NINIWA Team jedzie już na Ukrainę

Przyjaciele, rodziny i sympatycy NINIWA Team tradycyjnie o 5.00 zebrali się na Mszy Świętej w Kokotku, żeby pożegnać rowerzystów przed kolejną - już 15. - wyprawą.

Po Eucharystii i śniadaniu punktualnie o 7.00 rowerzyści wyruszyli z błogosławieństwem w stronę Ukrainy. Nie zabrakło stale towarzyszącej ekipie wielkiej biało-czerwonej flagi, która stała się już znakiem rozpoznawczym NINIWA Team.

Cel został wybrany w zastępstwie planowanej już od dwóch lat, ale niemożliwej do zrealizowania z powodu pandemii, podróży po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Z racji ograniczeń w przekraczaniu granic nie wypalił też pomysł ponownej wyprawy na Nordkapp.

Rowerzyści do pokonania będą mieli ponad 3000 km. Po przejechaniu przez granicę polsko-ukraińską skierują się na południe w stronę Morza Czarnego. Po drodze zahaczą o Tywrów, gdzie akurat odbywać się będzie młodzieżowy festiwal Tchnienie Życia. Dalej pojadą w kierunku Kijowa i z powrotem do Polski.

Zakończenie wyprawy planowane jest na 11 sierpnia. Codzienne relacje z podróży można śledzić na stronie NINIWY.