~shrek: a mnie przypowieść o Synu Marnotrawnym
~monika_gd:
a Bóg przecież nie jest zły~ANNA:
tak Archanioł żył i był ubogim, aby nas swoim ubóstwem ubogacić~Grego:
Tak Michasia~koniczynka:
św s. Faustyna~tygrys_pietrek: monika natura człowieka jest zła
~pedziwiatr:
bo tam możemy znaleźć siebie~kasik:
zdecydujmy się na jedno~pedziwiatr:
różne osobowości~Marta1: my mamy być tacy miłosierni czy my jako zbójcy?
ksiadz_na_czacie6:
tygrys jest dobra~Micros: dzisiaj zbójom przebaczają, czy takiego przebaczenia chciał Chrystus?
ksiadz_na_czacie6:
marta a gdzie siebie znalazłaś~pedziwiatr:
często jesteśmy jak zbójcy~agisan:
myślę, że trzeba czasem miłować kogoś przez upomnienia~Marta1: i tu i tu...niestety
~koniczynka:
bardzo często~tygrys_pietrek: ksiądz jesteśmy bestiami a nauka Jezusa pozwala nam stać się ludźmi
Archaniol_ONE:
Anna, ale następcy nie są już tacy wcale ubodzyawe:
często pomagamy~monika_gd:
tygrys ale na jakiej podstawie tak sądzisz??~shrek: gdyż my jesteśmy wiele razy tymi marnotrawnymi synami, ciągle wracamy na kolanach do kochającego Ojca
~michasia: często jesteśmy jak kapłan lub lewita
yasmin:
jezeli natura w człowieku jest dobra to skąd tryle walki ze złem?ksiadz_na_czacie6:
nie jesteśmy dobrzy jak samarytanin tygrs~tygrys_pietrek: monika poczytaj historię to się przekonasz
ksiadz_na_czacie6:
ale czasami wybieramy zło bo tak nam wygodniej~ANNA:
Archanioł, popatrz na Św. Franciszka z Asyżu~koniczynka:
bo takie życie~tygrys_pietrek: popatrz jak człowiek już osiągnął jakiś poziom i wydawało się że coś zdobył to zawsze spadał na samo dno
~kasik:
takie jest życie, czasem wygodniej jest wybrać zło~zontje: a jak z tego wybrnąć?
emdzej: ludzie często mówią, że jak w życiu będziesz za dobry to sobie w nim nie poradzisz
~shrek: albo św. Augustyna
~Grego:
Nie tyle wygodniej co bezpieczniej, po co się męczyć?awe:
proszę księdza samarytanin wiedział, że musi pomóc rannemu - nie miał względu na osobę_happy: awe często pomagamy, a ile razy przechodzimy obojętnie , ktoś potrzebuje pomocy leży gdzieś, a my myślimy, że to może pijak
ksiadz_na_czacie6:
wygodniej co tzn. wygodniej?~pedziwiatr:
ale Jezus nie wybierał wygodnych rozwiązań~Marta1: ludzie są jak zbójcy, ja nie spotkałam żadnego samarytanina
~ANNA:
Archanioł ty też jesteś ubogi, bo nic nie należy do Ciebie prócz grzechuksiadz_na_czacie6:
pierwszy odruch samarytanina jaki był?~monika_gd:
emdzej Bóg ci pomoże~pedziwiatr:
i to musi nas zachwycić~Grego:
Wzruszył się głęboko~agisan:
wygodniej nam wtedy gdy jesteśmy zaślepieni pozornymi zyskami~zontje: spojrzał
ksiadz_na_czacie6:
i co zrobił?~kasik:
wzruszenie~Grego:
I zapłakał?~pedziwiatr:
pochylił się~Marta1: pomógl
~Micros: opatrzył
Zachwycić się Jezusem...