Relacje ze spowiednikiem, stałe spowiednictwo, czy można zwrócić księdzu uwagę?
[19:53] <_Didymos_>: jak się chce, by było miejsce na rzeczywiste sakramentalne spotkanie, to wykluczone są inne relacje, może poza koleżeńskimi, ale wtedy też nie na zasadzie szukania kumpelstwa u spowiednika
[19:53] <martrix>: to nie jest mój przyjaciel...
[19:53] <martrix>: to jest zwykły znajomy
[19:53] <karolina1x>: martrix, pisałaś, że kolega i że jesteś z nim na ty :)
[19:54] <karolina1x>: więc się zdecyduj
[19:54] <martrix>: ale odróżniajcie czasem pojęcia "kolegi" od "przyjaciela"
[19:54] <martrix>: jestem z nim na ty...
[19:54] <martrix>: i z wieloma znajomymi też jestem na ty
[19:54] <karolina1x>: a zresztą co mi tam... moja mama zawsze mówi: " nie mój cyrk i nie moje małpy" :D
[19:55] <martrix>: jeśli dla Was kolega to jest od razu jakaś zażyłość bliska, no to ja mówię, że nie :>
[19:56] <karolina1x>: powtórzę po raz ostatni... jak z kimś jestem na ty, to ok, mogę się wyspowiadać, jak trzeba, ale nie byłby to mój stały spowiednik
[19:56] <_Didymos_>: ale jest wyjątek (bo mi się coś przypomniało z mojej praktyki ;)): wzajemna dojrzałość obu stron i to nie chodzi o wiekową
[19:56] <faustyna>: taaa, jeszcze by brakowało tego, żeby mama się do mojej spowiedzi wtrącała, jaki ksiądz może, a jaki nie
[19:56] <karolina1x>: Did, ale...
[19:56] <karolina1x>: jest ważny szczegół
[19:56] <karolina1x>: Tyś facet i on facet
[19:56] <karolina1x>: a tu wchodzi w grę relacja facet - kobieta
[19:56] <karolina1x>: i jest gorzej
[19:56] <faustyna>: no, jeszcze trochę i Didek zmieni zdanie :D
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |