Dlaczego wierzę/wierzymy? Co mnie pociąga w chrzescijaństwie?

O wierze łatwo mówić nie jest, bo okazuje się że to całkiem jednak osobowa i osobista relacja z Bogiem.

[21:18] <~_Tomasz>: nie widzę żadnych punktów wspólnych między Chrystusem, a jakobinami we Francji, bolszewikami w Rosji, pokoleniem '69

[21:19] <Marek_29__>: o nie proszę księdza

[21:19] <~_Tomasz>: a On, jak sam powiedział - "Nie przyszedł znieść Prawa, ale je wypełnić"

[21:19] <idaca_za_Panem>: dlatego przygarnijcie siebie nawzajem bo i Chrystus was przygarnął

[21:19] <Marek_29__>: On jest jedynym takim rewolucjonistą
[21:19] <Marek_29__>: pokornym
[21:19] <Marek_29__>: cichym i pokornym

[21:19] <Lukasz555>: żadnym rewolucjonistą, ale Bogiem, Żywym Bogiem

[21:19] <~szalenie uprzejmy łoś>: mnie zadziwiają słowa z Ewangelii ale nie z Jego nauczania.. a postawa uczniów.. którzy po "pójdź za Mną" - "natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim" - do tej pory nie rozumiem dlaczego.. - ale to takie coś co każe myśleć..

[21:19] <~kalina22>: dlaczego wierze? dlatego że widzę Boga w ludziach chorych ubogich potrzebujących pomocy.

[21:19] <renata155>: pokorne i ciche serce--chciałabym się tak przemienić.. żeby być uśmiechem na Jego ustach ;)

[21:19] <Marek_29__>: raczej nie można tego powiedzieć o Leninie ani o Che

[21:19] <Ka_>: Taa. Rewolucjonista jeżeli chodzi o szacunek i równouprawnienie dla kobiet

[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: ta "rewolucyjność" Jezusa polega jedynie na tym, że przywraca właściwy porządek rzeczywistości: Bóg na pierwszym bezwzględnie miejscu

[21:20] <renata155>: i to jest słuszne

[21:20] <Marek_29__>: właśnie o to mi chodziło

[21:20] <Gabi_K>: kalina...ja chyba też...tak miedzy innymi- no i o tym dowiedziałam się od Jezusa
[21:20] <Gabi_K>: dlatego Go lubię

[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: ależ to żadna "rewolucja" tylko raczej porządkowanie

[21:21] <Marek_29__>: a nasz świat nie taki jest, dlatego Jego nauka jest rewolucyjna

[21:21] <~szalenie uprzejmy łoś>: czasem porządki to prawdziwa rewolucja w domu, życiu etc..

[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: a co to znaczy "widzę Boga w chorych..."?

[21:21] <Lukasz555>: widzieć ich cierpienie

[21:21] <Marek_29__>: świat stawia w centrum człowieka

[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: widzieć cierpienie to żadna sztuka. to widać gołym okiem

[21:22] <~szalenie uprzejmy łoś>: Renia.. i jak widzisz takiego sparaliżowanego żebraka na ulicy.. to natychmiast myślisz o tym współodkupieniu??

[21:22] <idaca_za_Panem>: widzieć w chorych cierpienie Jezusa

[21:22] <Lukasz555>: no nie wiem proszę Księdza czy my tak chętnie widzimy cierpienie innych

[21:22] <Talentna>: Bóg również stawia w centrum człowiek, tylko, że patrzy na niego z perspektywy nieba...

[21:22] <danielektor>: Bóg jest w cierpiących
[21:22] <danielektor>: wtedy Bóg jest bardzo blisko

[21:23] <~szalenie uprzejmy łoś>: o ile się Go tam szuka i chce zobaczyć..

[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: a czy czasem nie jest to tak, że chętniej "widzimy" w innych, a mniej chętnie gdy chodzi o nas samych?

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie