awe: odwiedzić samotnych w rodzinie
awe: zadbać o wspólnotę
ksiadz_na_czacie5:
awe, mówimy na razie o trosce o siebie~Budda:
A wnętrze?~Budda:
Co z tych ładnie ubranych na niedzielną Mszę Św.~malina_bis:
Panu Bogu albo się podobamy albo nie i ubiór tu nie ma znaczenia~samuela:
ubiór nieważny jest, ważne, jak przeżyjemy dzień z Bogiem~elizabetka:
ale są to ubrania odświętne~pio: odpocząć przede wszystkim od spraw codziennych
~kolec:
zatrzymać się, by popatrzeć, w jakim kierunku idęLars_P:
nabrać dystansu do siebie, życia, popatrzeć z perspektywy "wieczności" na sens naszej egzystencji~jest:
ale jakby co poniektórzy nie zatrzymaliby się w tygodniu, to by nie dożyli niedzieli :)))~malina_bis:
PROSZE KSIĘDZA, jak najprościej określić pracę niekonieczną pomijam wszelkie formy zarobkowaniaksiadz_na_czacie5:
malina, dojdziemy i do tego~elizabetka:
a co zrobić, jak nie ma innego wyjścia i trzeba pracować?~houk:
ale trzeba dbać też o innych i nie kupować w niedzielę~vacek:
odpoczynek jest naturalnie wpisany w rytm świata - pokazał to Bóg w Genesis (choć ten siódmy dzień, kiedy odpoczął to była sobbota)ksiadz_na_czacie5:
zatrzymać się w tym wariackim pędzie, w którym biegnie nasze codzienne życie~Tharu: ech.... marzenia
~samuela:
nio~pio: no
~elizabetka:
i pomysleć: co dalejksiadz_na_czacie5:
właśnie~Budda:
Ale przecież to wszystko dzieje się za pozwoleniem Boga~Budda:
Ten wariacki pęd. Wszystko~Budda:
O co kruszyć kopie~pio: to my sobie to narzucamy, Buddo
~kolec:
wg teologów Bóg jest (czyli istnieje) i jest Bogiem wtedy, gdy człowiek najbardziej jest człowiekiem - inaczej istnieje tylko człowiek i jego
Być (czytaj Mieć)Lars_P:
Przykazanie to domaga się od wiernych udziału w celebracji Eucharystii, na której gromadzi się wspólnota wierzących, aby upamiętnić zmartwychwstanie naszego Pana Jezusa ChrystusaLars_P:
tak napisali w komentarzu do przykazań kościelnych~Budda:
Tę Eucharystię trzeba jeszcze rozumieć~Budda:
Co z tego, jeśli w niedzielę nie zrobię zakupów i byłem na Mszy Św.~Budda:
jeśli w duszy będę nienawidzić bliźniego~pio: no właśnie, a Ty rozumiesz, Buddo?
~Abi:
jak sąsiad, który idzie w niedzielę do kościoła, a cały tydzień żonę i dzieci leje po pijanemu, w niedzielę nieraz też...~vacek:
Abi, to dobrze, że sąsiad idzie na chwilę do kościoła - przynajmniej na moment przestaje lać żonę i dzieci :-)~Abi:
ma też przerwę, jak policja go zabiera~_NATO_:
spanie, odpoczywanie, ładne ubranie, lepszy obiad i na tym się kończy niedziela tzn. DZIEŃ PAŃSKI w tym "katolickim" kraju~1234:
mów o sobie, NATO~Julek: NATO - nie uogólniaj
~_NATO_:
ja akurat zawsze, kiedy to możliwe, idę do kosciolaksiadz_na_czacie5:
NATO, przesadzasz ździebkoksiadz_na_czacie5:
mówmy o sobieksiadz_na_czacie5:
zatrzymać się po to, żeby nie wpaść w życiu na ruchliwe skrzyżowanie i zginąć marnieksiadz_na_czacie5:
2. Zatrzymać się dla bliźniego~_NATO_:
ale proszę księdza, czy u nas tak nie jest?~houk:
o, to co ja mówiłem!! to 2.awe: zadbać o domowników i z nimi pogadać
Przykazania koscielne: 1. W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych.