Ponad 400 paczek wypieków rozprowadzili parafianie, by pomóc w leczeniu chorej sąsiadki. W akcję zaangażowali całą parafię.
- Po przebyciu ciężkiej choroby jedna z naszych parafianek potrzebuje natychmiastowej rehabilitacji. Potrzebę tę, jak i problem, którym jest zgromadzenie na to pieniędzy, zauważyli mieszkańcy wioski Blizna, należącej do naszej parafii, koledzy i koleżanki druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Blizny z komendantem jednostki Wojciechem Królem. Zmobilizowali do akcji pomocy całą naszą wspólnotę parafialną, która składa się z kilku wiosek - opowiada ks. Józef Pajor, proboszcz parafii Ocieka.
Zorganizowana akcja miała słodką postać. Panie z parafii zdecydowały się napiec ciast i zbierać ofiary na pomoc chorej. W pieczenie włączyły się: Parafialny Oddział Caritas wraz z szefową Janiną Opiela, Koło Gospodyń z Ocieki z prezeską Elżbietą Marszałek-Serafin, Koło Gospodyń "Wolanki" z Woli Ocieckiej z prezeską Beatą Kusek, Koło Gospodyń "Jagodzianki" z Blizny z jego szefową Joanną Król, ale także Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Bliźnieńskiej oraz indywidualne osoby.
arch. parafii Ocieka Panie napiekły wiele ciast i ciasteczek i dzieląc ofiarowane dary przygotowały ponad 400 paczek.Paczki ze słodkimi "cegiełkami" rozprowadzano po niedzielnych Mszach św. Paczek było ponad 400, a i tak po Mszy św. o 11.30 już ich zabrakło. - Parafianie bardzo pozytywnie, fantastycznie odpowiedzieli na zorganizowaną akcję. Osobiście jestem dumny z ich dobroci serca, wrażliwości i zaangażowania. Nie mogę jednak powiedzieć, że jestem zaskoczony, bo to nie pierwszy raz ludzie dają dowód swojej solidarności z tymi, którzy potrzebują pomocy - dodaje ks. proboszcz Józef Pajor.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |