Komunikacja – głupcze!

Kiedyś pisałem artykuł o rozwoju sieci komórkowych w Afryce. Im bardziej wczytywałem się w temat, tym bardziej byłem zdziwiony skalą tego zjawiska. Nie, nie chodzi o dzwonienie i głupie pogaduchy. Jeżeli gdziekolwiek namacalnie widać rewolucję informacyjną, to właśnie w biednych krajach Afryki i Azji.

Na Afrykę rzadko patrzymy w ten sposób, ale to kontynent ludzi młodych, ludzi coraz lepiej wykształconych (choć do standardów europejskich jest jeszcze daleko), ale przede wszystkim ludzi bez kompleksów. Młodzi Afrykanie doskonale orientują się w świecie cyfrowej rewolucji. Nawet w odciętych od świata (rzeczywistego) wioskach funkcjonują kawiarenki internetowe.

Swój telefon ma ponad połowa mieszkańców Afryki. Telefony, a więc i internet oraz usługi finansowe, są tam dużo tańsze niż w Polsce. Konkurencja pomiędzy operatorami obniża ceny. Nie tylko zresztą rozmów czy pakietów danych, ale ceny wszystkiego.

Kilka lat temu Jenny C. Aker, profesor ekonomii z Berkeley, opublikowała raport, z którego jasno wynika, że powszechna komunikacja drastycznie obniża ceny żywności. Badania były prowadzone w jednym z najbiedniejszych krajów świata, w Nigrze. Ogromne odległości pomiędzy miastami i brak infrastruktury drogowej powodują, że ceny tam są wysokie. Klient nie ma tam wyboru, może stracić wiele godzin na podróż do sąsiedniego miasta, ale skąd ma wiedzieć, czy tam będzie taniej? Teraz może się dowiedzieć, dzwoniąc. Choć ceny żywności na całym świecie rosną, w krajach afrykańskich spadają. Ale to tylko sam czubek góry lodowej.

Nawet w najbardziej odległych zakątkach Somalii, Tanzanii czy Kenii dzieci w szkole, w której w ogóle może nie być książek i podręczników, mają dostęp do Biblioteki Kongresu USA, baz danych NASA i najnowszej wiedzy z giełdy w Szanghaju. Mają dostęp do informacji na równi z nastolatkiem z Nowego Jorku czy Londynu. Przedsiębiorcy mogą pożyczać pieniądze (co ułatwia prowadzenie interesów) i nie muszą się martwić dostępem do gotówki. W Kenii działa usługa M-Pesa, czyli, tłumacząc wprost – mobilny pieniądz. A w Nigerii i Ghanie funkcjonuje usługa, dzięki której można sprawdzić oryginalność sprzedawanych na targowiskach albo w sklepikach lekarstw. I tak można by wymieniać w nieskończoność.

Co stoi za sukcesem ewolucyjnym człowieka? Co takiego powoduje, że mamy w sobie ciekawość i chęć ciągłego rozwoju? Tym „czymś” jest moim zdaniem drugi człowiek. Jest chęć komunikowania się z nim i chęć przekazywania mu informacji (na różne sposoby). Komunikacja i informacja kształtują nas i definiują. I właśnie dlatego szczególny nacisk w systemie edukacji powinno się kłaść na poznanie mechanizmów rządzących komunikacją. Dzieci w szkole od najmłodszych lat powinno się uczyć krytycznego podejścia do informacji, poszukiwania wiarygodnych źródeł i radzenia sobie z informacjami nieprawdziwymi. Bez tego w nowoczesnym świecie ugrzęźniemy w smogu informacyjnym. Gdy nogi po kolana są w bagnie, nie sposób biec. Nawet gdy bardzo się chce.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie