Życie modlitwą, czy modlitwa życiem.

[21:43] Owieczka_in_black: no właśnie, a jak sie ksiądz zapatruje na nowoczesne formy normy modlitwy w KK np. medytacje podobne jakoś do wschodnich, gdzie mantrą jest np. słowo: maranatha
[21:43] Owieczka_in_black: bo jakoś mnie to nie przekonuje
[21:44] aweewa: a nie robisz tego -tu problem tam problem a gdzie rozwiązanie
[21:44] cameleon: skoro mówimy o modlitwie, to należy też dodać, e papież Benedykt ,jak i jego poprzednik zachęcali do modlitwy Psalmami
[21:44] Lars: różaniec tez jest medytacja - to chrześcijańska mantra mniej więcej Myszko :)
[21:44] aweewa: a słyszałeś ze można go osiągnąć tutaj
[21:44] ksiadz_na_czacie12: nie mówimy o tym, czym jest modlitwa
[21:44] ksiadz_na_czacie12: ale jak ją łączyć z życiem
[21:44] aweewa: przecież biblia opisuje wniebowstąpienie parę razy
[21:44] Lars: modlitwa jest oddechem człowieka wierzącego
[21:45] Owieczka_in_black: no to tak jak powiedział cameleoin Psalmy są połączone z życiem
[21:45] Lars: konieczna jest do życia wiara
[21:45] Lars: życie samo tworzy psalmy
[21:45] aweewa: ksiądz przeistoczyć ja w czyn zamienić słowo w cos co jest realizacja
[21:45] Owieczka_in_black: tam jest i uwielbienie i skarga i wszystko co w życiu sie trafia
[21:45] Lars: żyjmy, dajmy żyć innym i kochajmy sie jak bracia
[21:45] ksiadz_na_czacie12: Lars: a konkrety, a nie ogólniki?
[21:46] Lars: księże w tym rzecz, że modlitwy nie da sie opowiedzieć językiem matematyki
[21:46] cameleon: ks.12-rozumiem,ale np. Ps 122 zawiera takie zdanie: "przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę sie modlił o dobro dla ciebie' ,wiec myślę, że to jest wskazówka do tego, żeby w swoim życiu pamiętać o innych
[21:46] Owieczka_in_black: lars ale mantra to w sumie bezsens , a Zdrowaś Maryjo to modlitwa i to sensowna - mnie to trudno połączyć
[21:46] ksiadz_na_czacie12: Lars: nie o tym mówimy
[21:47] Lars: księże konkrety - czyli nasza rozmowa z Bogiem, tak jak wg Listu Jakuba - jeśli sie modlimy i sie zmieniamy tzn. że dobrze sie modlimy
[21:47] Lars: zmieniając to co św. Jakub napisał w swoim liście :)
[21:47] ksiadz_na_czacie12: Lars: jak łączyć modlitwę z życiem?
[21:48] marcinek: a jeśli sie modlimy i nie zmieniamy?
[21:48] Lars: księże być sobą
[21:48] Lars: liczyć sie z Bogiem, z ludźmi i korzystać z darów Kościoła
[21:48] ksiadz_na_czacie12: Lars: nie zagaduj banałami, tylko zacznij od konkretów
[21:48] Lars: Księże - napisałem wiele konkretów - tak myślę i tak staram sie żyć
[21:49] ksiadz_na_czacie12: Lars: konkrety
[21:49] zjava: jak łączyć czyli to jest rozdzielone?
[21:49] Lars: nie napisze tu poezji, bo życie nią nie jest - choć czasami tak to wygląda
[21:49] ksiadz_na_czacie12: Lars: zbaczasz z tamatu i siejesz zamęt na czacie
[21:49] cameleon: ks.12-przyklad modlitwy z życiem, taki zwyczajny i prosty- przed zasianiem pola pierwszą garścią ziarna błogosławi się rolę, niedawno było chyba nawet święcenie owsa
[21:49] Lars: modlitwa to spojrzenie z ufnością na Boga i powierzenie Mu swojego życia
[21:49] ksiadz_na_czacie12: cameleon: kiedy?
[21:50] Rafal87: ja sadze że dobre życie jest najlepsza modlitwa, lepsza niż klepanie zdrowaśiek w kościelnej ławce
[21:50] Lars: ks12 -nie wiem czym sieje zamęt mówiąc o modlitwie to, co myślę i jak czuję
[21:50] cameleon: w Szczepana, o ile sie nie mylę
[21:50] ksiadz_na_czacie12: nie mylisz się
[21:51] Lars: klepanie zdrowasiek nie jest modlitwa Rafał
[21:51] _33_: to pokarm dla duszy...tak jak ciało wymaga nieustannego karmienia żeby żyć, tak dusza wymaga nieustannego karmienia modlitwa. W modlitwie nie trzeba czekać "aż na nią przyjdzie nam ochota", ale modlić sie nieustannie, całym sobą. Tak jak żyjemy całym sobą.
[21:51] Owieczka_in_black: rafał a ja myślę że to dobre życie często zależy od tych Zdrowasiek
[21:51] _33_: ja to tak rozumiem
[21:51] cameleon: następne polaczenie to przebaczenie bliźniemu zgodnie z "i przebacz nam nasze winy'
[21:52] baranek: Lars- pozwól, że to "klepanie" Bóg osądzi
[21:52] ksiadz_na_czacie12: 33: mądry kawałek - ale tak "z polskiego na nasz"?
[21:53] _33_: cokolwiek robimy - nieustannie myślimy o Bogu, nie o sobie
[21:54] Lars: no to jesteśmy zaprogramowani 33 :))
[21:54] Lars: tak sie nie da
[21:54] _33_: dobrze wiec nic juz nie mowie
[21:54] Owieczka_in_black: dlaczego nie da?
[21:54] Owieczka_in_black: właśnie że da
[21:54] baranek: da się - to kwestia nauczenia modlitwy nieustannej
[21:54] cameleon: to modlitwa jest tym oddechem dla duszy, tym pokarmem, o którym mówi 33,dzięki niej znowu lepiej sie nam żyje
[21:55] Owieczka_in_black: tzn. można to porównać do Maryi, która rozważała wszystko w swym sercu
[21:56] Lars: Ona była bez grzechu poczęta Ja trzeba naśladować
[21:56] ksiadz_na_czacie12: i żyła tym
[21:56] Owieczka_in_black: no i żyła, ale ks. jak właśnie sie wciąż rozważa to aż trudno nie żyć tym
[21:57] baranek: Lars- bycie grzesznym nie uniemożliwia modlitwy...
[21:57] Owieczka_in_black: i to na dodatek z własnego doświadczenia odmawiania różańca
[21:57] baranek: często gdzie większy grzech, tam większa łaska .. także modlitwy
[21:57] Owieczka_in_black: jak odmawiałam i wciąż rozważałam to pamiętałam o wielu rzeczach
[21:57] Owieczka_in_black: gdy przestałam trudno było mi pamiętać
[21:57] baranek: oczywiście, Lars- Jezusa do s. Faustyny
[21:58] cameleon: mówimy o tym, aby uczynić z życia modlitwę, czyli postawa Maryi doskonale nas tego uczy

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie