Nie mógłbym wierzyć w Jezusa Chrystusa, jeśli nie skłoniłby mnie do tego Kościół
[21:29] <aprylka>: Darus, nie wracaj do początku :P
[21:29] <~Lukasz5555>: Buddyzm się nie opiera na Biblii
[21:29] <~iskierka_nadziei>: dokładnie. Zibirol powiedział że myślimy o kościele jako o wspólnocie chrześcijańskiej a nie o kościele katolickim
[21:29] <Darus437>: Nie wracam, ale jak w każdej nauce trzeba wspomnieć o źródłach
[21:29] <zibirol>: W "Listach starego diabła do młodego" C.S. Lewisa diabeł Krętacz poucza swego bratanka Piołuna, "opiekującego się" młodym Brytyjczykiem, by pokazywał mu wady parafii, do której należy ten człowiek. Powinno go to doprowadzić do tak wielkiego niezadowolenia
[21:31] <benitaa>: no i w takich sytuacjach jest wyjście....modlitwa
[21:31] <Darus437>: Modlitwa jest ważna aczkolwiek na przykładzie nauczania Jezusa. Człowiek musi zrobić też ważny krok
[21:31] <benitaa>: Darus ale tez taka modlitwa żebym sama nie burzyła wspolnoty
[21:31] <zibirol>: z księży, innych parafian, wystroju świątyni, stylu kazań i duszpasterstwa, że będzie chodził od jednego miejsca do drugiego w poszukiwaniu idealnego kościoła, nieskazitelnej wspólnoty, oczywiście według jego idealnych i nieskazitelnych wyobrażeń
[21:32] <Darus437>: Nie ma modlitwy, która burzyła by wspólnotę pod 2 warunkami
[21:32] <dezetka>: i nigdy nie znajdzie ideału
[21:32] <Darus437>: Jeśli wspólnota jest postawiona na danych nam warunkach i zgodnie z nimi budowana
[21:32] <Darus437>: I 2 jeśli osoba w modlitwie modli się szczerze- A w szczerej modlitwie nie może być mowy o burzeniu czegokolwiek.
[21:32] <zibirol>: iskierko mój kościół to Kościół Katolicki
[21:33] <benitaa>: zibirol jak się szuka człowieka i budynku to się tak chodzi
[21:33] <aprylka>: dezetka, ano nie znajdzie, co gorsza oderwie się od wspólnoty, a do prowadzi do zaniku życia duchowego
[21:33] <benitaa>: :P
[21:33] <~Lukasz5555>: i to jest jedyny i prawdziwy Kościół
[21:33] <Darus437>: Cóż, to za podział mój i wasz?
[21:33] <Darus437>: Czemu nie ujednolicać do naszego-Dzieci bożych.
[21:33] <zibirol>: ale mogą się także wypowiedzieć należący do innej wspólnoty, czy Kościół do którego należą jest ich domem?
[21:33] <Darus437>: Tak właśnie powstają sztuczne podziały w kościele :P
[21:33] <benitaa>: Darus mój chyba na zasadzie utożsamiania się
[21:33] <Darus437>: Aczkolwiek kościół to ludzie, to wspólnota więc nie utożsamiam się sam z nim, a ja z innymi :P
[21:34] <wladek>: ja widzę, że ten Anglik nie znajdując idealnej parafii, kościoła, powie wreszcie: "a po co mi taka wspólnota, skoro ja jestem tak doskonały?"
[21:34] <Darus437>: To jest właśnie wspólnota.
[21:34] <zibirol>: ale Kościół to też obecny w nim Bóg
[21:34] <Darus437>: Owszem. Ale to nadal wspólnota
[21:34] <majeczka0505>: i to On nas łączy w wspólnotę
[21:34] <Darus437>: bo Gdzie dwóch lub trzech się modli tam jest i Boża obecność. Troszkę sparafrazowane.
[21:35] <NaCl>: taką wspólnotę jednoczącą wszystkich chrześcijan w praktyce widziałem tylko w Taize
[21:35] <zibirol>: Jest jeszcze depozyt wiary, który Bóg zostawił nam w Kościele
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |