• gulaj
    22.07.2011 23:55
    W roku 1989 byłem na rozdrożu wiary po spotkaniu ze Świadkami Jehowy. Chodziłem na zebrania i po domach. Stawałem się coraz bardziej aktywnym lecz nie "ochrzczonym". Bogu dzięki nie zdążyli mi wyprać mózgu, ale namieszali w głowie. Odszedłem od tej sekty, ale mętlik został między innymi o kulcie Maryi.
    Życie toczyło się dalej bez korzystania z sakramentów i przynależności do jakiegokolwiek Kościoła. Przeczytałem w gazecie o objawieniach w Medjugorie, później kupiłem książkę ale jej nie czytałem.
    Pewnego razu upiłem się i miałem sen w którym usłyszałem: "Przeczytaj książkę o objawieniach bo koniec jest bliski". Przebudziłem się skacowany i natychmiast zacząłem się zastanawiać o jaką książkę chodzi. Gdy tak się zastanawiałem nad tym snem wpadła mi w oczy właśnie ta książka o objawieniach w Medjugorie. Zabrałem się do czytania i właśnie to był tak zwrotny punkt zwrotny w moim życiu.
    Od tego momentu moje życie nabrało kierunek do Domu Ojca. Złożyłem przysięgę od picia alkoholu, skorzystałem ze spowiedzi św. i zacząłem pogłębiać wiarę i bronić ją przed herezjami Świadków Jehowy.
    to tak w skrócie. Kiedyś jeden ksiądz powiedział mi że moje nawrócenie to owoc objawień Matki Bożej w Medjugorie i ja też tak uważam. Tego nigdy nie zapomnę.
  • Anonim
    23.07.2011 00:33
    Czy aby modlić się o nawrócenie siebie i świata trzeba koniecznie jechać do Medjugorie? Niczego nie osądzam, ale dopóki Kościół się ostatecznie nie wypowiedział byłbym ostrożny, podczas gdy w mojej parafii z ust księdza proboszcza słyszałem że gdzieś tutaj w okolicy "organizowana jest pielgrzymka do Medjugorie" chętni mają się zgłosić do tej i do tej osoby. To już ten zakaz organizacji pielgrzymek nie obowiązuje, może jestem nie doinformowany? Żenada.
    • alux
      23.07.2011 18:19
      Nie , nie trzeba. Matka Boża ukazywała się ludziom także w Polsce. Pielgrzymka do miejsc , gdzie czuć Jej obecność jest wielkim przeżyciem, które naprawdę pomaga w życiu duchowym. Po powrocie do codziennego życia przeżyte tam chwile wracają i są ogromna pomocą . Nikt nikogo nie zmusza do pielgrzymowania- dla mnie to jest potrzeba duszy, która pojawia się co jakiś czas, jest jakąś tęsknotą za spotkaniem nie tylko z Matką Bożą, ale również z ludźmi, którzy taką potrzebę odczuwają. A dla wątpiących- Matkę Bożą można spotkać wszędzie , więc dlaczego nie w Medjugorie, gdzie tylu pielgrzymów do Niej podąża, by się za Jej wstawiennictwem wspólnie modlić, a może nawrócić i przestrzegać Jej nakazów?
      • Anonim
        23.07.2011 22:22
        Chcesz przestrzegać nakazów Matki Bożej czy tych osób którym się rzekomo ukazuje? Póki co radziłbym przede wszystkim przestrzegać nakazów Kościoła. Jeden z nich głosi że nie wolno tam organizować oficjalnych pielgrzymek.
  • dejricz
    23.07.2011 08:59
    Wcześniej byłem scpetycznie nastawiony do tych objawień, ale wobec tej sytuacji Kościoła wierzę, że Matka Boża ostrzega nas na czasy ostateczne i prawdziwie się tam objawia i wzywa do nawrócenia spowiedzi Mszy św postu i Różańca. Wypełniajmy więc nauczanie Matki Najświętszej.
  • KAMA
    23.07.2011 12:07
    To dla czego owa Gospoda wygaduje rzeczy niezgodne z nauką KK??? Ja nie wierzę w Medjugorie i jestem zła na Boga, że dopuszcza na ziemia takie mieszanie ludziom w głowach!!! Nie dość nam ziemskich problemów??? To jeszcze mętlik religijny w Medjugorie super po prostu!!!
    • gulaj
      23.07.2011 18:00
      Kobieto jeżeli jesteś zła na Boga, to jesteś sprzymierzeńcem szatana który zamęt wprowadza od zarania dziejów. Kto kocha Boga nie narzeka na Niego i wie dlaczego tak się dzieje i jest posłuszny woli Jego. Jaki znowu mętlik z powodu Medjugorie. Po prostu wezwanie do nawracania się itp, ty się tym nie martw od tego są ci co stoją na straży wiary, a Ty czyń to co zgodne z ewangelią.
      Masz do Boga pretensje że dopuścił sprawę Medjugorie, to co dopiero, że dopuścił do II wojny światowej i innych cierpień ludzkości. Szatan istnieje bo Bóg na to pozwala i też masz o to pretensje? On jest naszym Ojcem i nie dyskutujmy o tym co ma robić. jesteśmy Jego dziećmi i podporządkujmy się.
    • nika
      23.07.2011 23:54
      Co Cię tak złości??? Że trzeba pościć i modlić się? Co tu jest niezgodnego z nauką Kościoła?? Jeśli czegoś nie rozumiem, proszę Boga o światło i ufam, że o ile jest mi to potrzebne, otrzymam je. A co do wiary - to nie w Medjugorie wierzyć, tylko w Boga, do którego prowadzi Maryja. I tylko w NIEGO.
  • gulaj
    23.07.2011 17:45
    Jeden z postów z nickiem "anonim" wypisuje bzdury. Nigdzie nie trzeba jeździć aby się modlić. Konieczne jest korzystanie z sakramentów i życie ewangelią według przykazań bożych. Pełnić wolę Boga zapisaną w biblii i to co Kościół nakazuje, to w zupełności wystarczy. Objawienia są dla ludzi małej wiary, aby ich pobudzić do wierzenia. Nie samym chlebem żyje człowiek, ale też słowem bożym. Jezus rzekł do niego: Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie (J4:48)
  • zbyszek
    25.07.2011 16:17
    Tym miejscem interesują się okultyści- dzieje się tam wiele "podejrzanych" spraw. wystarczy chcieć się dowiedzieć, co tam się odbywa - łatwo można wyrobić sobie opinię. Szatan w tych czasach ubiera się w święte szatki a i cuda robić może...
  • A
    31.10.2012 00:24
    Byłam w Medjugorie kilka razy i faktycznie trzeba tam być, żeby poczuć tę wyjątkową atmosferę, aż chce się modlić, radośnie ale też w skupieniu.
    Dużo młodych ludzi, wielu spowiedników i chętnych do spowiedzi w wielu językach.
  • kaz
    20.11.2012 09:33
    Ja wierzę w Medjugorie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie