Uczestniczą w juwenaliach, Woodstocku, organizują wykłady o chrześcijaństwie, kursy tańca, a nawet paralotniarskie. A wszystko po to, by w Bożą sieć złowić tych, którzy z reguły omijają Kościół szerokim łukiem.
Ok. 150 uczestników parady studenckiej, która w południe przemierzyła ulice Słupska, dotarło nad brzeg Słupi, w okolice mostu Zamkowego, by obejrzeć zmagania siedmiu drużyn na rzece. Zdjęcia: Katarzyna Matejek /Foto Gość
Słupscy żacy postanowili odstresować się przed sesją. Skonstruowali pojazdy pływające i rzucili je na wodę. Stanęli u sterów i… potonęli.
458 studentów pobiło rekord Guinnessa w jednoczesnym podrzucaniu akademickich biretów.
W Warszawie od roku rośnie nowy kościół. Nie ma murów, ołtarza, ani sakramentów. Ale ma za to grono wyznawców, którzy za miskę zupy są gotowi wysłuchać kilku głośnych kazań i świadectw o tym, że Jezus ich kocha.
Więcej edukacji, mniej biurokracji. Nowy prezes ma nową wizję IPN. I nie zawaha się jej użyć.