Na Warmię przyjechał Marek Śledź – pielgrzym objeżdżający na rowerze wszystkie miejsca w Polsce, które odwiedził Jan Paweł II.
Miasto sprzed lat, ulice, których już nie ma, i ludzie – także ci, którzy mieli decydujący wpływ na bieg historii. Na dużym ekranie zobaczymy unikatowe materiały, m.in. z zasobów ks. Jerzego Rasiaka.
To miejsce szczególnie dla tych, którzy tęsknią za polskimi Kresami. Przypomina, że historii nie da się wykorzenić.
Dzięki tej mapie można bez wychodzenia z domu rozejrzeć się po okolicy i odbyć podróż do czasów sprzed setek lat.
- Choć mam już dobrze po siedemdziesiątce, wracam tu z wielkim sentymentem przynajmniej raz do roku - opowiada starszy pan przechadzający się po ogrodach pałacu Zamoyskich w Kozłówce.
Najstarsze dzieje pszczyńskiego zamku sięgają XV wieku. Budowla ta składała się wówczas z dwóch równoległych do siebie budynków oraz dwóch wież, które razem tworzyły czworoboczne założenie obronne.
Muzeum w Puławach. – Zbiory Czartoryskich nigdy nie zostały upaństwowione, nawet za czasów komunizmu. Teraz rodzina utworzyła fundację, która podejmuje decyzje w sprawie pamiątek. Nic z eksponatów nie może być sprzedane – mówi dr Seweryn Kuter.
Tutaj nie ma wątpliwości, że epoki przemijają, czasy się zmieniają. Wciąż jednak trudno sobie wyobrazić świat bez papieru.
Kilkanaście góralskich zespołów z Polski i z zagranicy rywalizować będzie w Zakopanem o Złote, Srebrne i Brązowe Ciupagi. Jubileuszowy 45. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich rozpocznie się w piątek i potrwa tydzień.
– To smutne, że ludzie ciągle tak mało wiedzą o Serbołużyczanach, słowiańskich sąsiadach zza miedzy – mówi Ludmiła Gajczewska, szefowa wrocławskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Serbołużyckiego. – Z drugiej strony trzeba się cieszyć z tego, jak wielu ludzi ten temat interesuje.