Tym razem ks. Marcin Zawada zabrał dzieci do Biskupina, gdzie poznawały miejsca związane z początkami Polski.
Z takim zawołaniem setka dzieci poznawała miejsca związane z początkami narodowości polskiej. Uczyły się też, jak być dobrym chrześcijaninem na wzór "surfującego anioła".
Informacje o zgonie wielu „ginących” zawodów były przedwczesne. Szewcy, kuśnierze czy rymarze, którzy przetrwali chude lata, mają szansę działać dalej.