Czas wakacji i urlopu to nieustanny progres. Poznajemy nowe doznania, klimaty, smaki. Wędrujemy, wyciszamy się, opada napięcie. Jak gąbka chłoniemy otaczającą nas rzeczywistość. Rozwijamy się.
Za niekwestionowanego króla Bałtyku uznaje się śledzia. Podobno do tej roli pretendował również dorsz, ale...
Za niekwestiono- wanego króla Bałtyku uznaje się śledzia. Podobno do tej roli pretendował również dorsz, ale...
Tym razem na wesoło :)
W kraju tym kuchnia jest zupełnie inna niż nam w Polsce znana. Jakże więc, przedstawiając ów zakątek globu, nie uwzględnić kwestii podstawowej tak jak jadło, które przyszło nam tu zakosztować.
Kolejny przepis z cyklu "Z łyżką po Polsce".
Kolejna potrawa regionalna w naszym cyklu "Z łyżką po Polsce".
Kolejny regionalny smakołyk w naszym dziale "Z łyżką po Polsce".
Na kolejną podróż "Z łyżką po Polsce" zapraszamy w Beskidy
Najlepsze do schrupania zaraz po upieczeniu, gdy lekko ostygną.