Zobacz wyspę sześciu kultur i miejsce narodzin Hipokratesa.
Do niedawna jedna z najbardziej zaniedbanych perykop w Janowej debacie
Niewątpliwa perła na mapie kraju. Aby jednak ją odkryć, trzeba przebić się przez mur parawanów i chińskiego badziewia.
Nad Bajkałem byłem w zimie. Śnieg mienił się jak diamenty, termometr wskazywał prawie minus 30 st. C, a woda parowała tak, jakby była gorąca.
Sierpień 2014. Łeba i Stilo. Kilka dni i nocy nad polskim morzem.
Nasi wymarli krewniacy, neandertalczycy, żywili się owocami morza już 150 tys. lat temu. Świadczą o tym znaleziska dokonane w Hiszpanii, o których informują hiszpańscy archeolodzy na łamach "Public Library of Science".
Co roku spotykają się na sopockiej plaży przy kaplicy Jezusa Frasobliwego. Modlą się i wspominają wszystkich, którzy nie wrócili z rejsów i połowów.
Kilkadziesiąt osób modliło się we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych przy kaplicy "O szczęśliwy powrót" na plaży przy przystani rybackiej. Nabożeństwo za zmarłych na morzu zorganizowało gdańskie Duszpasterstwo Ludzi Morza "Stella Maris".
Polska kiedyś sięgała od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego. Dzięki odtworzeniu drogi wodnej E-40 te dwa akweny mogłyby być połączone.
We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych w Gdyni i Sopocie modlono się za tych, którzy zginęli na morzu.