)
[21:57] Heg: no właśnie - jeśli wierzyć objawieniu to korony pochylą się mu
[21:57] ksiadz_na_czacie11: Szukam. niekoniecznie. nie wiemy czym lub kim będzie, ale będzie
[21:58] Heg: czyli kryzys wiary nastąpi
[21:58] baranek: Biblia mówi o znakach czasów ostatecznych
[21:58] ksiadz_na_czacie11: a może nawet już jest?
[21:58] Heg: dość masowo
[21:58] MaLa^^: jest :]
[21:58] SzukamPytam: no właśnie czyli może zacznie zanikać
[21:58] SzukamPytam: wiara
[21:58] ilah: knc11, jeżeli przeczytałeś o moim proboszczu, to widać że jest kryzys
[21:58] ksiadz_na_czacie11: nie zacznie. nawet jeśli zostanie garstka - Reszta to zostanie:)
[21:58] SzukamPytam: albo może ten kryzys w sensie odpowiedzi na słowa B16
[21:58] Heg: Jezus pyta czy znajdzie wiarę jak powróci
[21:59] MaLa^^: nie
[21:59] Heg: Może więc z tą prywatyzacją coś jest na rzeczy
[21:59] ksiadz_na_czacie11: a czy nie należałoby tego potraktować jako wezwania do siebie? że może ja się musze nawrócić? albo może ja mam się zaangażować w życie Kościoła?
[21:59] Heg: jak najbardziej
[22:00] Heg: żeby nie być głupią panną
[22:00] MaLa^^: chciałabym, ale nie jestem w stanie nawet do niego wejść :|
[22:00] Heg: bez oliwy
[22:00] SzukamPytam: a czy mamy pewność że szatan nie będzie osobą duchowną?
[22:00] SzukamPytam: albo podszywającą się pod nią?
[22:01] ilah: Pierwej posłuszeństwo niźli nabożeństwo - idę powiesić pranie
[22:01] MaLa^^: szukam, po co gdybać? a kto tam wie.. może ja nim jestem i nawet o tym nie wiem? :P
[22:02] SzukamPytam: no bo gdyby był to może sam skierować wierzących na złą drogę
[22:02] ksiadz_na_czacie11: Szukam. ja myślę byśmy bardziej troszczyli się o siebie i to by nie zaspać "gruszek w popiele" niż o to kim będzie albo czym antychryst
[22:02] Heg: ten znak też mamy rozpatrywać
[22:02] SzukamPytam: no w sumie to racja
[22:02] SzukamPytam: ale tak całkowicie teoretycznie
[22:02] Heg: a kto ma rozum nawet jego liczbę
[22:03] SzukamPytam: gdyby był kimś bardzo ważnym w kościele
[22:03] fr_giovanni: heg, jeśli codziennie będziesz gotowy, to cię nic nie zaskoczy
[22:03] baranek: znakami dla nas są drobne wydarzenia
[22:03] SzukamPytam: to to mogłoby przecież zniszczyć religię
[22:03] MaLa^^: szukam, to byłaby zapewne afera :p
[22:03] MaLa^^: nie sądzisz?
[22:03] baranek: kiedyś chciałam wstąpić do zakonu
[22:03] ksiadz_na_czacie11: nadmierne przywiązywanie wagi do tej symbolicznej liczby jest przesadą
[22:03] Heg: racja fr.
[22:03] Heg: no tak interpretacji za dużo
[22:04] baranek: pojechałam do miasta, w którym był zakon i zapomniałam, po co przyjechałam... przypomniałam sobie po kilku godzinach, w pociągu powrotnym
[22:04] baranek: odczytałam to jako znak, że ten zakon nie był dla mnie :)
[22:04] ksiadz_na_czacie11: :D Baranek
[22:04] Heg: szczególnie adwentystycznych
[22:04] SzukamPytam: hehehe dobre baranku
[22:04] zielona_mrowka: Baranina toć kartkę mogłaś sobie napisać - co to stres robi z człowieka :P
[22:05] fr_giovanni: biedny maszynista :D
[22:05] Trinity: zielona, jak to miał być znak, to by zgubiła kartkę ;)
[22:05] ksiadz_na_czacie11: no dobra. to krótkie podsumowanie:)
[22:05] zielona_mrowka: jakby zgubiła kartkę to byłaby gapa a nie znak :P
[22:06] SzukamPytam: podsumowanie może być takie że jest dużo znaków
[22:06] SzukamPytam: tylko trzeba umieć je odczytać
[22:06] SzukamPytam: poprawnie
[22:06] ksiadz_na_czacie11: by w ogóle odczytać widzieć znaki i odczytać je, konieczna jest żywa wiara. Tzn. taka, która pozwala widzieć działającego Boga dla zbawienia
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |