Moją główną posługą jest spowiedź

[21:18] Agatka: jak długo trwa taka nauka?
[21:18] o_Jordan_Sliwinski: cykl podstawowy Szkoły obejmuje 4 sesje 5-cio dniowe
[21:19] o_Jordan_Sliwinski: rozłożone na 2 lata
[21:19] o_Jordan_Sliwinski: potem organizujemy sesje specjalistyczne dla absolwentów cyklu podstawowego.

[21:19] alba: to czemu jest tak mało dobrych spowiedników?
[21:19] o_Jordan_Sliwinski: to trudne pytanie
[21:20] o_Jordan_Sliwinski: myślę, że jedyne co możemy zrobić to modlić się o dobrych spowiedników
[21:20] o_Jordan_Sliwinski: spowiedników
[21:20] o_Jordan_Sliwinski: i za Szkołę ;)

[21:20] majim: co to są te przypadki spowiednicze? może Ojciec podać jakieś przykłady?
[21:21] o_Jordan_Sliwinski: są to przykłady teoretyczne, aczkolwiek mają związek z codzienną praktyką.
[21:22] o_Jordan_Sliwinski: np. przychodzi osoba i wyznaje, że posiada dom, zbudowany przez ojca, który pieniądze zdobył przestępstwem...

[21:22] Trinity: czy księża po ukończeniu tej szkoły są bardziej "oblegani" przez penitentów? obserwuje się jakąś różnicę ?
[21:22] o_Jordan_Sliwinski: myślę, że księża którzy zdecydowali się na uczestnictwo w szkole już wcześniej spowiadali bardzo wiele..
[21:23] o_Jordan_Sliwinski: ostatnio jeden z absolwentów powiedział mi, że teraz po prostu czeka na penitentów a nie oni na niego

[21:23] Lars: Często kapłani się skarżą, że rzadko zdarza się prawdziwa spowiedź - taka z potrzeby serca – jak ojciec to ocenia?
[21:24] o_Jordan_Sliwinski: ocena owoców sakramentu pokuty nie może sprowadzać się jedynie do oceny uczuć
[21:24] o_Jordan_Sliwinski: sakrament jest doświadczeniem wiary w Boga, który w Chrystusie okazuje się bliski i przebaczający
[21:25] o_Jordan_Sliwinski: często to doświadczenie bliskiego Boga jest bardzo różne w różnych okresach życia i rozwoju duchowego
[21:25] o_Jordan_Sliwinski: nie sądzę, aby należało wystawiać sobie cenzurki z odbytych spowiedzi
[21:25] o_Jordan_Sliwinski: jeśli wyznaliśmy szczerze nasze grzechy to wierzymy, że Bóg udziela nam swojej łaski

[21:25] majim: nie wystarczy wysłuchać zadać pokutę i odpuścić grzechy, czasem potrzeba czegoś więcej, uważa Ojciec ze taki spowiednik jest odpowiednia osoba do udzielania rad np. w sprawach rodziny skoro sam takiej rodziny nie posiada? nie jest ani ojcem ani mężem?
[21:26] o_Jordan_Sliwinski: przyjmując ten sposób rozumowania nie mógłbym również spowiadać sióstr zakonnych
[21:26] o_Jordan_Sliwinski: nigdy bowiem siostrą zakonną nie będę
[21:27] o_Jordan_Sliwinski: myślę, że chodzi tutaj przede wszystkim o doświadczenie wiary
[21:27] o_Jordan_Sliwinski: i ukazanie drogi do Boga
[21:27] o_Jordan_Sliwinski: kapłan w konfesjonale nie jest terapeutą
[21:27] o_Jordan_Sliwinski: ani doradcą, ale sługą Boga
[21:27] o_Jordan_Sliwinski: z drugiej zaś strony
[21:28] o_Jordan_Sliwinski: nie uważajmy kapłanów za osoby żyjące poza rzeczywistością
[21:28] o_Jordan_Sliwinski: ja też piorę, kupuję rzeczy... lubię dobrze zjeść ;) i robię wiele innych całkiem codziennych rzeczy

[21:28] Didymos: dlaczego tak mało kapłanów podejmuje w praktyce posługę stałego spowiednictwa?
[21:29] o_Jordan_Sliwinski: pamiętajmy, że kapłan nigdy nie będzie polecał siebie samego jako stałego spowiednika
[21:29] o_Jordan_Sliwinski: dawniej zalecano również, aby nie godzić się od razu na taką propozycję
[21:29] o_Jordan_Sliwinski: ja osobiście też od razu nie zgadzam się na taką posługę - gdy ktoś pyta mówię, kiedy mam dyżur w konfesjonale
[21:30] o_Jordan_Sliwinski: wtedy zawsze jestem dostępny

[21:30] Lars: Czy nie lepiej by spowiadano się podczas Mszy św. wszyscy w akcie żalu wypowiadali swoje grzechy (w ciszy) a wtedy sakrament rozgrzeszenia byłby udzielany ogólnie – nie byłoby kłopotu z kolejkami i z godzinnymi dyżurami w konfesjonałach?
[21:31] o_Jordan_Sliwinski: Kościół zezwala na tzw. rozgrzeszenie ogólne tylko w przypadkach zagrożenia życia gdy niemożliwa jest spowiedź indywidualna
[21:31] o_Jordan_Sliwinski: natomiast bardzo cenna jest celebracja wspólnotowa sakramentu
[21:31] o_Jordan_Sliwinski: wtedy wspólnota słucha Słowa, ma okazję do pojednania pomiędzy sobą, a całą celebrację kończy spowiedź indywidualna
[21:32] o_Jordan_Sliwinski: oraz dziękczynienie całej wspólnoty
[21:34] o_Jordan_Sliwinski: wracając do poprzedniej kwestii - za mało korzystamy z tej wspólnotowej formy celebracji.

[21:34] magdzik: Jaka spowiedź jest lepsza? Ta w konfesjonale, czy też w 4 oczy?
[21:35] o_Jordan_Sliwinski: także w konfesjonale spotykamy się w 4 oczy
[21:35] o_Jordan_Sliwinski: no i oczywiście jest Jezus
[21:35] o_Jordan_Sliwinski: ;)
[21:35] o_Jordan_Sliwinski: myślę, że czasami trzeba dłuższej rozmowy i wtedy może warto poszukać innego miejsca
[21:35] o_Jordan_Sliwinski: u nas w kościele konfesjonały są w kształcie pokoików
[21:36] o_Jordan_Sliwinski: gdzie można swobodnie rozmawiać

[21:36] Owieczka_in_black: z czego wiec biorą się takie rozbieżności w spowiedzi - jeden kapłan uważa że grzech jest wielki, drugi uważa, że to my jednak demonizujemy i kwituje to uśmiechem z lekkim politowaniem nad naszą "dewocją" (spotkałam się właśnie z taką sytuacją osobiscie)
[21:36] o_Jordan_Sliwinski: nie ukrywam, że zdarzają się niezręczności ze strony spowiedników
[21:37] o_Jordan_Sliwinski: myślę jednak, że nie zawsze możemy w pełni przedstawić naszą sytuację - bo miejsce temu nie sprzyja itp.
[21:37] o_Jordan_Sliwinski: dlatego warto chodzić do tego samego spowiednika
[21:37] o_Jordan_Sliwinski: wtedy unika się tego typu nieprzyjemności

[21:37] Lars: O Pio często krzyczał na swoich penitentów, czy ojcu zdarza się również krzyczeć podczas spowiadania? Jeśli tak, to dlaczego, jeśli nie, to dlaczego krzyczał o Pio ? (czytałem że Ojciec reaguje spontanicznie) ;)
[21:38] o_Jordan_Sliwinski: mój długoletni spowiednik powtarzał mi często: "pamiętaj nigdy w konfesjonale nie krzycz"
[21:38] o_Jordan_Sliwinski: Bóg się nie denerwuje
[21:38] o_Jordan_Sliwinski: i staram się tej radzie być wiernym
[21:39] o_Jordan_Sliwinski: choć często z wysiłkiem ;)
[21:39] o_Jordan_Sliwinski: o. Pio krzyczał ale jak opowiada jego sekretarz - o. Marciano - potem płakał, żałował gniewu i modlił się za tych penitentów