Chodzi o to, byśmy zamiast szukać sposobów nowej ewangelizacji, odświeżyli sobie te dawne a jakże wymowne...
[21:50] <listek>: ja się żegnam przed posiłkiem
[21:50] <Arek71>: listek nie znasz mnie
[21:50] <Suweren>: bo kiedyś każda rodzina musiała piec chleb, a dziś się kupuje w sklepie
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: prawie zupełnie wyszły z użycia pozdrowienia chrześcijańskie....
[21:51] <karolina1x>: ks. bo znak krzyża robiło się jak chleb zaczynało się kroić a dziś w sklepie już pokrojony
[21:51] <Suweren>: dawno nie jadłem chleba tak w ogóle
[21:51] <renata155>: u mnie jest modlitwa przed posiłkiem
[21:51] <ksiadz_na_czacie11>: zanim się nawet taki pokrojony otworzy to można
[21:51] <karolina1x>: ano można
[21:52] <listek>: a ja jak zobaczę jak Jezusa niesie ks. to choćby w bajorko a uklęknę
[21:53] <renata155>: ja robie znak krzyża gdy widzę pogrzebowe auto...choć już nie wiem sama do końca, czy wiozą człowieka--czy psa---bo tutaj to różnie--no w sumie nawet wyznania nie jestem pewna
[21:53] <listek>: i nie przed ks. a Jezusem którego ks. niesie
[21:54] <listek>: to jest świadectwo wiary przed tłumem
[21:54] <porozmawiam>: a może by częściej przypominać o tym na kazaniach Ksiądz
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: chodzi jednak o to, byśmy zamiast szukając sposobów nowej ewangelizacji, odświeżyli sobie te dawne, a jakże wymowne. najpierw dla siebie, a potem także by dawać świadectwo
[21:54] <gianna_v>: przystajesz i robisz znak krzyża - jeżeli mijasz kondukt żałobny
[21:54] <~jeszcze w gimnazjum>: renata ja odmawiam "wieczny odpoczynek" za "pasażera”
[21:54] <Suweren>: nie widzę tego, nawet w Polsce
[21:54] <renata155>: tu nie ma konduktów--a w Polsce owszem ..przystaję i robię znak krzyża
[21:54] <ksiadz_na_czacie11>: a znak krzyża przed kościołem, krzyżem, czy kapliczką....
[21:55] <listek>: dla mnie świadectwem wiary oczywistym jest zrobienie znaku krzyża wyraźnego przed mijającym kościołem jeśli jadę akurat koło kościoła
[21:55] <listek>: i nieważne czy na mnie ktoś patrzy z współpasażerów
[21:55] <ksiadz_na_czacie11>: popatrzcie ileż mamy codziennie okazji by sobie samym głosić wiarę i być apostołami dla innych
[21:56] <renata155>: no mam problem.. bo tu różne kościoły ;)
[21:56] <listek>: dużo okazji
[21:56] <Suweren>: ale może sobie ktoś nie życzy?
[21:56] <Suweren>: może ktoś jest innej wiary?
[21:56] <listek>: a co mnie obchodzi ze ktoś sobie nie życzy ????
[21:56] <listek>: niech sobie nie życzy kurcze!
[21:56] <Suweren>: listek, wyobraź sobie że są tacy ludzie
[21:56] <langusta>: Suweren. a to jego problem
[21:56] <ksiadz_na_czacie11>: ale najpierw sobie samym jednak. bo żeby zachować dziedzictwo wiary i tradycji, trzeba samemu wierzyć
[21:56] <renata155>: listek - najwyżej guza zarwiesz.. ale to łaska.. bo za wiarę
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |