Administrator: Zapoznaj się z czytaniami na XXXI Niedzielę zwykłą
[21:36] langusta_: oni szemrali: do grzesznika poszedł w gościnę
[21:36] langusta_: woleli, by poszedł do synagogi, pewnie mogliby się popisać przed Nim znajomością Pisma, a tu klapa, Jezus zmienił scenariusz spaceru po tym znanym Judeiskim uzdrowisku
[21:36] langusta_: byli jak ten starszy syn, zamiast się cieszyć z odnalezienia "brata" - szemrali
[21:36] langusta_: baa - bali się nawet tego powiedziec głośno
[21:36] butwbutonierce: ale biba była, tak czy siak
[21:36] butwbutonierce: a co potem - nie wiemy
[21:36] guzik: powiedz to narkomanowi
[21:36] butwbutonierce: guzik, jeśli syna marnotrawnego będziemy traktować jak narkomana, to statystycznie zwieje jeszcze z domu w świat trzy razy, zanim wróci na dobre
[21:36] guzik: but... każdego możesz podstawić pod syna, nie wiemy co dalej...
[21:36] ataner155: każdy się nawraca - prędzej czy później - im bardziej go życie skopie, tym szybciej na klęczkach błaga o pomoc ---- tylko najpierw musi dostać kopa
[21:36] ksiadz_na_czacie3: mówimy o nawróceniu, jak ktoś słusznie zauważył
[21:36] ksiadz_na_czacie3: przypowieść o synach i dzisiejszy epizod pokazują tę samą prawdę
[21:36] AIDG: ks., i jeszcze wiele innych przykładów
[21:36] ksiadz_na_czacie3: Nawrócenie, Miłość Boga do grzeszników i zgorszenie "od zawsze nawróconych"
[21:38] Gabi_K: czy gorszy ten, który grzeszy czy ten, który mu zazdrości, że nie grzeszy....??;)
[21:38] butwbutonierce: Gabi_K - dlatego ja wolę za młodu grzeszyć i żałować niż na starość żałować, że nie grzeszyłam :)
[21:38] ataner155: pewnie ten drugi
[21:38] ataner155: pierwszy jest szczery i nie ukrywa siebie
[21:38] Gabi_K: ..z rozmowy, którą czytam, wynika, że wiele jednak zazdrości temu marnotrawnemu :))
[21:38] Daw0: jak można zazdrościć, że się nie grzeszy
[21:39] bomba_w_trumnie: zazdrościć, że się grzeszy, Daw
[21:39] Awa: niech pierwszy rzuci kamieniem …i pisał na piasku
[21:39] langusta_: Gabi, nie zazdrości, ale trzeba uporządkować fakty
[21:39] spamer: but, zakładasz, że będzie okazja do żałowania, a to nie jest pewnik
[21:39] Daw0: a ja wole nie grzeszyć i raczej żałować tego nie będę
[21:39] langusta_: i brawo, DawO
[21:40] ataner155: hmm... ja czasem lubię - i grzeszę
[21:39] bomba_w_trumnie: o patrzcie jaki faryzeusz :)
[21:39] Daw0: dlaczego faryzeusz??
[21:39] ksiadz_na_czacie3: "od zawsze nawróceni" mają zawsze pretensje do słabych, postępują zupełnie "nie po Bożemu", bo: Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili. Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił.
[21:40] Gabi_K: ks :)
[21:40] porozmawiam: :)
[21:41] spamer: czy Bóg nie lubi stałej wiary??
[21:41] spamer: lubi zmiany
[21:41] spamer: decyzji
[21:41] spamer: próby
[21:42] spamer: w czasie życia
[21:42] spamer: co dobre, co złe??
[21:42] spamer: by ostatecznie wybrać
[21:42] ksiadz_na_czacie3: stała wiara to nie stojące, ciepłe bajorko
[21:42] ksiadz_na_czacie3: stała wiara każe ciągle podejmować decyzje
[21:42] ksiadz_na_czacie3: w różnych zaskakujących sytuacjach
[21:42] langusta_: wiara nie jest pojęciem stałym
[21:42] langusta_: to dynamizm
[21:42] sono: spamerze, Pan Bóg nie wymaga stałej wiary, ale chce wiedzieć, że Go kochamy w chwilach załamki w wierze
[21:43] spamer: On wie, jak Go kochamy i jak postąpimy bez prób
[21:43] ataner155: próby nie są dla Niego – ale dla nas
[21:43] Gabi_K: i na tym polega różnica między wiarą z przekonania, a nie-grzeszeniem dla nagrody
[21:43] Gabi_K: no i potem Bóg jest niesprawiedliwy
[21:43] Gabi_K: spamer, a kto mówi, że jesteśmy wystawiani na próby, za kogo masz tego naszego Boga?
[21:43] langusta_: raz wybrawszy - do końca wybierać muszę - św.Paweł
[21:43] ksiadz_na_czacie3: i Libera
[21:43] langusta_: Libera??
[21:44] ksiadz_na_czacie3: chyba też, langusto
[21:44] langusta_: kto to?
[21:44] ksiadz_na_czacie3: poeta
[21:44] ataner155: wpisz w gogle
[21:44] langusta_: aha
[21:44] AIDG: uważam, że nawrócenie to umiejętność podejmowania dobrych decyzji, takich, za które nie będziemy się wstydzili
[21:44] AIDG: nawrócony, to taki, który w śmierci potrafi wybrać Boga, czyli pozytywnie odpowiedzieć na Jego zaproszenie; życie to nauka decydowania
[21:45] Gabi_K: w śmierci? ...ciekawe, jak to rozumiesz, AIDG?
[21:45] ataner155: nie ma śmierci - zaczyna się wreszcie normalne życie
[21:45] sono: księże, a kochasz Pana Boga sercem dziecka z ufnością, buntem i miłością?
[21:45] sono: bo ja tak Go właśnie kocham
[21:45] ataner155: albo tak ci się zdaje
[21:45] ksiadz_na_czacie3: a ja nie wiem, czy aż tak jak Ty, lecz się staram
[21:45] ksiadz_na_czacie3: kulawo
[21:45] ksiadz_na_czacie3: kalecznie
[21:46] sono: księże kochanisty, ale ty nie masz sobie zdawać sprawy, że kulejesz w miłości Boga, bo wtedy Bóg twoją miłość odbierze niejako wyrafinowaną, ty masz kuleć w drodze do Niego, sam o tym nie wiedząc
[21:46] pitrek: ostatnio przeczytałem fajną książkę „Święci nie-święci”
[21:46] pitrek: Święci to byli wielkimi grzesznicy na starcie
[21:46] spamer: pewności ciągle brak
[21:46] spamer: pewność to brak pokory
[21:46] spamer: i pycha
[21:47] spamer: w tym względzie
[21:47] spamer: bynajmniej
[21:47] Daw0: sono, Bóg odbierze miłość tak jak rzeczywiście jest
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |