Lato na wsi wcale nie musi być nudne. Zwłaszcza gdy znajdą się ludzie, którzy pokażą, że każdy ma duszę artysty. Wystarczy się odważyć.
Pani Basia chwali warsztaty, chociaż sama nie odważyła się przyjść i spróbować. – Na wsi żadnych rozrywek nie ma, dzieciaki się nudzą, w telewizor tylko patrzą. A tak mogą coś ciekawego zrobić – mówi. – A jak świetnie się bawią! – dopowiada pani Angelika, która zajęcia obserwuje przez podwórko. Chociaż nie tylko, bo czteroletniemu Kubusiowi – aktywnemu uczestnikowi warsztatów – udaje się czasem namówić mamę, żeby się przyłączyła. Na przykład do malowania. – Dzieciom chyba łatwiej, bo my, dorośli, to się krępujemy trochę. Wszyscy niby się znamy, ale tylko tak na „dzień dobry”. Gdyby nie warsztaty, to pewnie nie spotkalibyśmy się, żeby wspólnie coś namalować – przyznaje ze śmiechem.
Poza schematami
– To stwarza zupełnie nowe pole do wyrażania siebie, ale i poznawania. Na polu twórczej działalności odkrywają różne wrażliwości, pobudzają wyobraźnię. Nie chodzi przecież o to, czy ktoś umie śpiewać albo malować, ale o pokazanie swojego temperamentu. To ośmiela i integruje ludzi. Pozwala wychodzić poza schematy – kiwa głową Marcin Pierzchliński, instruktor dźwiękowych warsztatów. Na jego zajęciach uczestnicy, uzbrojeni w stary magnetofon i mikrofon, wybrali się, żeby „podsłuchiwać” wieś. – Na wsi usłyszeć można szum wiatru, drzew i szelest traw. Ale nagraliśmy też odgłosy naszej wędrówki, kroki, stuki i odgłosy ludzkiej działalności, przejeżdżający samochód. Najciekawszym elementem zajęć było odsłuchiwanie i analizowanie tego, co zarejestrowaliśmy. Potem to przetwarzaliśmy i okazało się, że ruszając wyobraźnią, można tam usłyszeć znacznie więcej. Skojarzenia były bardzo szerokie: od szpitala i narkozy po kosmitów – śmieje się Marcin.
Zajęcia w Pobądzu potrwają do września. Potem ich uczestnicy zaprezentują światu swoje dokonania. Już mają zamówione cztery wystawy. Pokażą prace, które powstawały w czasie wakacji, zaśpiewają stworzoną przez siebie piosenkę. – Warsztaty nie są po to, by tworzyć wielkie dzieła, ale są zaproszeniem do aktywności artystycznej potrzebnej każdemu człowiekowi do właściwego rozwoju – mówi Hanka i zaprasza do Pobądza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |