Są dwie wielkie niebezpieczne głupoty: odmowa Bogu i gniew na Boga, że mnie ratuje.
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: dwie wielkie i niebezpieczne głupoty:
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: 1. odmowa Bogu
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: 2. gniew na Boga, że mnie ratuje
[21:52] <porozmawiam>: :)
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: zbir...
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: bierz się do Psalmu 23
[21:52] <ksiadz_na_czacie3>: ja się nagadałem
[21:53] <zibirol>: ok
[21:53] <zibirol>: Taka postawa jaką proponuje mi ten Psalm pozwala mi uniknąć
[21:54] <zibirol>: tych dwóch głupich postaw w moim życiu
[21:54] <~yyyyyyyyy>: jaka taka?
[21:54] <~yyyyyyyyy>: Bóg pater
[21:54] <~yyyyyyyyy>: czyli rózga i się słucham?
[21:55] <DzikiNeon>: z psalmu wynika że zaufanie Bogu przynosi same korzyści.....cokolwiek się stanie Bóg jest opiekunem i się zatroszczy o Nas
[21:55] <kratka>: nie rózga: stół dla mnie zastawia wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
[21:55] <porozmawiam>: yyy jakbyś była sama na świecie to może by i pomogło
[21:55] <wladek>: Stół dla mnie zastawiasz na oczach mych wrogów. Namaszczasz mi głowę olejkiem, obficie napełniasz mój kielich.
[21:55] <zibirol>: Nie yyyyyy
[21:55] <wladek>: YYYY to też rózga i bat??
[21:55] <~yyyyyyyyy>: a jeśli kielich nie napełniony
[21:55] <~yyyyyyyyy>: i głodny chodzę
[21:56] <~yyyyyyyyy>: wladek te zwrotkę miałam na myśli 'to kij i marchew'
[21:56] <kratka>: kielich jest przeobfity
[21:56] <klarysa>: a co z tym gościem co się wkradł na ucztę bez stroju
[21:56] <klarysa>: jak to rozumieć proszę księdza?
[21:56] <~yyyyyyyyy>: chociażbym przechodził ciemną dolinę
[21:56] <wladek>: Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni życia. I zamieszkam w domu Pana po najdłuższe czasy.
[21:57] <wladek>: Ja tu nie widzę kija i marchewki :(
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: Błogosław', duszo moja, Panu swojemu, Błogosław' imieniowi Jego świętemu! Błogosław', duszo, Panu; Jego obfite Dary niech zawżdy będą w sercu twym ryte!
[21:57] <wladek>: Dobroć i łaska to nie kij i marchewka
[21:57] <zibirol>: pełne zaufanie Bogu pozwala mi odpowiedzieć na każde jego zaproszenie
[21:57] <klarysa>: proszę księdza
[21:57] <ksiadz_na_czacie3>: Który odpuszcza wszytki twe nieprawości I zabiega chorobom i twej krewkości, Żywot śmierci łakomej twój odejmuje A ciebie miłosierdziem swym koronuje,
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |