Nie mieć nic - posiadać wszystko

Zapis czatu z 16 czerwca 2003

publikacja 16.06.2003 10:23


~szukam: czego ksiadz szuka?


ksiadz_na_czacie2: Boga


~szukam: ks. szuka Boga? To chyba absurd?


ksiadz_na_czacie2: nie absurd, bo Boga za nogi złapać się niestety nie da


~listek: dobrze ksiądz piszesz


~szukam: za to nas łapie za gardło


ksiadz_na_czacie2: ???


~szukam: nie uważa ksiadz, że Bóg się nami bawi?


~mbm: "kto chce zachować swe
życie, straci je, a kto straci swe życie z Mego powodu będzie żył na
wieki" (być może trochę nie najdokładniej, ale chodzi o sens)


Gobus: i dawać nie nadwyżki, lecz nadwyżki pozostawiać właśnie sobie, a resztę dawać


Lars_P: nie mieć nic tzn. mieć wszystko:)


~picolo: mieć wszystko to nie problem, ale problem, by mieć wszystko, nie mając nic :))


ksiadz_na_czacie2: da się to jakoś podsumować?


eirene_pasi: do owocnego apostolstwa potrzebne są środki...


~listek: tak, da się to podsumować słowami: "niech ci, co posiadają, zachowywali się, jakby nic nie posiadali" - może w ten sposób?


Lars_P: wyrzeczeie się wszystkiego powoduje, że dysponuje się większą ilością wszystkiego":))))))


ATEISTKA: taaaaaaaaaaaak?


ATEISTKA: to jak zostawię wszystko, to wygram w totolotka?


~picolo: ATEISTKA : nie chodzi o materię, chodzi o ducha


~picolo: no no - bez przesady - nie wszystkiego można się wyrzec :))


Pierwsza strona Poprzednia strona strona 7 z 7 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama