O powołaniu do małżeństwa, antykoncepcji, celibacie, wierze i przebaczeniu

[23:29] Kris_yul: choćby teraz jak zarzucasz Didymosowi słabnięcie
[23:29] cameleon: Vermin - nieprawda, wtedy będziesz rozpamiętywał swój błąd
[23:29] Didymos: Ataner, nie, widzę, że moje tłumaczenia i argumenty nie docierają, więc pozostaje mi tylko pomodlić się za niego
[23:29] Vermin: cameleon, jaki niby błąd??
[23:30] zielona_mrowka: vermin, a co po śmierci?
[23:30] ataner155: prowokatorem? próbuję jakoś zacząć żyć - uznać, że ta śmierć, w której tkwiłam - już mnie zostawiła - i że mogę być człowiekiem
[23:30] Vermin: Zielona, po śmierci na pewno czeka mnie kara, to jedyne czego się spodziewam
[23:30] Vermin: nie wiem tylko, jaka i jak długa oraz gdzie
[23:30] cameleon: Vermin - no dokonanie aktu zemsty... teraz widzisz tylko to, co chcesz widzieć, jak koń z klapkami na oczach, bo nie widzisz niczego ani nikogo dokoła
[23:31] Kris_yul: takie czasami odnoszę wrażenie, że wiesz coś, ale rzucisz jakieś stwierdzenie, żeby się coś działo :)
[23:31] ataner155: ja doskonale wiem, co on czuje
[23:31] ataner155: ja to czułam
[23:31] ataner155: i szukałam pomocy
[23:31] Didymos: Kris, daj jej spokój:) Ataner nie jest prowokatorem, co najwyżej prowokatorką ;) a i w to szczerze wątpię
[23:31] zielona_mrowka: a w ogóle zależy CI na tym, żeby ta kara kiedykolwiek miała szansę się skończyć?
[23:31] Flaubert: spopielę do martwej skały :)
[23:31] Vermin: Ataner, może wiesz, może nie, nie znam cię, więc nie osądzam :)
[23:31] Vermin: Flaubert
[23:31] Vermin: wiem, że skałą jest martwa
[23:31] Vermin: rzeczywiście powinno być do martwej ziemi
[23:32] Didymos: Flaubert, nic zabawnego w takiej deklaracji nie widzę, wręcz przeciwnie, smuci mnie to niepomiernie
[23:32] ataner155: i jakoś z tego próbuję się odbić - ale na księżach (nie jednym) się zawiodłam - niech oni lepiej ładne kazania mówią - to też dużo
[23:32] cameleon: Vermin - prześpij się, jutro może wstanie dla Ciebie nowy dzień, nowego życia... sam siebie nie przeskoczysz
[23:32] Vermin: Cameleon, bez urazy, ale właśnie wybuchłem śmiechem XD
[23:32] Vermin: jutro wstanie nowy dzień XD
[23:33] Vermin: tekst jak ze starego filmu :D:D:D
[23:32] Flaubert: vermin, zemstę odradzam:) to zagraża zdrowiu, nie tylko Twojemu:)
[23:33] Flaubert: znowu zaświeci słońce:)
[23:33] cameleon: Vermin - a czy ja zabroniłem się śmiać? śmiech odstrasza diabła, jak mawiają teologowie (gdzieś to wyczytałem)
[23:33] Vermin: co dzień wstaję i co dzień moim jedynym pragnieniem jest go przetrwać i wyniszczyć tego cenzura
[23:34] ataner155: Vermin, musisz tu po prostu wchodzić jak najczęściej - opikowanie uczy pokory
[23:34] ataner155: mi pomagają ci, co tu są - i nawet nie wiedzą jak
[23:34] ataner155: nawet jak na mnie jadą za przeproszeniem
[23:34] Vermin: Cameleon, zależy jaki śmiech :P
[23:34] cameleon: Vermin - czytaj ze zrozumieniem-może wstanie napisałem a nie wstanie
[23:34] cameleon: ataner - to prawda, zauważyłem
