Wspolczujacy: Akceptować ludzi, nie oceniać ich, ale rozmawiać z nimi
Wspolczujacy: nie osadzać ich, bo osądzając - przegrywamy
Wspolczujacy: zła nie pokona się poprzez osąd
Wspolczujacy: miłość nie osądza
Wspolczujacy: miłość pozwala się przesłać drugiemu człowiekowi
~jarutek: nie wydaje mi się, żeby akceptacja wiązała się z pochlebianiem im
~Wiesiek: najpierw miłosierdzie czynem
~heinrich: Czynić dobrze tym, którzy od nas tego potrzebują
Lars_P: wszystkim
~RAF: kochać ludzi, a to czy są dobrzy czy źli, to już co innego
SilverDragon: akceptować DOBRYCH ludzi, a złym ludziom pomagać stanąć sie dobrymi
ksiadz_na_czacie5: dowodem, że to możliwe jest właśnie czworo tych błogosławionych
ksiadz_na_czacie5: jarutek, na pewno nie
ksiadz_na_czacie5: widzę, że wiemy, jak być powinno
ksiadz_na_czacie5: a czy tak jest?
pol_kownik: fajnie się to mówi
pol_kownik: jest inaczej
~AdasO: pewnie, że nie ma
~eskobar21: nie
~RAF: nie jest
Lars_P: jest
ksiadz_na_czacie5: zwłaszcza po tym roku widać zmianę?
Wspolczujacy: Księże - miej nadzieję
Wspolczujacy: być może jeszcze nie do wszystkich dotarła
Wspolczujacy: ale jeszcze nie koniec świata
Lars_P: nie bądźmy przesadni,,,, nie jest tak źle......
~1KOR13: Nie jest źle...
pol_kownik: klucz do sprawy, "akceptuje cię, ale..."
~RAF: akceptować trzeba ludzi, a nie ich czyny (bo one mogą być złe
ksiadz_na_czacie5: ja osobiście widzę wiele dobra
SilverDragon: ja też
Lars_P: ja też
Lars_P: na nie trzeba zwrócić uwagę, a nie na zło
pol_kownik: ja też
pol_kownik: wiele zła też
pol_kownik: Lars, nie sądzę
~eskobar21: ma ks różowe okulary
Wspolczujacy: póki nam życia - to jest nadzieja, że miłość dotrze do każdego człowieka
Wspolczujacy: Ja wierzę w ludzi
Wspolczujacy: Wierzę, że jest w nich choć kawałek dobra
ksiadz_na_czacie5: eskobar, nie mozna mieć czarnych okularów
~eskobar21: nie, tego nie twierdzę
Lars_P: dobry widzi wszędzie dobro:)))))
ksiadz_na_czacie5: patrzeć realnie i widzieć prawdziwy obraz
ksiadz_na_czacie5: Lars, coś w tym jest
ksiadz_na_czacie5: każdy z nas patrzy chyba na innych przez swój pryzmat
ksiadz_na_czacie5: jak nie widzę w sobie dobra, to nie zauważę go w innych
SilverDragon: racja, ks
Lars_P: tak ks, ja się z tym zgadzam
Lars_P: przecież... nie możemy wiecznie mówić, że wszędzie jest zło i zło, to absurd, wtedy nie ma sensu nic robić, bo i tak z tego wyniknie zło......
~arwen: może być chory
~arwen: i widzieć zło
~AdasO: zazwyczaj każdy widzi to, co chce widzieć