Po wyłączeniu światła zaczyna padać rzęsisty deszcz. Spore fale robią wtedy szczególnie nieprzyjemne wrażenie. Po chwili słychać charakterystyczny turkot wirnika. Kiedy maszyna z impetem spada do wody, zapada złowroga cisza…
Pomimo wysiłków, aby w ciszy i skupieniu trwać przed Bogiem, myśli i uczucia bez ustanku i bez celu kłębią się w naszej głowie, wałęsają się po czasie, przestrzeni, twarzach, miejscach i zdarzeniach
Zaległa przerażająca cisza, potem wybuchła euforia – mówią pasażerowie lotu LO 016. – To był wyczyn człowieka i prezent Opatrzności – dodają. Cała Polska wstrzymała oddech, kiedy boeing 767 dotykał ziemi na warszawskim Okęciu.
W czasie gdy Zachód daje się zwieść pozornej ciszy na wschodzie Ukrainy, Moskwa odgrzewa zamrożony konflikt u bram Unii Europejskiej. Mołdawia, szukająca własnej tożsamości między Rumunią a Rosją, jest łatwym polem do rozgrywania imperialnych interesów.
Dziada z babą tu nie brakuje. W tyglu mieszają się Jasna Góra, papież i Budda. Aż dziw, że jest tu nadmiar ciszy. Leżąca na „końcu świata” Wysowa jest wyjątkowo ciekawym miejscem w diecezji.
Wychodząc na pustynię i trwając w poście, wchodzimy w sytuację egzystencjalną. W osamotnieniu, ciszy lub chaosie wyostrzają się kontury świata, czujność rozumu i czułość duszy. Na pustyni jesteś sam i nie sam. Jesteś Ty, są demony. Jest Bóg.
Zwiedzający Rzym, którzy są zmęczeni tłokiem w historycznym centrum i kolejkami do zabytków mogą znaleźć ciszę i wytchnienie w jednym z najbardziej sugestywnych miejsc: opactwie Tre Fontane w południowej części miasta. Powstało w miejscu męczeńskiej śmierci Świętego Pawła.
Dłoń w górze, daszek z palców, zakreślone w powietrzu kółko. Ks. Tomasz w czasie Mszy św. wciąż jest w ruchu. Kapłan miga, a obok... migocą bombki – bo w kaplicy na Piasku wyrosło kolorowe Betlejem. Tu przez obraz i gest, pokonując mur ciszy, ludzie spotykają Boga i siebie nawzajem.
Tak różne i tak podobne. Co je łączy? Cisza, spokój...
- Chciałbym trochę nawiązać do wyborów. Ale nie do wyników, które pewnie znacie już na pamięć. Nadużycie każdej rzeczy w końcu wszystko gasi i osłabia. Jak się nadużyje słów, to tracą one na wartości, są po prostu nijakie.