[21:21] neutron: w wieczerniku
[21:21] Lars: Msza jest tajemnicą męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa
[21:21] bielikj: Boże Ciało jest po to, żeby człowiek spojrzał na tę małą Hostię i uwierzył, że Bóg tak go kocha, że aż tak mono się uniżył, że się w niej skrył
[21:21] majim: Lars, w procesji, podobnie jak w marszach, manifestujemy swoją przynależność do danej grupy... myślę, że w procesji też jest tak samo, pokazujemy swoje przywiązanie do Boga i w pewnym sensie oddajemy Mu cześć
[21:22] neutron: święto to jest tak doniosłe, że zostało przeniesione o sporo dni, aby mu poświęcić więcej uwagi
[21:22] neutron: czyli nie jest w czasie Wielkanocy
[21:22] Lars: Majim, dokładnie, jak idziesz z chłopakiem za rękę, to się tego nie wstydzisz:)
[21:22] ksiadz_na_czacie12: Lars: pięknie
[21:23] Lars: jak ktoś kocha, to chce, by cały świat o tym wiedział :)
[21:23] Lars: wtedy nieważne jest, czy pada deszcz czy jest upał, tego się nie widzi - jak ktoś kocha:)
[21:23] neutron: jeśli ktoś kocha, jest gotów praktycznie na wszystko
[21:23] Zdzisiek: nie lubię łażenia z tymi złotami i egzaltacji całej, jak na juwenaliach, księże, rozumiesz?
[21:23] ksiadz_na_czacie12: Zdzisiek: wierzyć nie musisz!!!!!
[21:23] Zdzisiek: ja nie muszę, ale wierzę, jakbym musiał, bym nie wierzył
[21:24] Lars: manifestacje kojarzą się nam z pochodami, ale one mają inny wydźwięk :) procesja jest ukazaniem przynależności do Kościoła
[21:24] bielikj: mam pytanie, dlaczego sprowadzacie Procesje Bożego Ciała do jakiejś manifestacji?
[21:25] ksiadz_na_czacie12: neutron: więcej, oddać życie
[21:25] ksiadz_na_czacie12: jak Jezus
[21:25] neutron: zgadzam się proszę Księdza
[21:25] Zdzisiek: bielik, bo to tak wygląda po prostu
[21:26] Lars: wygląd nie zawsze jest tym, na co patrzą ci, którzy mają ;) skojarzenia błędne :))
[21:26] chomik: bielik, to chyba nie tylko nasza manifestacja. To znak, że Bóg wychodzi do nas, prowadzi nas naszymi ulicami, błogosławi nasze domy
[21:26] Tullius: wychodzi, a my z Nim
[21:26] Lars: my idziemy za Chrystusem w procesji
[21:26] Tullius: to święto powstało na tle cudów eucharystycznym
[21:27] Tullius: np. Lanciano
[21:27] ksiadz_na_czacie12: jeśli wiemy, czym jest wiara i żyjemy miłością, to nie ma żadnego problemu, żeby świadczyć o Jezusie
[21:27] bielikj: rozumiem, więc dlaczego nazywacie procesje manifestacją wiary...?
[21:27] Tullius: jest też manifestacją
[21:27] ksiadz_na_czacie12: w innym przypadku zamieniamy procesję w folklor albo tandetną imprezę pokazową
[21:27] Tullius: przez pieśni, klękanie itp.
[21:27] chomik: bielik, bo przy okazji to też jest forma manifestacji wiary:)
[21:27] Lars: są różne określenia, bielik :) jakie to ma znaczenie, jak intencja jest właściwa? :)
[21:27] ksiadz_na_czacie12: bielik: bo nią jest
[21:27] ksiadz_na_czacie12: Lars: intencja to za mało
[21:28] Lars: intencja jest czymś wewnętrznym, Księże
[21:28] Lars: istotnie, to tylko gest
[21:28] ksiadz_na_czacie12: Lars: liczy się czyn - do czego prowadzi (intencja nie świadczy o tym, czy coś jest dobre, czy złe, tylko przedmiot czynu)
[21:28] bielikj: wiara wyraża się w akcie religijnym, a nie w manifestacji...
[21:28] Tullius: manifestacja to akt
[21:28] Tullius: jeden z wielu
[21:29] Lars: ale, wiadomo, że jak ktoś prawdziwie wierzy, to uczestnictwo we wszelkich uroczystościach, w tym w procesji, jest manifestowaniem swojej wiary i miłości
[21:29] ksiadz_na_czacie12: bielik: trzeba trochę głębiej spojrzeć na cała sprawę
[21:29] chomik: Mnie czasem trudno wykonywać pewne gesty, coś mi podpowiada, że są wstydliwe, obciachowe, ale zazwyczaj świadczy to o mojej grzeszności, niezdrowych zahamowaniach
[21:30] ksiadz_na_czacie12: chomik: całkiem ciekawe spostrzeżenie
[21:30] Tullius: to jest wpływ mody, to poczucie wstydu itp.
[21:30] bielikj: tylko, że w akcie religijnym zwracasz się do Boga, a nie tylko do człowieka, tak jak jest w przypadku manifestacji
[21:30] Lars: chomiku, nie zawsze trzeba pokazywać to, co się czuje - to zależy od sytuacji
[21:30] ksiadz_na_czacie12: Tullius: tylko moda przemija, jak świat Heroda czy Nerona - a miłość nigdy nie przemija
[21:30] chomik: Wstydzę się, że ktoś mi zarzuci niezgodność gestów ze stanem duszy, grzesznością
[21:30] Zdzisiek: w Bożym Ciele jest tak: idziemy, wierzymy i jest fajnie, o to biega, księże?
[21:30] Lars: tam, gdzie coś może być zgorszeniem, lepiej jest, gdy roztropnie unika się ostentacji
[21:30] Tullius: moda przemija, ale jest w stanie zaszkodzić
[21:31] Tullius: i utrwalić złe nawyki
[21:31] ksiadz_na_czacie12: Zdzisiek: dokładnie nie o to
[21:31] Zdzisiek: więc w tej chwili nie czaję
[21:31] Zdzisiek: myślałem, że właśnie tak
[21:31] Luiza: W Bożym Ciele chodzi raczej o utrwalenie w sobie wiary w Obecność.
[21:31] ksiadz_na_czacie12: wierzący ma prawo, więcej, obowiązek, świadectwa wiary
[21:31] ksiadz_na_czacie12: a więc Boże Ciało to jeden z przejawów naszego świadectwa
[21:32] bielikj: dla mnie procesja jest modlitwą, a nie manifestowaniem i pokazywaniem czegoś (nawet wiary)
[21:32] neutron: dla mnie ta procesja jest podążaniem za Chrystusem - czasem jest ciężko, ale jeśli nie traci się Go z "oczu wiary" będzie dobrze
[21:32] Zdzisiek: a czemu ja mam obowiązek pokazywania wiary poprzez łażenie i śpiewy?
[21:32] Zdzisiek: podążanie za Chrystusem jest co dzień, kiedy idziesz do roboty
[21:32] Lars: są jednak sytuacje, w których należy przystopować z ostentacyjnym pokazywaniem swojej wiary - mówię o takich sytuacjach, które w konsekwencji mogą więcej zniszczyć niż polepszyć
[21:32] Luiza: Zdzisiu, nie masz obowiązku, masz przywilej, albo skorzystasz, albo nie
[21:33] neutron: właśnie, Zdzisiek - ale tu ma to wymiar symboliczny
[21:33] ksiadz_na_czacie12: neutron: nie tylko symboliczny, ale też bardzo konkretny!!!!!
[21:33] Lars: nie symboliczny - neutronie, procesja nie jest symbolicznym pochodem, jak pochód 1-majowy :)
[21:33] ksiadz_na_czacie12: nie sprowadzajmy sprawy tylko do symboli
[21:33] Basia70: ale jak się nie idzie na procesję to grzech
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |