W niedzielę nie kupuję

Przyłączam się całym żołądkiem:)

Oczywiście, że w niedzielę nie kupuję.

w niedzielę nie kupuję

Ja tez nie. Co to za katolik ktory w niedziele kupuje a nie swietuje, Opamietajcie sie ludzie, dlaczego odpoczynkiem i rozrywka ma sie stac chodzenie po sklepach. Jeszce nie tak dawno prawie wszyscy spedzali niedziele z rodzina i w kosciele. Nawet rolnik w zniwa pracowal dopiero po sumie, a teraz? Nikt mi nie wmowi ze nie ma czasu na kupno zywnosci w tygodniu, i ubran w wolna od pracy sobote. A ci biedni pracownicy supersamow nawet do kibla pojsc nie mogo bo taki tlum sie przewala przez nie w niedziele. Nie dajmy sie zwariowac i stac niewolnikami handlarzy.Pomozmy subiektom ktorzy maja rodziny i chca spedzac niedziele z nimi.

Nie kupuję w Niedzielę, ponieważ demoralizujący jest widok kasjerek, ścigających się między sobą aby mieć złotówkę więcej.

Zdecydowanie potwierdzam opinie Heleny. Podobnie bardzo często odwiedzam południowe regiony Niemiec. Moje odczucia są takie same.Moje wizyty maja charakter gościnny i tym samym każdy dzień jest dniem gościnnym. Nie mniej jednak niedziele i święta to dni szczególnie uroczyste i wyjątkowe. Kochani to sie naprawdę czuje na kazdym kroku. Dla wielu z Was ta inna obyczajowość może wydawać się trudna do zrozumienia a może nawet i przez wielu trudna do zaakceptowania. Dobrze kiedy można przyglądać się z bliska. W przeciwnym razie warto słuchać co mówią inni. Szczęść Boże.

Zdecydowanie jestem za zniesiem handlu w niedziele i wszelkie dni świateczne. Tak sie składa, że od paru lat systematycznie odwiedzam południowe Niemcy. Tam w niedziele i święta jest bezwzględny zakaz handlu. Nawet sobota jest dniem częściowo odciążonym od pracy, gdyż w handlu pracuje sie krócej niż w pozostałe dni tygodnia a niektóre małe sklepy są zamknięte. Dla ludzi tam żyjących to normalność. Tam naprawdę widać poszanowanie dnia świętego, jakim jest niedziela. Niedziela jest dla nich dniem odpoczynku, wyciszenia, spotkania z Bogiem, rodziną i najbliższymi. Za każdym razem jak wracam do Polski to wracam z marzeniem, że może i u nas kiedyś tak będzie. Dlaczego tak długo zwlekamy ???? Dlaczego boimy sie dobrych, sprawdzonych metod ???? Czyżby Nasz brak zdecydowania świadczył, ze grzęźniemy w bagnie ????? To co się tak naprawdę z nami podziało ???? Czy to jesteśmy jeszcze My - chrześcijanie ???? To takie przykre i smutne ale jak napiszę, że uważam za prawdziwe to chyba się nie pomylę.

Akcja społeczna: STOP NIEDZIELNYM ZAKUPOM!!! Nie chodzę w niedziele do hipermarketów. Niech każdy ma możliwość spędzenia niedzieli z rodziną. Nie ustawą lecz postawą ;)

Popieram

Niedziela jest dla Pana Boga i rodziny,nie na zakupy.