~szukam: czego ksiadz szuka?
ksiadz_na_czacie2: Boga
~szukam: ks. szuka Boga? To chyba absurd?
ksiadz_na_czacie2: nie absurd, bo Boga za nogi złapać się niestety nie da
~listek: dobrze ksiądz piszesz
~szukam: za to nas łapie za gardło
ksiadz_na_czacie2: ???
~szukam: nie uważa ksiadz, że Bóg się nami bawi?
~mbm: "kto chce zachować swe
życie, straci je, a kto straci swe życie z Mego powodu będzie żył na
wieki" (być może trochę nie najdokładniej, ale chodzi o sens)
Gobus: i dawać nie nadwyżki, lecz nadwyżki pozostawiać właśnie sobie, a resztę dawać
Lars_P: nie mieć nic tzn. mieć wszystko:)
~picolo: mieć wszystko to nie problem, ale problem, by mieć wszystko, nie mając nic :))
ksiadz_na_czacie2: da się to jakoś podsumować?
eirene_pasi: do owocnego apostolstwa potrzebne są środki...
~listek: tak, da się to podsumować słowami: "niech ci, co posiadają, zachowywali się, jakby nic nie posiadali" - może w ten sposób?
Lars_P: wyrzeczeie się wszystkiego powoduje, że dysponuje się większą ilością wszystkiego":))))))
ATEISTKA: taaaaaaaaaaaak?
ATEISTKA: to jak zostawię wszystko, to wygram w totolotka?
~picolo: ATEISTKA : nie chodzi o materię, chodzi o ducha
~picolo: no no - bez przesady - nie wszystkiego można się wyrzec :))