Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Wiadomo – dla dzieci najważniejsze jest morze. Niełatwo namówić je do obowiązków. Żeby, na przykład, poczytały Biblię. Jednak wystarczy znaleźć odpowiedni sposób.
Dla Rafała Małkucha czas stalinowskiego terroru w Polsce jest równie odległy jak bitwa pod Grunwaldem. – Ale z jedną różnicą – zastrzega. – Z uczestnikami bitwy pod Grunwaldem nie za bardzo możemy się spotkać!
Mimo że ich widok w kościelnym prezbiterium już nikogo nie dziwi, kolejki po Komunię św. od nadzwyczajnych szafarzy wciąż są krótsze niż do księży. – A przecież nieważne kto daje, tylko Kogo daje – uważa Józef Buczak, szafarz z Lubina.
Spotkanie świąteczne rozpoczęła Msza św., której w katedrze przewodniczył bp Marek Solarczyk. Na pl. Jagiellońskim, gdzie zorganizowano jarmark świąteczny, zgromadzeni przełamali się opłatkiem i złożyli sobie życzenia.
Ze święconką i na Rezurekcję przychodzą tłumy ludzi. Ale czy wśród nich jest ktoś, kto pochyli się nad grobem Jezusa i uwierzy w Jego zmartwychwstanie?
Dziś w zamku otwarto wystawę prezentującą unikatowe fotografie z czasów księżnej von Pless.
O Śląsku, godaniu po śląsku i nie tylko… - przedświąteczna rozmowa Piotra Drzyzgi z Martą Bojdoł.