[23:34] Vermin: Ataner, dobry tekst :P
[23:35] ataner155: Vermin - z czasem to odkryjesz
[23:35] ataner155: mnie strasznie wkurzali na początku - jakby byli z innego świata - i mówili innym językiem
[23:36] ataner155: ale to dobry język
[23:35] Vermin: ale widzisz problem w tym, że jestem chyba (a raczej na pewno) już zbyt aroganckim materialistą
[23:35] zielona_mrowka: Vermin, nigdy nie jest za późno, żeby się poprawić ;)
[23:36] cameleon: vermin - czytałeś może „Humor ojców pustyni"? poczytaj, zastosuj i żyj:)
[23:36] Vermin: te tak zwane "dobre uczucia" pozostały już tylko w moich prozach poetyckich
[23:36] Vermin: w realu się nie przydają
[23:36] Kris_yul: Hitler pewnie też miał takie uczucia i zobacz, do czego doprowadził
[23:36] Kris_yul: jednak jest coś w tym, że ludzi, gdy nie żyją pod czyimś uciskiem to są lepsi
[23:36] Kris_yul: z tego, co zaobserwowałem, chyba Polacy w czasach niewoli byli bardziej zjednoczeni i inne rzeczy mieli w głowach; samowola jednak dużo robi z człowiekiem, ale oczywiście nie ma innej drogi jak demokracja i wolność :)
[23:36] Vermin: Cameleon, cały czas żyję zarówno fizjologicznie, jak i duchowo :D
[23:36] ataner155: hmm - o materializmie nic nie wiem - jest mi całkowicie obcy
[23:37] Didymos: uczucia nie są ani dobre, ani złe, uczucia po prostu są
[23:37] ataner155: ale mam szwagra materialistę - uciążliwy człowiek z niego
[23:37] Vermin: ataner, nie wierzę :P
[23:37] Vermin: każdy człowiek, bez wyjątku to materialista
[23:37] Vermin: w większym lub mniejszym stopniu
[23:37] ataner155: nie, Vermin - nie każdy - ja nie
[23:37] Vermin: Did, zemsta też jest uczuciem
[23:37] Vermin: i nie powiesz mi, że dobrym :)
[23:38] Didymos: Vermin, nie jest uczuciem
[23:38] Vermin: Did, udowodnij lub rozwiń myśl
[23:38] Vermin: dla mnie wszystko, co odczuwasz to uczucie
[23:38] Vermin: odczuwasz duchowo rzecz jasna
[23:39] Didymos: w tym przypadku uczuciem jest złość, ona nie jest ani dobra ani zła, wartość zależy od wykorzystania w praktyce, prowadząca do zemsty prowadzi do zła
[23:39] Vermin: Did, czyli złość może być niby dobra??
[23:39] Vermin: a kiedy powiedz mi??
[23:40] Didymos: Vermin. jeśli zamienia się np w tzw parę do działania pozytywnego to staje się dobrem
[23:40] Vermin: Did, ale podaj mi jak trepowi przykład, kiedy niby ta złość jest dobra
[23:40] Vermin: bo że daję energię "czy parę" do działania to zawsze to robi
[23:40] ataner155: trudny temat mi chodzi
[23:40] ataner155: to nowe przykazanie - ja i mój ojciec - ciężko o miłość
[23:40] enzo: tak, ver, złość może być dobra, bo nie ma dobrych ani złych uczuć
[23:41] Didymos: Vermin, j.w. dobra, to tak: np. tzw. sportowa złość po porażce mobilizuje do wysiłku aż do zwycięstwa
[23:41] Didymos: jasne?
[23:41] Vermin: mniej więcej, Did
[23:41] Vermin: bardziej więcej
[23:42] Vermin: ale dalej uznaję nienawiść jako odrębne uczucie
[23:42] Didymos: Vermin, nie czytasz dokładnie:) napisałem "pozytywnego działania"

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie