Pani z Bramy nr 2

– Najdłużej stał w zadumie Ronald Reagan. Widzę go do dzisiaj… Z tyłu jego małżonka. Towarzyszyło mi takie dziwne uczucie, że on to miejsce dobrze zna – mówi Aleksandra Olszewska, kioskarka.

W zachodzącym słońcu gdańskie Trzy Krzyże wyglądają niemal mistycznie. Większe wrażenie robi jednak widok samotnej starszej pani w niebieskim fartuchu, z miotłą w ręku. 84-letnia dziś kobieta od ponad 30 lat stanowi nieodłączną cząstkę miejsca, gdzie ziemia uświęcona została krwią stoczniowców. Pani Ola albo Ala – tak ją nazywają. Znana jest chyba bardziej za granicą niż w naszej ojczyźnie. Pisały o niej gazety niemieckie, włoskie i francuskie. Była bohaterką albumu o Polsce wydanego w Japonii. U nas mówiono o niej, gdy uniemożliwiła zdjęcie loga „Solidarności” powieszonego na bramie stoczni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie