(Łk 18,9-14)
[18:45] <violett>: to prawda!
[18:45] <violett>: smutna ale zbawienna
[18:45] <Palolina>: Dlaczego On nas rani? żeby nam pokazać kim jesteśmy i ile możemy sami?
[18:46] <ksiadz_na_czacie3>: Palo...
[18:46] <Palolina>: ?
[18:46] <violett>: żebyśmy byli ludźmi a nie nieużytkami
[18:46] <ksiadz_na_czacie3>: jak się krzywo zrastasz albo krzywo rośniesz
[18:46] <ksiadz_na_czacie3>: trzeba złamać i wyprostować
[18:46] <ksiadz_na_czacie3>: i złożyć
[18:46] <Palolina>: a.. no ok to już kumam....
[18:46] <Palolina>: dzięks
[18:47] <ksiadz_na_czacie3>: wiesz Palo...
[18:47] <Palolina>: ?
[18:47] <ksiadz_na_czacie3>: krzywa rośnie :)
[18:47] <Krusia>: ks3 a jak należy rozumieć modlitwę faryzeusza
[18:47] <Krusia>: bo niby tutaj jest ta pokora a jednak jest to pycha
[18:47] <Palolina>: no już kumam, już kumam
[18:47] <Krusia>: albo egoizm...
[18:47] <Palolina>: dzięks
[18:47] <ksiadz_na_czacie3>: za przeproszeniem samogwałt autosoteryczny
[18:47] <ksiadz_na_czacie3>: to żadna modlitwa Krusiu
[18:48] <ksiadz_na_czacie3>: osiągnął przyjemność ze swoich "dokonań"
[18:48] <ksiadz_na_czacie3>: i oddalał się tym samym od zbawienia
[18:48] <Palolina>: to było wyliczanie swoich zalet, swojej "wielkości"
[18:48] <Krusia>: czy należy to rozumieć tak
[18:48] <Krusia>: że człowiek nie może dążyć do doskonałości wyższej niż Bóg lub na równi z Nim?
[18:49] <ksiadz_na_czacie3>: wielkość człowieka w uznaniu bezwzględnej i jedynej wielkości Boga
[18:49] <ksiadz_na_czacie3>: powinniśmy do tego dążyć
[18:49] <ksiadz_na_czacie3>: dążymy kiepsko
[18:49] <ksiadz_na_czacie3>: niekonsekwentnie
[18:50] <ksiadz_na_czacie3>: no idę do kościoła
[18:51] <ksiadz_na_czacie3>: no to trzymajcie się Pańskiej kapoty :))
[18:52] <ksiadz_na_czacie3>: [papa] +
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |