Miasto środka
Po lewej: Nad miastem góruje bryła kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP. Po prawej: Odnowione wnętrze kościoła zachwyci każdego, kto wchodzi do ponadstuletniej świątyni. Ks. Włodzimierz Piętka/ GN

Miasto środka

Brak komentarzy: 0

Ks. Włodzimierz Piętka; GN 27/2011 Płock

publikacja 19.07.2011 23:00

Charakterystyczne dla diecezji płockiej są małe miasta. Jest ich kilkanaście, a każde z nich ma bogatą historię. Na początek zapraszamy do Raciąża – niegdyś miasta biskupiego, znajdującego się w geograficznym centrum diecezji.

Wyważone proporcje

Z zabytkami Raciąża jest trochę jak z perłami: są nieliczne i ukryte, więc trzeba ich poszukać. Liczne stare drewniane domy z przełomu XVIII i XIX w. nadają szczególny klimat uliczkom i rynkowi w centrum miasta. Podążając nimi, dochodzi się do kościoła zbudowanego w 1886 r. Monumentalna świątynia z dwiema wieżami jest imponująca, ale jeszcze bardziej zachwyca wnętrze kościoła, które w ostatnich latach uzyskało nowy blask. Odnowiona malatura, odrestaurowane ołtarze, a zwłaszcza prezbiterium, są godne najwyższej uwagi.

– Przyjechał kiedyś do nas profesor historii sztuki z uniwersytetu w Toruniu. Zachwycił go nasz kościół. Powiedział, że jest piękny, bo ma idealnie wyważone proporcje. To była opinia fachowca, którą bardzo sobie cenię – mówi ks. Stanisław

Czyż, proboszcz parafii pw. św. Wojciecha, która należy do najstarszych na Mazowszu. Według podania, to w Raciążu miał się zatrzymać św. Wojciech w czasie swojej wędrówki do Prus.  W 2004 r. z Gniezna zostały sprowadzone relikwie biskupa męczennika, który został ogłoszony patronem miasta.

Pierwszym sakralnym budynkiem w Raciążu była drewniana, zbudowana na planie prostokąta, kaplica. Później powstawały kolejne, drewniane świątynie, aż w drugiej połowie XIX w. staraniem ks. Gracjana Marcina Rzewuskiego, byłego profesora i rektora seminarium duchownego w Płocku, wzniesiono obecną świątynię.

Aż do XVIII w. istniała w Raciążu szkoła parafialna. Kształciła na dość wysokim poziomie, skoro niektórzy jej absolwenci studiowali na Akademii Krakowskiej. Wreszcie za kościołem znajduje się „wodna góra” – wczesnośredniowieczne grodzisko, które pamięta początki Raciąża.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama

Autopromocja