II przykazanie Dekalogu

al_: np. w chwili zagrożenia życia
~iska: w potrzebie, w modlitwie, w radości
~sarna: w chorobie
~nulka: gdy się jest grzesznikiem
~nulka: zawsze można
~malawiara: nigdy nie mów zawsze
~nulka: Pan Bóg przecież zawsze ma czas
jo_tka: w każdej sytuacji, jeśli to wezwanie jest modlitwą
~iska: w radości też chciałoby się krzyczeć do Boga
~iska: ważne, by wypowiadać świadomie
Lars_P: a może Imię Boga, jak się wymawia, to wymawia się je z mocą, ono ma moc
Lars_P: ks, czy jak się wymawia Imię Boga to ono ma moc?
~wernbytomski: Ale przecież modląc się do Boga - nie używamy Jego Imienia stricte?
ksiadz_na_czacie5: zawsze? to po co to przykazanie?
ksiadz_na_czacie5: wern, a jak?
~iska: z szacunkiem
~nulka: wtedy, kiedy tego potrzebujemy
ksiadz_na_czacie5: to Imię ma moc, ale to nie jest magia
ksiadz_na_czacie5: nulka, to co innego
jo_tka: jeśli imię = osoba, to musi mieć
~iska: Imię Boże to nie bezmyślne dodane słowo do mowy
~iska: nieraz wypowiada się słowa bezwarunkowo...
~iska: to nie mogą być imiona Boże
~wernbytomski: ks5: mówimy: Boże, Ojcze nasz, itd. Nie ma Imienia z Pisma.
ksiadz_na_czacie5: a skąd?
~sarna: w ogóle nie ma imienia
~megi: trzeba wzywać Imienia Boga, Imię Boga trzeba wymawiać z miłością... imię drugiego człowieka też...
ksiadz_na_czacie5: ok, megi
~angelo: Nie można wymieniać Imienia Boga, nie dlatego, że jest to zakazane, ale z szacunku i dla oddania czci Bogu wymieniać je np. w intencjach w modlitwie, a nie jako np. zwykły wyraz - np. przerywnik traktowany na równi z przekleństwami, a tak jest najczęściej...
~wernbytomski: ks5: słowo "Bóg" nie jest właściwie Imieniem, w moim rozumieniu
~jolka: myślę, że to nie do końca tak, że imię = osoba, z Bogiem jest trochę inaczej niż ze stworzeniem
ksiadz_na_czacie5: mamy adorować Imię Boga i szanować je
ksiadz_na_czacie5: ktoś zauważył na początku, że Żydzi nie wymawiają w ogóle tego Imienia, właśnie z szacunku do Niego
ksiadz_na_czacie5: angelo, zgadzam się
~malawiara: angelo - brawo!
~iska: tak, Ksiądz
~wernbytomski: to ja zauważyłem o Żydach, ks5
ksiadz_na_czacie5: wern ;-)
~syn_marnotrawny: akademickie dywagacje, czy to jest problem, który dręczy syna marnotrawnego?
porozmawiam: ja, kiedy wymawiam słowo Bóg, czuję, że On mi pomoże być silniejszą np.
~iska: jak na kimś nam zależy, mówimy o nim z szacunkiem i nie pozwolimy, by ktoś go lekceważył
ksiadz_na_czacie5: w tym tygodniu było czytanie z Dz, że w żadnym innym imieniu nie ma zbawienia dla ludzi, tylko w imieniu Jezus
ksiadz_na_czacie5: wzywanie Bożego Imienia to wyznawanie wiary w Niego
~iska: tak, w Imię Jezusa...
~iska: i też jeżeli ktoś z wiarą wyzna...
~nulka: aha
~sarna: tak, ks
~jolka: to chyba Ksiądz mówi o idealnym stanie rzeczy...
~wernbytomski: no ks5 - to chyba nieostrożne? Przecież modlitwa to wzywanie Imienia Boga, a zatem nie wolno by wyznawać wiary w Niego?!
ksiadz_na_czacie5: jolka, dążymy do tych ideałów
ksiadz_na_czacie5: nie rozumiem, wern
~jolka: no pewnie, ale warto dążyć ze świadomością tego, co nas otacza czyż nie?
~jolka: chodzi o to, że tak być powinno, ale nie jest
jo_tka: jolka, jeżeli używasz Imienia Jezus świadomie i jest to wezwanie do Niego to jest to wyznanie wiary, nie wzywasz kogoś, kogo nie ma
ksiadz_na_czacie5: 2 przykazanie zakazuje Nadużywania imienia Boga, Jezusa Chrystusa, Maryi i świętych
~wernbytomski: ks5: powiedziałeś: "wzywanie Jego imienia to wyznawanie wiary w Niego"
~angelo: Księże, a czy można uniknąć nadużycia tego przykazania np. w takiej sytuacji, gdy powiedziało się „Boże”, ale w sytuacji mało znaczącej, a potem dopowiedziało się pomóż, czy jest wtedy przekroczenie?
~malawiara: ej, angelo
Lars_P: angelo... nie
Lars_P: angelo to wtedy jest tzw. akt strzelisty:)))
~malawiara: dobrze, Lars!
~ola: czy jak ktoś mówi np. o czymś, opowiada i w pewnej chwili mówi: o Matko Przenajświętsza?
~ola: albo: o Jezu, coś się przypaliło?
~Kinga_Marta: albo "O BOŻE"
yasmin: to niech pójdzie lepiej sprawdzić - co
ksiadz_na_czacie5: angelo, nie można przesadzać w drugą stronę
ksiadz_na_czacie5: musi sam to ocenić, ma sumienie
~angelo: też tak myślałem, ale chciałem się upewnić, dzięki ks
~Kinga_Marta: Jeśli ktoś już tego nie kontroluje...
~Kinga_Marta: to jest to złe?
Lars_P: na ogół takie emocjonalne uniesienia są bezmyślne, wtedy nie powinno używać się Imienia Bożego, bo jest to równoznaczne z bezmyślnością Jego wypowiadania, tam, gdzie są wysokie emocje na ogół się nie myśli:)
~iska: Lars, to też zależy od przyzwyczajenia
~iska: jak się nie mówi na co dzień, nie wyskoczy w emocjach
~Kinga_Marta: Czy imię jest naprawdę tak ważne???
ksiadz_na_czacie5: tak, bo to osoba
ksiadz_na_czacie5: a co z przyrzekaniem na Imię Boże?
ksiadz_na_czacie5: czy też wobec Boga
jo_tka: wcale nie przysięgajcie, ani na ziemię...
ksiadz_na_czacie5: jotka, dlaczego?
jo_tka: ks... niech wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie...
al_: ks - a co sądzić o przysięganiu na Biblię, np. w sądach za granicą? - Kościół to toleruje
~Kinga_Marta: najważniejsze jest chyba wnętrze
ksiadz_na_czacie5: jeśli ktoś przysięga na Boga, a nie dotrzymuje przysięgi, czyni z Boga kłamcę

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie