„Francuzi chcą pracować w niedzielę” – na początku października taką „wiadomość” można było usłyszeć w naszych mediach. Była wielokrotnie powtarzana, jakbyśmy mieli poczuć wyrzuty sumienia, że z braku entuzjazmu dla takiej idei pozostajemy w ogonie współczesności.
Kiedyś ojciec powiedział mi, że trzeba sto razy przegrać, by raz wygrać. Spełniło się. – Dziękuję, tato – przyznał tuż po skoku, który zapewnił mu złoty medal w Soczi, Kamil Stoch.
Przez lata uznawana za czarną perłę polskiego górnictwa, Kopalnia Węgla Kamiennego „Bogdanka” przechodzi ciężkie chwile. Jej sytuacja byłaby lepsza, gdyby nie pomoc państwa dla konkurencji – i antywęglowa polityka UE.
Niezrozumiały i nieprzystępny dla Europejczyków kraj o niebotycznych kosztach życia. Roboty i zaawansowana technologia na każdym kroku. Naród dziwaków całkowicie pochłoniętych komiksami i grami komputerowymi. Prawda to czy tylko mit?
Nowy król nie zmieni oblicza Arabii Saudyjskiej.
Przedłużony sierpniowy weekend ściągnął do Sandomierza tłumy turystów, którzy szczelnie wypełnili urokliwe ulice i uliczki zabytkowego miasta.
Lazurowe wody wokół małej włoskiej wyspy kryją dziś największy podmorski cmentarz naszego kontynentu.
Setki osób co niedzielę zdobywają kolejne beskidzkie „wyspy”. Poznają przy okazji piękno krainy w dorzeczu Raby i Dunajca.
Aleksander Siemionow wsiada na skuter i rozwozi egzemplarze „Gościa Niedzielnego”, przesyłane mu przez naszych czytelników z Polski. Dostarcza je do pięciu parafii w Lidzie. – Cieszę się jak dziecko, gdy go czytają – mówi Rosjanin z urodzenia, a patriota polski z wyboru.