I znów o spowiedzi... generalnej i nie tylko...

[21:22] <karolina1x>: ja pisze od strony świeckiego

[21:22] <~kiwaczek>: który szuka na siłę usprawiedliwienia

[21:22] <karolina1x>: a od twojej strony wiadomo ze inaczej to wygląda

[21:22] <ZycieJestPiekne>: właśnie zawsze można gdzie indziej

[21:22] <_Didymos_>: oj ludzie :) jak my sprytnie umiemy przewalać odpowiedzialność ;)

[21:22] <marttyna>: ja kiedyś chciałam dłużej porozmawiać, mówię formułkę, a ks. do mnie: wyznaj tylko grzechy, czyli podchodzę, wymieniam i koniec, bo długa kolejka, i to było w ważnym czasie bo przed Bożym Narodzeniem

[21:23] <ZycieJestPiekne>: Martyna przed świętami to normalka bo dużo ludzi wiec chcą szybko
[21:23] <ZycieJestPiekne>: powinniśmy się starać wybierać takie luźniejsze dni

[21:23] <marttyna>: zycie jest piekne, ale ja chce długo , bo mam coś do powiedzenia

[21:23] <karolina1x>: Did jaką odpowiedzialność?

[21:24] <ZycieJestPiekne>: masz okazje teraz jest luz więc idź w tyg. do spowiedzi i już

[21:24] <_Didymos_>: jak wiesz, że masz do powiedzenia więcej, to albo szukaj luźniejszego czasu, albo się umów na spowiedź prosząc księdza z zaznaczeniem że masz "do pogadania". a już na pewno nie podchodź w czasie Mszy

[21:25] <ZycieJestPiekne>: o dokładnie :)

[21:26] <~kiwaczek>: możliwościom trzeba pomóc, a nie biadolić :P

[21:26] <~staly czytelnik>: słyszałem że spowiedź w czasie niedzielnej mszy jest szkodliwa

[21:26] <karolina1x>: wiec jak słyszę ze tak każdy może to nie wierzę

[21:27] <_Didymos_>: sądzę że większość (albo nawet wszystkie), te nasze "narzekania" (na brak czasu, niemożność umówienia się itp) są zwyczajną wymówką. nawet może nie świadomie wkładaną sobie do głowy

[21:27] <karolina1x>: nie powinno się spowiadać w czasie niedzielnej Mszy

[21:27] <_Didymos_>: pamiętajcie, że zły pierwsze co będzie próbował robić, to odwodzić od porządnej spowiedzi

[21:27] <~kiwaczek>: ja rozumiem sens, ale szkodliwość to przesada

[21:27] <ZycieJestPiekne>: Did i takie coś czasami najgorzej przełamać :(

[21:28] <karolina1x>: Did uwierz że są różne sytuacje

[21:28] <marttyna>: wymówka jest wtedy kiedy się nie chce iść i kiedy się nie idzie; ja chcę i chodzę i znajduję rozwiązanie, wiec dla mnie to nie problem, tylko musze się trochę nagimnastykować

[21:28] <_Didymos_>: aa no właśnie. to nagimnastykowanie trochę kosztuje

[21:29] <~kiwaczek>: 8 marca środa popielcowa

[21:29] <karolina1x>: tak sobie Did myślę

[21:29] <~kiwaczek>: 9

[21:29] <karolina1x>: czy ja nie powinnam być adwokatem?

[21:29] <user>: kto chodzi często i systematycznie do spowiedzi nie ma specjalnych obaw, oporów i problemów

[21:29] <~kiwaczek>: ee tam problemy ma, opory też, ale sobie raźniej z nimi radzi

[21:30] <~staly czytelnik>: powinno się przystępować do sakramentu pokuty poza mszą świętą aby jego udzielanie dokonywało się w spokoju i nie przeszkadzało w czynnym uczestnictwie we Mszy Św