Administrator: Spokojnie. Temat jest małą prowokacją. Zrozumiesz jej sens, gdy przeczytasz dzisiejszą Ewangelię (Łk 5,33-39)
[21:15] pol_kownik: ja np. nie palę, ale to nie jest post od papierosów
[21:15] pitrek: bo może nie traktujemy tego jak ucztę
[21:15] ALA: jak pościmy to znaczy, że jesteśmy w grzechu...?
[21:15] ksiadz_na_czacie2: Jest. Rezygnujesz z pokarmu
[21:15] ataner155: bo nie lubimy spowiedzi - a mamy na tyle przyzwoitości, żeby nie wpuszczać Jezusa do zaśmieconego serca
[21:15] pol_kownik: no nie
[21:15] pol_kownik: to tak jakbym pościł od pomidorów w grudniu
[21:15] Lars: niegrzecznie jest przychodzić na ucztę i nie kosztować tego, co gospodarz przygotował, ks2:)
[21:15] ksiadz_na_czacie2: "Czy mogą goście weselni pościć, dopóki pan młody jest z nimi?"
[21:16] ALA: nie mogą :)
[21:16] ataner155: czyli nie powinni przychodzić do kościoła - jeśli nie idą do komunii?
[21:16] pol_kownik: jako post rozumiem wstrzymywanie się od tego, co jem na co dzień
[21:16] ALA: bo wtedy nie przyjęliby Pana Jezusa do swojego serca całkowicie
[21:16] Lars: Ata - powinni, ale jeszcze lepiej, by skorzystali w pełni z zaproszenia :)
[21:16] ksiadz_na_czacie2: pol, gdyby Jezus nie chciał być pokarmem codziennym, to zamiast chleba wziąłby tort
[21:16] prawo: proszę ks, warto iść do kościoła, jak nie przyjmuje się Komunii?
[21:17] ataner155: ale nie robią - może w kazaniach nie jest to wyjaśnione?
[21:17] pol_kownik: ksiadz, nie wszyscy jedzą chleb co dzień
[21:17] pitrek: ale jest stół słowa i stół Eucharystii podobno
[21:17] ALA: podobno Komunia jest najważniejsza z całej Mszy
[21:17] pol_kownik: najwyraźniej
[21:17] ksiadz_na_czacie2: prawo, czy warto się uczyć, skoro nie zamierzam napisać doktoratu... :)
[21:17] ataner155: dla niektórych obecność tam - cielesna - jest wystarczającym dowodem ich katolicyzmu
[21:17] ALA: i w pełni przeżywamy Mszę, jeśli bierzemy udział w uczcie - Komunii Św.
[21:17] ALA: ks2, nie warto :D
[21:18] pol_kownik: zależy, czego uczyć
[21:18] Lars: Ata - pokarm duchowy to tak, jak pokarm dla ciała, by mógł człowiek funkcjonować normalnie, to musi jeść :)
[21:18] ataner155: lars - ja to wiem - ale uwierz, nie każdy to wie
[21:18] ALA: Lars, pokarm duchowy to dla ducha jest :P
[21:18] pol_kownik: ateiści nie funkcjonują normalnie, ok, dobrze wiedzieć
[21:18] ALA: polkownik, a funkcjonują?
[21:18] Lars: pol - ja mówię o ludziach wierzących :)
[21:19] pol_kownik: lars, a inni to nie ludzie?
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Mnie wydaje się, że problem jest w pewnym sposobie myślenia
[21:19] ksiadz_na_czacie2: Matka mówi do dziecka: idziesz pomodlić się do Pana Jezusa
[21:19] ksiadz_na_czacie2: a rzadko która matka mówi: idziemy na ucztę Pana
[21:19] ataner155: ateistom Komunia nie jest do niczego potrzeba - co to za porównanie? polkownik
[21:19] pitrek: czyli wychowanie
[21:19] pitrek: a kto tak naprawdę czuje, że to uczta?
[21:19] Lars: pol, tak, to też ludzie - ale oni z tych ww. sytuacji są zwolnieni, bo nie deklarują się jako wierzący
[21:19] pol_kownik: a ile dzieci potrafi skupić na tej uczcie uwagę dłużej niż 20min?
[21:20] ataner155: ja mówię - idziesz, bo Bóg cię kocha i na ciebie czeka - i cieszy się, gdy przychodzisz - dla ciebie dał się uderzyć
[21:20] ksiadz_na_czacie2: na lekcji też się nie skupią dłużej niż 20 minut, a szkoła serwuje im 45
[21:20] pol_kownik: ale to jest 45min faktycznie ukierunkowane do ucznia
[21:20] pol_kownik: na mszy... no nie do końca
[21:20] Lars: od dziecka trzeba uczyć się cierpliwości - to z pewnością w życiu człowieka dorosłego zaowocuje czymś pozytywnym, pol :)
[21:21] ataner155: msza jest tragedią dla dziecka - czytania - kazania - nie dla niego
[21:21] Lars: Ata - są Msze Św. dla dzieci
[21:21] ksiadz_na_czacie2: znaczy się byłem jakimś nietypowym dzieckiem, nienormalnym :(
[21:21] pol_kownik: lars, jeśli kościół będzie jedynie nauczycielem cierpliwości - czyli inną wersją urzędu, gdzie się idzie, siedzi i czeka, to powodzenia
[21:21] ataner155: mój syn (6lat) wyszedł dziś z sali -powiedział pani, że modli się w domu, a w przedszkolu nie będzie
[21:22] Lars: pol - jeśli ktoś deklaruje się, że jest wierzący, to przyjmuje wartości - zasady - jak w partii - :))
[21:22] pol_kownik: lars, nawet jeśli deklaruje to, mając 6 lat?
[21:22] ksiadz_na_czacie2: No i zdaje się, że wyłania się kolejny problem: Jest postawione pytanie, a my zaraz znajdujemy tysiąc wymówek na swoje usprawiedliwienie
[21:22] ksiadz_na_czacie2: powiadają, że Bóg jest dla tych, którzy nie mają dla siebie usprawiedliwienia :)
[21:22] ataner155: u nas nie ma typowych dla dzieci - a szkoda
[21:22] Lars: pol, ale masz rodziców, którzy Cię wychowują :)
[21:22] ksiadz_na_czacie2: byłem najnormalniejszym rozrabiaką
[21:22] ksiadz_na_czacie2: do dziś mi to zostało :P
[21:22] Lars: to widać, ks2 ;)
[21:22] pol_kownik: lars, tak, nauczają, że kościół to urząd, a ty jesteś petent, masz siedzieć cicho i nie rozglądać się
[21:23] pol_kownik: wychowanie w wierze jak trzeba, a co :D
[21:23] ataner155: no trudno - moje dzieci nie lubią Mszy
[21:23] ataner155: chętnie odmawiają modlitwy - chętnie różaniec - ale w domu
[21:23] Lars: pol, są różni nauczyciele i tacy, jak piszesz też się zdarzają - niestety
[21:23] pol_kownik: są wymówki, ale są argumenty, warto umieć odróżniać
[21:23] pitrek: Msza jest nudna przez większość czasu, co nie znaczy, że niedobra dla niektórych
[21:24] Lars: pol - warto inspirować :)
[21:24] Lars: zmuszać do myślenia i określonej pozytywnej postawy : )
[21:24] opik1: Msze trzeba poznać i dopiero wtedy można ją pokochać
[21:24] ksiadz_na_czacie2: pitrek, gdyby to miało być show, to Jezus zrezygnowałby z krzyża i zamiast niego też by zrobił show
[21:25] ksiadz_na_czacie2: A On nie zrobił show’u nawet ze zmartwychwstania
[21:25] pol_kownik: no więc Msza to nie jest show, to jest przeżycie, spotkanie z Bogiem, nie dla dzieci po prostu
[21:25] pol_kownik: dla dziecka liczy się jak ładnie dzwoni i błyszczy, bo takie jest i takie ma być
[21:25] Daw0: ale według mnie nie chodzi o show
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |