Po co beatyfikacja i... wierność...?

[23:31] <aprylka>: zaz, życie - dosłownie :)
[23:31] <Bezimienny>: Ulubionych świętych miałem więcej. Mój imiennik, jego kolega
[23:31] <Bezimienny>: Potem św. Franciszek
[23:32] <Bezimienny>: Potem Jan Chrzciciel.
[23:32] <Bezimienny>: Ale zawsze bardzo lubiłem postać Jana Ewangelisty... Tylko trochę mi inni go trochę z biegiem czasu przesłonili
[23:32] <Bezimienny>: OK
[23:32] <Bezimienny>: Czasem się modlę do św. Szarbela i św. Ekspedyta :P
[23:33] <zaz>: nie znam
[23:33] <Bezimienny>: Szarbel jest bardzo czczony w Libanie. I jak św. Antoniego podobno trzeba przekupić, tak Szarbela też. Modlitwą za Liban
[23:33] <Bezimienny>: A Ekspedyt jest od udanych wypraw. To jak muszę samolotem latać :)
[23:33] <celnik>: święty jest po to, żeby człowieka czasem za czuprynę pociągnął, jeśli w drodze do nieba słabnąć zacznie, albo gdzieś się zabłąka
[23:33] <celnik>: A czasem palnął po łysinie i wrzasnął: opamiętaj się
[23:33] <zaz>: celnik, skąd wiesz, który cię poszarpuje?
[23:34] <celnik>: Bo go pytam: ktoś ty :)
[23:34] <zaz>: serio??
[23:34] <Bezimienny>: Zresztą ja czasem wołam do wszystkich świętych naraz, licząc, że jakiś mniej znany może się zlituje i westchnie do Boga
[23:34] <celnik>: A nie wolno pytać?
[23:34] <zaz>: wolno, tylko...
[23:38] <Bezimienny>: Myślę, że Pan Bóg
[23:38] <Bezimienny>: A ten święty to tylko Pana Boga wołał
[23:39] <celnik>: No tak, musiał mieć w tym jakiś interes :D
[23:39] <Bezimienny>: Panie Boże, Panie Boże, popatrz, Celnik w opresji, ratuj gooooo
[23:39] <Bezimienny>: Tak krzyczeć musiał
[23:40] <celnik>: Albo pomyślał: co mi po takim celniku w niebie. Lepiej niech się po świecie pałęta. Tu mi jeszcze aniołów pobuntuje
[23:40] <celnik>: Albo będzie chciał reformę w liturgii niebieskiej robić
[23:40] <zaz>: a może inaczej: To Pan Bóg mówi do św. Krzysztofa -idź na ratunek, bo celnik cię potrzebuje:)
[23:41] <Bezimienny>: W sumie to nie wiemy, jak przebiega proces. Widzimy skutek
[23:41] <Bezimienny>: Celnik uratowany i już. Chwała Panu
[23:41] <celnik>: Ciekawe, czy tam liturgią kieruje tradycjonalista, czy specjalista od nowego mszału
[23:42] <zaz>: celniku, chciałbyś TAM zajmować się liturgią ,,po nowemu,,?
[23:42] <Didymos>: Celnik, są osobne kaplice
[23:42] <celnik>: Tak myślałem, że znajdą jakieś rozwiązanie
[23:42] <zaz>: Może tam potrzebują zmian, żeby nie było nudno i monotonnie:)
[23:44] <Bezimienny>: Przypomina mi się taki kawał
[23:45] <Bezimienny>: że kogoś tam anioł upomina
[23:45] <Bezimienny>: No i człowiek nie wie kto, prosi o przedstawienie
[23:45] <Bezimienny>: To anioł mówi, że jest jego aniołem stróżem
[23:45] <Bezimienny>: A upominany pyta: a gdzie byłeś, jak się żeniłem?
[23:46] <celnik>: O wierności. Hmmmm... może warto
[23:46] <celnik>: wierność jest pieczęcią miłości
[23:46] <celnik>: To chyba z PnP
[23:47] <Bezimienny>: Może warto, Celniku
[23:47] <zaz>: mało dziś mówi się o wierności, ludzie już zapomnieli, co znaczy
[23:48] <Bezimienny>: Ech.... Wierność to ważna nie tylko w małżeństwie
[23:48] <Bezimienny>: Ale często się też mówi o lojalności... A ona nie zawsze jest dobra
[23:48] <zaz>: Choć myślę, że ciekawy byłby też temat o skromności
[23:48] <celnik>: Wierność z ziemi wyrośnie - to z Psalmów
[23:48] <celnik>: Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia - to z Apokalipsy
[23:48] <zaz>: mocne
[23:49] <celnik>: Byłeś wierny w drobnych rzeczach, nad wieloma cię postawię
[23:49] <celnik>: To z przypowieści o talentach
[23:50] <celnik>: Ciekawe, czy to by wyszło. Zamiast przelewania z pustego w próżne okrągłych słów, wspólna medytacja o wierności na podstawie tekstów, jakie sobie internauci przypomną
[23:51] <celnik>: Ale żeby miało sens pewnie by wyszło tylko z moderacją
[23:51] <zaz>: celnik, a ciekawe też , czym dla ludzi jest wierność w ogóle
[23:51] <Bezimienny>: chyba medytacja lepsza
[23:51] <zaz>: lepsza:)
[23:52] <celnik>: "gdy my nie jesteśmy wierni, Bóg wiary dochowuje na wieki, bo nie może zaprzeć się samego siebie" - św. Paweł. I to jest właśnie wierność