Flisacy nadawali tratwie kierunek specjalnymi wiosłami, zwanymi drygawkami, oraz wbijając w dno rzeki drewniane pale, zwane szrekami. W czasie flisu na tratwie gotowano posiłki, a dzień zaczynano i kończono modlitwą.
Są naprawdę potężne, jednak nad wyraz spokojne i łagodne. Kiedyś przemierzały indiańskie prerie w Ameryce, dziś można je oglądać już z bliska. Nad kurozwęckim stadem bizonów zawisła jednak urzędnicza groźba likwidacji.
Z wielkiego więzienia została tylko brama, przez którą codziennie ciężarówką Renault kolejne grupy więźniów wyjeżdżały na okrutne przesłuchania.
"Zrobię zakupy, wyprowadzę psa, zrealizuję receptę". Potrzeby, które zrodziły się w czasie kwarantanny, odkrywają w ludziach ich najlepsze strony.
Polacy zostali w domach - więcej dzwonią i częściej oglądają telewizję. Ruch w sieciach telekomunikacyjnych mocno wzrósł - pisze środowy "Puls Biznesu".
Przestrzeganie wprowadzonych w związku z epidemią ograniczeń, dotyczących m.in. zgromadzeń, policjanci sprawdzają, wykorzystując śmigłowiec i drony.
W trudnym czasie epidemii paczki żywnościowe przygotowane przez diecezjalną Caritas dostarczane są do ubogich rodzin, osób starszych i przebywających na kwarantannie.
Domowa kwarantanna to czas, w którym mamy więcej czasu na modlitwę i spotkanie z Bogiem. Zapraszamy do pokazania swoich namiotów spotkania, miejsc modlitwy.