~malawiara: co ty Adaś!!!!
~animatorka: a jak ktoś wymawia to już z przyzwyczajenia
~malawiara: to trzeba się odzwyczaić!
~jolka: Często od drobnych spraw wiele zależy
~filozof: a jakie Imię Boga jest najwcześniejsze?
~filozof: Jahwe, Pan, Elohym?
ksiadz_na_czacie5: AdasO???
ksiadz_na_czacie5: dlaczego to imię jest szczególne?
ksiadz_na_czacie5: jakie to w ogóle imię?
jo_tka: bo określa właściwość Boga, o ile tak można powiedzieć
~nulka: bo jest jedyne w swoim rodzaju
Lars_P: bo określa Tego, Który Jest
~malawiara: Bóg ma wiele imion!
ksiadz_na_czacie5: JESTEM, KTÓRY JESTEM
~megi: alfa i omega ...Początek i Koniec
~sarna: Jahwe
~malawiara: Jahwe!
~filozof: IHVH
~filozof: ale zaraz
~filozof: to imię pojawia się dopiero w Księdze Wyjścia
_bejot_: filozofie, YHWH
ksiadz_na_czacie5: to imię, które Bóg objawił Mojżeszowi
~malawiara: w gorejącym krzewie
~filozof: a Ks. Rodzaju?
ksiadz_na_czacie5: Imię Boga jest święte, bo Bóg jest Święty
ksiadz_na_czacie5: i co to oznacza dla mnie???
~nulka: nie wiem
~domicela: 'nie brać nadaremno' to znaczy szacunek, wynikający z... miłości
~megi: żebym ...uważała na to, co mówię...:)))
porozmawiam: że Bóg jest tylko Jeden i należy Go szanować :-)
ksiadz_na_czacie5: nadaremno będzie za chwilę ;-)
ksiadz_na_czacie5: skupmy się na razie na samym Imieniu Boga
jo_tka: Istnienie bez początku i końca
~megi: Na początku było Słowo ...a słowo było u Boga i Bogiem było Słowo....
_bejot_: jeżeli Imię to Osoba, to Imię Boga oznacza Osobę Boga, czyli wymawiając Jego Imię, przyzywamy Osobę automatycznie
ksiadz_na_czacie5: właśnie, bj
~angelo: W dzisiejszych czasach ludzie nie za bardzo przywiązują wagę do imion, a
Imię Boga (najczęściej używane Bóg i Pan) jest używane w celach nie zawsze związanych z oddaniem Bogu czci , ale dla jakiś zwykłych, błahych, codziennych spraw i np. w syuta...
ksiadz_na_czacie5: angelo, w jakich sytuacjach?
~sarna: często mówimy: Boże
~sarna: O Boże
~nulka: o Boże
~nulka: Matko
~malawiara: i o Jezu – nagminnie
~syn_marnotrawny: bossshe
~syn_marnotrawny: jesssu
ksiadz_na_czacie5: sarna, czy to źle?
_bejot_: jedni mówią "o Boże" inni "o kur..."
Lars_P: w sytuacjach emocjonalnego wzburzenia
~angelo: w sytuacjach zdenerwowania, nie dla wezwania pomocy, ale użycie Imienia jako zwykłego potocznego wyrazu
~sarna: ale w błahych sytuacjach, nieważnych - ks
ksiadz_na_czacie5: do czego nas wzywa Bóg w tym przykazaniu?
~nulka: do szanowana Jego imienia
~filozof: do tego, aby wcale nie wymawiać Jego Imienia
~syn_marnotrawny: żeby Mu nie zawracać głowy głupotami
_bejot_: synu, Bóg w głupotach też chce być obecny
~sarna: bejot - jak mi się rozleje herbata???
_bejot_: sarna, jeśli oddasz to Bogu, Jego chwale, to Bóg się ucieszy :)
ksiadz_na_czacie5: nie pytam, czego zakazuje, tylko do czego zachęca
ksiadz_na_czacie5: nulka, w jaki konkretnie sposób szanować?
jo_tka: do uwagi nad tym, co się mówi
Lars_P: do szacunku i właściwie do tego, by Imię Jego nie zostało upowszechnione, bo
sami na tym stracimy, zagubimy "wyjątkowość" Tego Imienia
~jolka: raczej do tego, by mieć świadomość, że skoro już je wymówimy, to sami nie działamy
~wernbytomski: ks5: Więc w sytuacji napięcia nie należy mówić "Mój Boże!", "Jezu!", "Rany Boskie!". Ale czy wykroczeniem jest np. "Matko Boska!"?
ksiadz_na_czacie5: jolka, to znaczy?
ksiadz_na_czacie5: owszem, wern
~malawiara: matko – nie, ale Boska to już tak
~nulka: aby Go nie wzywać od tak sobie
~megi: np. w imię Jezusa ...mówię ci precz ... do szatana ...jako egzorcyzm ...
~syn_marnotrawny: kiedyś strasznie kląłem i twierdziłem, ze to przysłowie i nie da się oduczyć... dzisiaj nie klnę
~syn_marnotrawny: jeden mądry powiedział mi, że ten, kto klnie i pluje na podłogę, nigdy nie będzie trzeźwy i to wystarczyło
ksiadz_na_czacie5: do czego nie nadużywać tego imienia? co znaczy to nadaremno?
ksiadz_na_czacie5: syn, gratuluję
~malawiara: ja to samo - synu
jo_tka: ks, jako przerywnika, wyrażenia emocji
Lars_P: nadaremno = bez potrzeby
~jolka: to bardzo proste: jeśli wzywam mamę czy przyjaciela przychodzą, jeśli powiem im żartowałam, to się zdziwią i jest to mało poważne, to są te nasze wezwania potrzebne i niepotrzebne
~jolka: czyż nie, proszę Księdza?
ksiadz_na_czacie5: właśnie
~wernbytomski: megi,"nie używać nadaremno” - ale przecież wyganiając złego ducha w Imię Jezusa nie czyni się rzeczy nadaremnej
~malawiara: jolka, dobrze zobrazowałaś!
~malawiara: ej bytomski - myśl
ksiadz_na_czacie5: szacunek do Imienia Bożego = szacunek do Boga
~jolka: Właśnie dlatego, że Bóg ze wszystkimi przymiotami jest Jednością!
al_: przyzywać Imienia Boga można i trzeba w ważnych sprawach
ksiadz_na_czacie5: al, w jakich?
~malawiara: ważnych i poważnych!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |